Reklama

Uroczystości odpustowe ku czci św. Huberta

Hubertusy w Miłocinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już w średniowieczu wytworzył się zwyczaj, aby w dniu św. Huberta odprawić uroczystą Mszę św. ku jego czci. Ta piękna tradycja jest mocno zakorzeniona wśród polskich nemrodów. W tych więc dniach w polskich kniejach, od górskich leśnych stoków po nadgraniczne ostępy, a także tu - w Miłocinie, rozbrzmiewają rogi na cześć św. Huberta.
Tegoroczne uroczystości odpustowe w miłocińskim sanktuarium były dwudniową „ucztą u św. Huberta” i zarazem szczególną formą kultu Świętego. Brać myśliwska i wierni przybywali tłumnie, by oddać cześć św. Hubertowi i wypraszać u Boga za jego wstawiennictwem błogosławieństwo i hojność łask. Proboszcz ks. Edward Rusin, otwierając pierwszy dzień obchodów tradycyjnego święta hubertowskiego w Miłocinie, poświęcił i pobłogosławił zwierzęta. Wyznawcy sztuki św. Huberta - myśliwi i sympatycy łowiectwa - zafascynowani sylwetką Patrona i jego ideami, w sposób szczególny włączają się w to dzieło poprzez krzewienie bardzo szeroko pojętej idei ochrony środowiska, kształtowanie zasad etyki i kultury obcowania z przyrodą, dostrzeganie jej piękna, braterstwo, przyjaźń, a nade wszystko poprzez kultywowanie kilkusetletniej tradycji wspólnego uczestnictwa w corocznej Mszy św. ku czci św. Huberta. To ich święto. I tym razem tradycji stało się zadość. Zespół sygnalistów z Harty obwieścił hejnałem, iż rozpoczyna się Msza św. hubertowska. Ks. Edward Rusin - proboszcz i zarazem duszpasterz myśliwych - witając obecnych na uroczystości kapelanów z Podkarpacia, myśliwych wraz z władzami Polskiego Związku Łowieckiego, wiernych w świątyni i przy radioodbiornikach, powiedział: „Ongiś Chrystus upodobał sobie w lesistych Ardenach uczynić Huberta swoim apostołem. Również na początku XXI w. zaprasza każdego człowieka, aby służył Panu wszelkiego stworzenia, oddawał cześć Mu należną i głosił jego chwałę. (…) «Albowiem z wielkości i piękna stworzeń można przez porównanie poznać ich Stwórcę» - tak mówi Księga Mądrości” (por. 13, 5) - mówił Kaznodzieja.
Brać myśliwska w paradnych strojach, pod sztandarami Kół Łowieckich Podkarpacia, oddała cześć swojemu Patronowi i złożyła dary ofiarne w postaci tronu z poroży, parostków, trofeów łowieckich oraz dwie stuły z wizerunkiem św. Huberta. Msza św. koncelebrowana przez duszpasterzy myśliwych z Podkarpacia pod przewodnictwem bp. Kazimierza Górnego miała szczególnie uroczystą oprawę, gdyż świętowano równocześnie 80. rocznicę powstania Polskiego Związku Łowieckiego. W czasie tej uroczystości Ksiądz Biskup poświęcił sztandar Okręgowej Rady Łowieckiej w Rzeszowie.
Miłocińska Msza św. myśliwych to cudowne i niezapomniane misterium w pięknie przystrojonym kościele, to szczególnie wzniosła i modlitewna atmosfera, tworzona śpiewem ludu Bożego i scholi „Darz Bór”, przy dźwiękach organów i orkiestry dętej z Głogowa Małopolskiego, to dostojeństwo i parada pocztów sztandarowych, to przeszywający ciszę dźwięk rogów myśliwskich oznajmiających, iż dokonuje się bezkrwawa ofiara i nawołujących do oddania pokłonu Chrystusowi. To ujmująca w swej treści homilia wygłoszona przez ks. Juliana Bartnika - diecezjalnego duszpasterza myśliwych. To w końcu ten sam rześki i pełen mocy dźwięk rogów myśliwskich, unoszący się aż po sklepienie świątyni i oznajmiający swym echem, że sezon łowiecki rozpoczęty w imię Boże - ku czci i chwale św. Huberta.
Niemniej wzniosły i uroczysty w swej formie był drugi dzień Hubertusów, w którym o godz. 12.00 została odprawiona uroczysta Suma odpustowa koncelebrowana pod przewodnictwem dyrektora Katolickiego Radia Via ks. Bogusława Przeklasy.
Nawiązując do tradycji i tym razem Liturgię uświetniła orkiestra dęta z Głogowa Małopolskiego, chór z rzeszowskiej fary oraz schola „Darz Bór”. Uroczystości zakończono procesją wokół zabytkowej miłocińskiej kaplicy, wzniesionej ku czci św. Huberta.
Podczas uroczystości w Miłocinie miała także miejsce promocja książki ks. dr. Edwarda Rusina Integracyjny charakter kultu św. Huberta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Autokar z uczestnikami wracającymi z Lednicy wpadł do rowu. Są ranni

2025-06-08 09:42

[ TEMATY ]

ranni

Lednica 2000

autokar

wpadł do rowu

OSP KSRG Żurowa

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Pięciu nastolatków i kierowca zostało rannych w wypadku autokaru wracającego ze spotkania młodych w Lednicy. W sobotę rano w Rzepienniku Suchym (Małopolskie) pojazd zjechał na drugi pas i wpadł do rowu.

Do wypadku doszło około godz. 6.00 w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 980 w Rzepienniku Suchym. Zgodnie z informacjami tarnowskiej policji 34-letni kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i wjechał do rowu. Był trzeźwy.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie w Lednicy nagle przerwane! Służby ogłosiły ewakuację.

2025-06-07 20:03

[ TEMATY ]

Lednica

Piotr Drzewiecki

Ewakuacja uczestników Spotkania Młodych Lednica 2000

Ewakuacja uczestników Spotkania Młodych Lednica 2000

Niebezpieczna sytuacja na tegorocznym Spotkaniu Młodych Lednica 2000. Z powodu pogarszających się warunków pogodowych służby poleciły uczestnikom ewakuację do autokarów - poinformowali nas uczestnicy spotkania. Jest także komunikat organizatorów.

CZYTAJ DALEJ

Od 50 lat jest w tym miejscu pocieszeniem

2025-06-08 17:00

Marzena Cyfert

Msza św. z okazji 50-lecia obecności cudownego obrazu Matki Bożej Pocieszenia w parafii św. Klemensa Dworzaka i 120-lecia koronacji

Msza św. z okazji 50-lecia obecności cudownego obrazu Matki Bożej Pocieszenia w parafii św. Klemensa Dworzaka i 120-lecia koronacji

Parafia św. Klemensa Dworzaka we Wrocławiu świętuje jubileusz 50-lecia obecności cudownego Obrazu Matki Bożej Pocieszenia i 120. rocznicę jego koronacji. Uroczystej Mszy św. z tej okazji przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Obraz został namalowany w Rzymie ok. 1570 r. Generał jezuickiego zakonu Franciszek Borgiasz prosił papieża Piusa V o pięć kopii obrazu z bazyliki Matki Bożej Większej, czyli obrazu Matki Bożej Śnieżnej. Spośród pięciu namalowanych kopii jedną otrzymali jezuici. Niektóre źródła podają, że obraz trafił najpierw do Jarosławia, a później do Lwowa. Inne zaś, że pod koniec XVI wieku dostali go od razu jezuici we Lwowie i umieścili w swoim kościele świętych Piotra i Pawła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję