Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Serdecznie drodzy czytelnicy „Niedzieli w Chicago”!

Niedziela w Chicago 45/2003

Ks. inf. Ireneusz Skubiś w gronie chicagowskich przyjaciół „Niedzieli”

Ks. inf. Ireneusz Skubiś w gronie chicagowskich przyjaciół „Niedzieli”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mija kolejny tydzień naszej wizyty w Ameryce, u amerykańskiej Polonii. Obserwuję pilnie życie ludzi tutaj, życie Polaków, i jestem urzeczony. Urzeczony Waszą inicjatywą, pracowitością, dynamizmem. Myślę, że zjawisko lenistwa u Was nie istnieje. Widzę też, że ośrodki duszpasterskie cieszą się Waszym wielkim zaufaniem, że bardzo kochacie swoich duszpasterzy, szczerze i chętnie odpowiadacie na ich apele. Ale widzę też, że i kapłani są bardzo oddani swoim wiernym, że domy księży są zawsze otwarte dla wszystkich, którzy chcą porozmawiać, prosić o przysługę, bliżej poznać Kościół. Na plebanie polskich księży przychodzą nie tylko Polacy, ale także Amerykanie nie mówiący czasem po polsku, wyczuwający jednak w księdzu radość płynącą z kapłaństwa i wrażliwość na bliźniego, i dlatego darzący go zaufaniem, często oferujący swą pomoc w różnorakich potrzebach parafialnych. Takie są moje pierwsze wrażenia, którymi dzielę się z Wami, będąc tutaj, w Ameryce.
Dni naszego u Was pobytu wypełnione są różnymi spotkaniami. W niedzielę 26 października przeżywaliśmy wspólną Mszę św. w chicagowskiego parafii pw. św. Władysława, gdzie jako wikariusze pracują dwaj polscy księża - ks. Andrzej i ks. Mariusz. Była to pierwsza Msza św. tego dnia, a uczestniczyło w niej ok. tysiąc osób - to znak, że Kościół tu żyje. Następnie odwiedziliśmy parafię pw. św. Jana Brebeuf w Niles, w której pracuje ks. dr Adam Galek, a także ks. Artur - Polak z pochodzenia. W serdecznej atmosferze odbyło się tutaj centralne spotkanie z Polonią chicagowską. Pięknie przygotowana liturgia uroczystej Mszy św. wprawiała w zachwyt nad wielkością Boga w Jego stworzeniu, nad pięknem duszy ludzkiej, nad znaczeniem świątyni w życiu człowieka. Po Mszy św. serdecznym uściskiem dłoni staraliśmy się przekazać każdemu z jej uczestników kawałek Polski.
Uczestniczyliśmy też w innego rodzaju spotkaniu, u nas mniej znanym - w uroczystym bankiecie z udziałem wielu znakomitych gości, także wielu kapłanów. Był z nami również generał Zakonu Paulinów - o. Izydor Matuszewski. Spotkanie trwało kilka godzin. Były liczne przemówienia, ale i możliwość cennej rozmowy z poszczególnymi osobami, możliwość wymiany myśli i przekazania wyrazów wdzięczności.
Szczególnego rodzaju spotkanie miało miejsce w parafii pw. św. Konstancji, u ks. Tadeusza Dzieszki. Głównym jego punktem była uroczysta Msza św., której przewodniczył o. Izydor Matuszewski. Uczestniczyła ogromna rzesza wiernych - myślę, że ok. 2 tys. I tam dało się zauważyć serdeczny stosunek Księdza Proboszcza do swoich parafian, wiele wzajemnej życzliwości i serdeczności - ks. Tadeusz obchodził w tych dniach święto swojego patrona. Miałem też możliwość powiedzenia kilku słów tytułem promocji naszego pisma, a także wyrazić wdzięczność ks. Tadeuszowi za jego otwarcie i życzliwość dla Niedzieli w Chicago.
Niezwykle budująca jest serdeczność wobec nas polskich kapłanów - takiej otwartości kapłańskiej należałoby sobie nieraz życzyć w naszej Ojczyźnie.
Odwiedziliśmy też Seminarium Duchowne w Mundelein oraz inne punkty pastoralne, o czym napiszę innym razem.
Jeszcze o jednym, jakże ważnym i serdecznym spotkaniu muszę wspomnieć: o spotkaniu z prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej - p. Edwardem Moskalem. Myślę, że będzie ono owocować także rozwojem Niedzieli w Chicago.
Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tych spotkań, dziękuję wszystkim ich uczestnikom i proszę naszą Jasnogórską Orędowniczkę u Boga o policzenie wszystkim tego trudu rąk i zaangażowania serca w dzieło rozwoju Królestwa Bożego na ziemi.

Pozdrawiam -

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze latorośle

Niedziela przemyska 26/2015, str. 8

[ TEMATY ]

męczennicy

Arkadiusz Bednarczyk

Kandyda, męczennica rzymska była żoną męczennika Artemiusza, z którym miała córkę Paulinę, także umęczoną za wiarę – jedna z pierwszych męczenniczek chrześcijańskich w Rzymie

Kandyda, męczennica rzymska była żoną męczennika
Artemiusza, z którym miała córkę Paulinę, także
umęczoną za wiarę – jedna z pierwszych męczenniczek
chrześcijańskich w Rzymie

30 czerwca Kościół wspomina Pierwszych Męczenników Kościoła Rzymskiego. Ich odwaga w wyznawaniu wiary była naprawdę imponująca. Wielu z tych zwykłych ludzi, najczęściej skazywanych na wymyślne męki, to bezimienni bohaterowie, o których nie znajdziemy nawet wzmianek w pokrytych kurzem aktach cesarskich

W pierwszych wspólnotach chrześcijańskich w Rzymie męczennicy za wiarę cieszyli się ogromnym autorytetem, a nad ich symbolicznymi grobami czy miejscami pamięci wznoszono martyria, grobowce i bazyliki; tak było np. w przypadku Wawrzyńca, Sebastiana, Agnieszki i innych świętych.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczą nas, wierzących, święci Apostołowie Piotr i Paweł?

2025-06-24 07:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

To jedno z najstarszych świąt roku liturgicznego, włączone do kalendarza już w IV wieku, o czym świadczy „Depositio martyrum” (354 r.). Poprzez swoje męczeństwo Piotr i Paweł stali się niczym „bracia”, poprzez swoje świadectwo są „fundamentem” naszej wiary w Pana Jezusa.

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
CZYTAJ DALEJ

Ślady apostolskie w kościele Matki Bożej in Traspontina

2025-06-29 17:06

[ TEMATY ]

Watykan

Włodzimierz Rędzioch

Św. Piotr i Paweł

Włodzimierz Rędzioch

Przy słynnej via della Conciliazione, alei biegnącej od Zamku Świętego Anioła do Bazyliki św. Piotra, wznosi się kościół Matki Bożej in Traspontina.

Mało kto wie, że w tym kościele, którego kustoszami są karmelici, znajdują się pamiątki po patronach Rzymu, św. Piotrze i św. Pawle - dwie kolumny, do których, zgodnie ze starożytną tradycją, przywiązano apostołów w czasie biczowania. Historycy uważają, że w 1195 r. na polecenie Celestyna III kolumny te zostały umieszczone w starożytny kościele S. Maria in Traspontina, który znajdował się bardzo blisko Zamku Świętego Anioła. Stąd w 1587 r. obie kolumny zostały przetransportowane do nowego kościoła pod tym samym wezwaniem, który stanął nieco bliżej Bazyliki ś. Piotra. Kaplica Kolumn była jedną z pierwszych ukończonych w nowym kościele, właśnie z względu na kultu i cześć, którymi się cieszyli Apostołowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję