Reklama

Wiara

Wypluli i podeptali Komunię Świętą. Co grozi gimnazjalistom?

Nie każdy grzech jest przestępstwem. Nawet profanacja Najświętszego Sakramentu, choć jest grzechem ciężkim, który szczególnie obraża Pana Boga, nie zawsze musi się wiązać z kościelną karą ekskomuniki - mówi w rozmowie z KAI ks. dr hab. Piotr Majer, kanonista z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. W kontekście profanacji Eucharystii przez gimnazjalistów w kościele oo. Franciszkanów w Jaśle, ekspert wyjaśnia, czym jest kara ekskomuniki i kiedy ona nie obowiązuje.

[ TEMATY ]

profanacja

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kanonista z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie wyjaśnia, że w myśl kan. 1367 Kodeksu Prawa Kanonicznego w przypadku profanacji Najświętszego Sakramentu działa kara ekskomuniki latae sententiae. - Jest ona zaciągana automatycznie mocą samego prawa. W tym przypadku nie potrzeba procesu karnego, ani wyroku czy dekretu. Aby kara obowiązywała muszą być jednak spełnione konkretne przesłanki, m.in. pełna świadomość, wiedza o karalności danego czynu i wolność od przymusu, a także odpowiedni wiek - wymienia kanonista.

- Prawo kościelne zastrzega, że żadnym karom nie mogą podlegać osoby poniżej 16 lat, a w przypadku ekskomuniki wiążącej mocą samego prawa, nawet osoby poniżej 18 roku życia. Dlatego mówienie o ekskomunice w przypadku gimnazjalistów jest błędem - podkreśla ks. Majer. Ekspert dodaje jednak, że nie umniejsza to winy moralnej za taki czyn. - Profanacja Eucharystii jest grzechem ciężkim, szczególnie obrażającym Pana Boga. Jednak nie zawsze wiąże się z karą kościelną, tak, jak nie każdy grzech jest przestępstwem w sensie prawnym - wyjaśnia kanclerz krakowskiej kurii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak wskazuje ks. Piotr Majer, ekskomunika jest najcięższą karą przewidzianą przez Kodeks Prawa Kanonicznego z najpoważniejsze przestępstwa. Skutkuje ona zakazem sprawowania i przyjmowania sakramentów, a także zakazem pełnienia czynności liturgicznych, piastowania urzędów i funkcji kościelnych. - Jednak ma ona charakter poprawczy, więc nie jest nakładana na zawsze, lecz ma nakłonić przestępcę do poprawy - wyjaśnia.

Przypomnijmy, że 14 kwietnia podczas Mszy św. w kościele oo. Franciszkanów w Jaśle troje nastolatków sprofanowało Komunię św. Jak donosi portal nowiny24.pl, który poinformował o sprawie, uwagę ludzi uczestniczących w Mszy zwróciło nietypowe zachowanie kilku nastolatków zmierzających w kierunku ołtarza.

"Najpierw szła dziewczyna, za nią chłopak. Bez przerwy coś do niej szeptał. Ona przyjęła komunię, a on popatrzył tylko na ojca Kazimierza i odszedł. Za chwilę podszedł do kapłana inny chłopak. Przyjął hostię i dołączył do tamtej dwójki. Razem odeszli na tył kościoła, nadal się śmiejąc. Ich zachowanie zaintrygowało jednego z duchownych. Poszedł zobaczyć, co się dzieje... Nagle zauważył, że na posadzce leży komunikant. Szybko powiadomił o tym innych księży. Tuż po zakończeniu Eucharystii, do kapłanów przybiegły kobiety, które na chodniku przed świątynią znalazły drugą hostię" - relacjonuje portal.

Według opinii świadków, gimnazjaliści wypluli i podeptali hostie. Udawali też, że wieszają się na krzyżu. Profanacja Najświętszego Sakramentu uznana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego za przestępstwo, które zaciąga na sprawców kary kościelne.

Zdarzenie zostało zgłoszone na policję. Śledczy przesłuchali świadków i podejrzanych. O tym, czy gimnazjaliści odpowiedzą też za obrazę uczuć religijnych zdecyduje sąd rodzinny. W przypadku osoby pełnoletniej kodeks karny za przestępstwo z art. 196 przewiduje karę maksymalną do dwóch lat więzienia.

2016-04-27 17:02

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profanacja na marszu LGBT

W sobotę popołudniu z Placu Bohaterów w Słubicach w woj. lubuskim wyruszył marsz LGBT, w którym uczestniczyli Polacy i Niemcy. Podczas wydarzenia niesiony był obraz Matki Bożej z tęczową aureolą.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Bp Małyga: Piękno Boga jest na to, żeby nas zachwycało do pracy nad sobą

2025-09-20 00:55

screen YT

Wierni i Duchowieństwo archidiecezji wrocławskiej pielgrzymowali na Jasna Górę. Na zakończenie pielgrzymki odprawiona została Pasterka Maryjna, której przewodniczył bp Maciej Małyga.

We wstępie do Mszy świętej, w kaplicy Cudownego Obrazu bp Maciej Małyga mówił: - Gromadzimy się w środku nocy, aby wspólnie z Matką Bożą czuwać. Przychodzimy ze wszystkimi naszymi intencjami. Chcemy modlić się za naszą archidiecezję, nasze parafie, synod i wszystkie ważne nasze sprawy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję