Reklama

Drugi dom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie ma jak w domu” - to słowa 15-letniego Łukasza wracającego z przepustki na dalsze leczenie do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Tuligłowach.
Na pograniczu dwóch diecezji, na trasie Lublin - Zamość jest maleńka osada - Tuligłowy, a w niej dom, do którego chętnie się wraca. Okazały budynek z widocznym z daleka bordowym dachem to Niepubliczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy prowadzony przez Siostry Służebniczki Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej (starowiejskie). Zgromadzenie założone przez bł. Edmunda Bojanowskiego już ponad 150 lat realizuje charyzmat służby i pomocy dzieciom, chorym i ubogim. Zakład w Tuligłowach jest jedynym Ośrodkiem w Polsce leczącym dzieci z chorobami skóry i alergią. Historia tego domu sięga roku 1923, kiedy to powstał Dom Dziecka dla sierot, ofiar I wojny światowej. Z biegiem czasu konieczność życia podyktowała przemianowanie domu na inne potrzeby. Tak też w 1954 r. na wniosek Klinki Dermatologicznej w Lublinie powstało Izolatorium Przeciwgrzybiczne, a następnie w 1991 r. utworzono Zakład Leczniczo-Wychowawczy, obecnie Niepubliczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy dla dzieci ze schorzeniami alergicznymi i chorobami skóry. Grzybica już nie jest zmorą dzisiejszych czasów, chociaż czasami jeszcze się zdarza. Stały się nią alergie. Dają o sobie znać nie tylko w postaci skórnych wykwitów, ale bardzo często są przyczyną schorzeń górnych dróg oddechowych. W Tuligłowach leczy się oprócz alergii typowe dolegliwości dermatologiczne: bielactwo, łuszczycę, łysienie, liszaje, rybią łuskę i inne. Specyficzny mikroklimat dodatnio wpływa na proces leczenia.
Choroby skórne stanowią jedne z trudniejszych do wyleczenia, toteż okres kuracji trwa od kilku tygodni nawet do roku. W związku z tym Tuligłowy stają się dla dzieci drugim domem, gdzie nie tylko się leczą, ale i uczą, nawiązując nowe przyjaźnie. Dzieci szkolne przebywające w Zakładzie mają możliwość kontynuowania nauki, jest tu bowiem szkoła podstawowa i gimnazjum oraz grupa przedszkolna. Uczy wykwalifikowany personel, panie nauczycielki i siostry.
Bardzo często opieka nie ogranicza się do leczenia. Dzieci często tutaj odzyskują równowagę psychiczną. W swoich środowiskach były niejednokrotnie wyśmiewane, szykanowane czy odtrącone, popadały w kompleksy, nerwice i depresje. Tutaj nikt nie wstydzi się swojej choroby i nie musi żyć w stresie. Może śmiać się swobodnie, chodzić w czapce czy chusteczce, dzieci z wyłysieniem nie muszą nosić peruk, a chorzy na łuszczycę czy rybią łuskę są traktowani normalnie, nie jak „trędowaci” czy „plackowaci”.
Poza zajęciami szkolnymi i zabiegami leczniczymi dzieci grają w ping-ponga, bilard, mają rowery, rolki, rakietki i piłki. Czas popołudniowy jest wypełniony: bawią się, rysują, malują, uczą się haftować, tańczyć, a sala komputerowa jest atrakcją dla wielu.
Obecnie Zakład mieści się w kompleksie nowych budynków urządzonych i oddanych do użytku w 1994 r. Powstał dzięki szczodrej pomocy holenderskich i polskich ofiarodawców, a także Zgromadzenia Służebniczek. Jest otoczony ogrodem, estetycznie zagospodarowanym placem zabaw oraz pobliskim lasem, rzeką i zalewem. Mieści w swoich murach miniszpital, przedszkole, szkołę, kaplicę, pokoje mieszkalne i sale zabaw. Opiekę medyczną sprawują lekarze - dermatolog, alergolog i pediatra oraz pielęgniarki. Długoletnie doświadczenie i wypróbowane metody przynoszą skuteczność leczenia nawet w trudnych sytuacjach i przypadkach.
Do tej pory mamy podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, który refunduje koszty leczenia. Za wyżywienie i zakwaterowanie rodzice dopłacają 8 zł dziennie, ale ta kwota jest uzależniona od sytuacji rodzinnej. W dobie szeroko podjętych reform w naszym państwie funkcjonowanie placówek leczniczych, w tym naszego Ośrodka, jest pod wielkim znakiem zapytania. Czas pokaże, jak i w jakich okolicznościach przyjdzie nam żyć w 2004 r. Mamy nadzieję, że służba i pomoc chorym i biednym będzie nadal istotnym elementem codziennej, trudnej, ale i radosnej miłości do małych pacjentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci małżonkowie Pryscylla i Akwila

Niedziela Ogólnopolska 7/2007, str. 4-5

pl.wikipedia.org

Święci małżonkowie Pryscylla i Akwila

Święci małżonkowie Pryscylla i Akwila
Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

IMGW: mogą pojawić się podtopienia. Sytuacja nie jest w 100% bezpieczna

2025-07-08 15:17

[ TEMATY ]

IMGW

opady

podtopienia

Adobe.Stock

Kulminacyjny moment opadów przypadnie w nocy z wtorku na środę; prognozy są korzystniejsze niż te z września 2024 roku - poinformowały we wtorek na konferencji IMGW i Wody Polskie.

W poniedziałek strażacy odnotowali 2200 interwencji w związku z burzami. W najbliższych dniach niż przemieszczający się nad Polską przyniesie intensywne opady deszczu.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się Festiwal Życia w Kokotku. Z Archidiecezji Wrocławskiej jest ok. 150 młodych

2025-07-08 22:37

mat. prasowy

W Kokotku rozpoczął się Festiwal Życia. Współorganizatorem wydarzenia jest także Archidiecezja Wrocławska oraz ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Bierze w niej udział kilkaset młodych ludzi z całej Polski, w tym około 150 osób z Archidiecezji Wrocławskiej. 

- Są dwie duże grupy z naszej archidiecezji. Jedna 65-osobowa z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży i druga około 50-osobowa z ks. Tomaszem Zalwowskim z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Siechnicach. Dodatkowo są osoby, które przyjechały indywidualnie - podkreśla ks. Piotr Rozpędowski, zaznaczając, że Festiwal cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem, a wszystkich uczestników wydarzenia jest o 300 więcej niż rok temu. Tegorocznym bohaterem wydarzenia jest Mojżesz, jako człowiek nadziei. - Jego osoba komponuje się świetnie z Rokiem Jubileuszowym. On pełen nadziei wędrował przez 40 lat przez pustynię. Okazuje się, że dla wielu młodych jest to postać nieznana, pomimo tego, że to jest tak bardzo ważna postać biblijna. Widać, że są bardzo zaciekawieni jego osobą i z zainteresowaniem słuchają przygotowanych konferencji - mówił ks. Rozpędowski, dodając: - Do wyboru jest kilkadziesiąt warsztatów, które mają pomóc młodym rozwinąć swoje talenty. A zajęcia są różne, od szycia przez paintball, tematy związane z Biblią, czy szkoła modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję