Reklama

Tajemnica Bożego Narodzenia

To, co odróżnia chrześcijaństwo od innych religii, to wstrząsający fakt Wcielenia. Prawdziwy Bóg staje się prawdziwym człowiekiem w łonie dziewicy Maryi.

Niedziela w Chicago 51/2003

Amerykańskie anioły ogłaszają narodzenie Pana

Amerykańskie anioły ogłaszają narodzenie Pana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak.
Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem,
wpierw nim zamieszkali razem,
znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego (...)
i porodziła syna, któremu nadano imię jezus.
(Ewangelia św. Mateusza 1,18)

Narodził się z Maryi Dziewicy

Bóg stwarza każdą ludzką osobę podczas aktu zbliżenia kobiety i mężczyzny. Poczęcie Jezusa miało całkowicie inny charakter. Jezus Chrystus staje się człowiekiem bez udziału ludzkiego ojca, ponieważ Jego jedynym ojcem jest Bóg. Dziewicze poczęcie Jezusa w łonie Maryi dokonuje się mocą Ducha Świętego, który zstępuje na Maryję (Łk 1,35). Jezus nie jest osobą ludzką, którą Bóg adoptuje na swojego Syna. Niemowlę, leżące w betlejemskim żłobie, jest prawdziwą Boską Osobą Syna Bożego, „Emanuelem” - „Bogiem z nami”.
Jako Boska Osoba Słowa istniał odwiecznie. Natomiast w momencie Wcielenia przyjął prawdziwą, śmiertelną ludzką naturę. W Ewangelii św. Jana czytamy: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.(...) A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1, 1-14).

Dlaczego Słowo stało się ciałem?

Reklama

Boska Osoba Słowa przychodzi na świat „dla nas i dla naszego zbawienia”. Staje się członkiem rodzaju ludzkiego, bierze na siebie grzechy wszystkich ludzi, aby je zgładzić i wszystkim dać szansę zbawienia. „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16). W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale On nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy (por. 1 J 4,10).
Boże Narodzenie jest objawieniem tajemnicy Bożego miłosierdzia, niczym przez nas niezasłużonej Bożej Miłości, która zniża się do najzatwardzialszych grzeszników i podnosi ludzi z największych upadków. Do tego stopnia Bóg ukochał nas, że „ludzkimi rękami pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał” (Gaudium et Spes, 22). Boże Narodzenie objawia nam prawdę o godności każdego człowieka, o której nie decyduje pochodzenie, narodowość, status społeczny, iloraz inteligencji, ale tylko człowieczeństwo, z którym zjednoczony jest Chrystus. Taką samą godność i wartość ma dziecko poczęte w łonie matki i człowiek dorosły, laureat Nagrody Nobla i umysłowo upośledzony, milioner i żebrak. „Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” (Ga 3, 28). Tak więc w noc Bożego Narodzenia rozbrzmiewa radosna prawda, że dzięki Chrystusowi każda ludzka istota posiada nienaruszalne prawo do życia i wolności sumienia, którego żadne ludzkie prawo nie może odebrać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy Jezus miał rodzeństwo?

Jak należy rozumieć teksty mówiące o tym, że Jezus miał braci i siostry, a Maryja urodziła Jezusa jako pierworodnego syna?(por. Mk 6, 3; Mt 13, 55; Łk 8, 19-21). Najlepsi specjaliści od języków semickich stwierdzają, że zarówno w języku aramejskim, jak i w hebrajskim, nie ma terminu na określenie dalszego pokrewieństwa w linii bocznej. Aramejski termin acha i jego hebrajski odpowiednik ach oznaczały zarówno rodzonego brata jak i braci ciotecznych i stryjecznych. Trzeba pamiętać, że w Nowym Testamencie nie ma nigdy mowy o „synach” Maryi, Jezus jest Jej jedynym Synem. Wisząc na krzyżu, Chrystus poleca Apostołowi Janowi swoją Matkę, dlatego, że nie miała innych synów i córek. Trzeba pamiętać, że Maryja od początku była czczona przez wyznawców Chrystusa jako Dziewica „przed narodzeniem Jezusa, w czasie porodu i po Jego narodzeniu”. Termin „pierworodny” używano także wtedy, gdy syn był jedynym dzieckiem. Ten zwyczaj został udokumentowany na napisach znalezionych na nagrobkach z I wieku. Na jednym z nich czytamy: „Arsinoe umarła wydając na świat swojego pierworodnego syna”.
W świetle tych faktów nikt nie powinien mieć wątpliwości, że kiedy w Piśmie Świętym jest mowa o „braciach i siostrach” Jezusa, chodzi o Jego kuzynostwo.

Chrystus i demokracja

Dzięki temu, że w Jezusie Chrystusie Bóg stał się prawdziwym człowiekiem i w swoim Kościele jest nieustannie obecny w rodzinie ludzkiej, mógł powstać wspaniały gmach kultury i demokracji europejskiej. Opiera się on i wyrasta tylko z wartości chrześcijańskich, które pochodzą od Jezusa Chrystusa.
Jeden z założycieli Europejskiej Wspólnoty - Robert Schuman powiedział: „Demokracja albo będzie chrześcijańska, albo jej wcale nie będzie”. Antychrześcijańska demokracja jest karykaturą, która prowadzi do tyranii lub anarchii. Jezus Chrystus jest jedynym, który poprzez swoje Mistyczne Ciało - Kościół, broni godności każdego człowieka, a więc jego prawa do życia i wolności sumienia. Wszędzie tam, gdzie jest najmniejszy okruch prawdy, dobra i miłości, obecny jest Chrystus, ponieważ „wszystko w Nim ma istnienie” (Kol 1, 17). Każde autentyczne dobro ma swe źródło w Chrystusie. Chrześcijański system wartości jest więc jedynym fundamentem prawdziwej demokracji. Cała kultura polska i europejska wyrasta z chrześcijaństwa i wszystko to, co jest w niej nieprzemijające, cenne, należy do chrześcijaństwa.
Dziecię Jezus pokazuje, że jego miłość jest bezbronna, że możemy ją odrzucić, ale staje się wszechmocna, jeżeli ją przyjmiemy i podporządkujemy jej nasze życie. Tylko wtedy, gdy Chrystus będzie jedynym Panem naszego życia, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak społecznym i politycznym, będziemy świadkami wypełnienia się słów Zbawiciela, które usłyszała św. s. Faustyna na krótko przed swoją śmiercią: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości” (Dz 1732).

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Elizeusz

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. V

[ TEMATY ]

Biblia

pl.wikipedia.org

Benjamin West, Elizeusz wskrzesza syna Szunemitki

Benjamin West, Elizeusz wskrzesza syna Szunemitki
Elizeusz urodził się w Królestwie Północnym w miejscowości Abel-Mechola – nazwa ta oznacza „potok tańca”. Miasto pamiętało ucieczkę Madianitów przed Gedeonem. Może dlatego otrzymał imię Elizeusz – „Bóg wybawia”. W tym imieniu zawierała się też istota powierzonej mu przez Boga misji. Jego ziemskim ojcem był Sazafat, tym duchowym zaś stał się prorok Eliasz. On powołał go na polecenie Boga, które otrzymał pod Synajem. Miał namaścić Elizeusza na proroka, by kontynuował jego misję oczyszczenia Izraela z bałwochwalczego kultu Baala. Wezwany podczas orki Elizeusz poprosił Eliasza, by mógł pożegnać swych rodziców. Następnie złożył Bogu ofiarę i wyruszył za prorokiem. Wzrastał w wierze w jego cieniu. Towarzyszył mu w chwili wniebowstąpienia. Poprosił o dwie części prorockiego ducha Eliasza. Taką część spadku otrzymywał pierworodny syn. To oznaczało jego prymat wśród uczniów prorockich. Przed nim, jak przed Jozuem prowadzącym lud do Ziemi Obiecanej, Pan otworzył przejście po suchym dnie Jordanu. Dokonał wielu znaków wskazujących na moc Boga. Uczynił zdatnymi do picia gorzkie źródła w okolicy Jerycha, wsypując do nich sól. Pomógł wykupić syna wdowy, rozmnażając baryłkę oliwy. Wyprosił narodziny syna dla bezpłodnej kobiety, a gdy ten nagle zmarł, przywrócił go do życia. Ocalił uczniów prorockich przed konsekwencjami spożycia zatrutej strawy. Nakarmił zgromadzony tłum, mając jedynie dwanaście chlebów. Uzdrowił z trądu syryjskiego wodza Naamana. Niektóre z tych znaków obrosły legendą tak jak wydobycie z wody zatopionej siekiery czy wzięcie w niewolę aramejskich żołnierzy. Tymi dziełami zwiastował moc Boga. Przypominał, jak wielką ma On miłość względem swego ludu. Budził nadzieję w chwilach tak trudnych jak głód podczas oblężenia Samarii. Zrozpaczonym ludziom przepowiedział, że nadchodzący dzień stanie się czasem, w którym nie tylko odejdą napastnicy, ale wszyscy zaspokoją swój głód. On zapowiedział aramejskimu wodzowi, że zostanie królem Aramu w miejsce Chazaela, oraz namaścił na króla Izraela Jehu. Zmarł dotknięty chorobą. Przed nią zapowiedział zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi Izraela. Chciał wybłagać dla swego kraju pełnię zwycięstwa, ale król Joasz niedbale wykonał dane przez proroka polecenie.
CZYTAJ DALEJ

Ewa Wachowicz: Jestem wierzącą i praktykującą katoliczką

2025-06-10 13:53

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 32-33

[ TEMATY ]

świadectwo

Ewa Wachowicz

Archiwum Ewy Wachowicz

Miss Polonia 1992, dziennikarka, prezenterka, mistrzyni kuchni... Twierdzi, że ma za co dziękować Bogu i że robi to każdego dnia, nie tylko w kościele.

Aneta Nawrot: Historie, które Pani opowiada, są piękne i bardzo wzruszające. Nie tylko nawiązuje Pani do pamiątek, które znalazły się w Pani domu, ale przede wszystkim wspomina o swojej rodzinie i wartościach, które wyniosła Pani z domu rodzinnego...
CZYTAJ DALEJ

Ks. Rzeszowski: opublikowane zasady działania Komisji ds. pedofilii nie są oficjalnym dokumentem KEP

2025-06-14 15:12

[ TEMATY ]

komisja

Komisja KEP

Karol Porwich/Niedziela

Kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży ks. Wojciech Rzeszowski wydał oświadczenie w sprawie opublikowanego w mediach dokumentu „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce". Poinformował, że dokument nie jest oficjalnym dokumentem Konferencji Episkopatu Polski, a wersją studyjną, która nie została jeszcze zakończona.

W przestrzeni medialnej upubliczniony został dokument „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce”, który był przygotowany przez zespół pod przewodnictwem ks. abpa Wojciecha Polaka, delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. W związku z tym pragnę poinformować, iż wspomniane „Zasady” nie są oficjalnym dokumentem Konferencji Episkopatu Polski, a wersją studyjną, która nie została jeszcze zakończona. Dokument nie uwzględnia ostatnich propozycji samego zespołu przygotowawczego (np. formy współpracy z osobami zranionymi) ani uwag zgłaszanych podczas ostatniego zebrania plenarnego KEP w Katowicach. W związku z tym ważne, by pamiętać, że choć opublikowane „Zasady działania Komisji” są już w mocno zaawansowanym stanie, to jednak nie są dokumentem gotowym i definitywnie określonym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję