Reklama

Temat tygodnia

Jestem pro-life

Niedziela sosnowiecka 3/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Budujmy cywilizację życia

Reklama

Lata 80. Maria zaszła w ciążę z czwartym dzieckiem. Wówczas łatwo było pozbyć się każdej poczętej istoty. Poszła na umówiony zabieg, ale coś ją tknęło. Uciekła spod szpitalnych drzwi. Urodziła syna, a potem jeszcze dwoje dzieci...
Pierwsza legalizacja aborcji w Europie XX w. miała miejsce w komunistycznym Związku Sowieckim w 1920 r., zaś po raz pierwszy w dziejach naszego narodu „zezwolono” polskim kobietom na praktycznie nieograniczone przerywanie ciąży 9 marca 1943 r. Zrobił to okupant hitlerowski, jednocześnie w tym samym akcie prawnym zabraniając Niemkom dokonywania aborcji pod karą śmierci. Po raz drugi zalegalizowano aborcję w okresie terroru stalinowskiego 27 kwietnia 1956 r.
Zmieniły się czasy. Konwencja Praw Dziecka Narodów Zjednoczonych z 1989 r., jak i Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z roku 1997 gwarantują każdemu człowiekowi jego podstawowe prawo - prawo do życia. Ustawa z dnia 7 stycznia 1993 r. „O planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży” dobrze chroni życie poczętych dzieci. Ustawa nie spowodowała żadnego z negatywnych skutków przewidywanych przez jej przeciwników, natomiast radykalnie zmniejszyła się liczba zabijanych w łonach matek dzieci. Według Rocznika Demograficznego GUS z roku 1999 dane te przedstawiają się następująco: w roku 1980 liczba dzieciobójstw wynosiła 137950, w roku 1985 - 135564, w roku 1990 - 59417, zaś w roku 1993 - 1249, a w 1999 - 151.
Liczba poronień stale spada. W roku 1980 wynosiła 68757, zaś 19 lat później - 41568. Jeśli chodzi o urodzenia - w roku 1980 przyszło na świat 692 tys. dzieci, 5 lat później - 677 tys., w roku 1990 - 545 tys. dzieci, a w roku 1999 - 382 tys. dzieci.
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia zwraca uwagę na fakt, że 81% Polaków opowiada się za prawną ochroną życia poczętych (według danych OBOP-u z czerwca 2003 r.). „Nie dawajmy zgody na próby wprowadzenia nieludzkiego prawa, ale budujmy wspólnie cywilizację życia i miłości, chroniąc życie każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci” - apelowali przedstawiciele Polskiej Federacji Obrony Życia w październiku 2003 r.

Slogany, które kłamią

Reklama

W narodzie polskim przez te wszystkie lata narosło sporo mitów, sloganów, które po prostu kłamią. Oto wybrane spośród wielu: „Zarodek, płód, embrion - nie jest człowiekiem” - życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia. Patrząc na zdjęcia 8-tygodniowego płodu można stwierdzić, że z pewnością jest to człowiek. „Kobieta ma prawo do własnego ciała” - nienarodzone dziecko nie jest częścią organizmu matki. Matka i dziecko posiadają różne struktury genetyczne, inny kod DNA, często także inne grupy krwi. Poczęte dziecko jest nową, odrębną istotą ludzką, nienarodzonym jeszcze potomkiem tej kobiety, a matka nie ma żadnego prawa decydować o pozbawieniu życia swojego dziecka na jakimkolwiek etapie jego rozwoju. „Ciążę można przerwać, gdy zagraża życiu matki” - współczesna medycyna stwierdza, że nie ma kolizji pomiędzy zdrowiem kobiety a kontynuacją ciąży. Nawet jeśli zaszłaby taka kolizja, to dla ratowania zdrowia jednego człowieka nie można zabijać innego człowieka. „Ciążę można przerwać, gdy powstała w wyniku czynu zabronionego” - ojciec nienarodzonego dziecka winien przestępstwa - gwałtu czy kazirodztwa zostaje w wyniku postępowania sądowego skazany na więzienie. Nie można dopuścić do tego, aby poczęte dziecko, zupełnie niewinne i pozbawione jakiejkolwiek możliwości obrony, zostało skazane na najwyższy wymiar kary - karę śmierci - aborcję i aby wyrok ten wykonano. W Polsce zniesiono karę śmierci nawet dla największych zbrodniarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Światowe autorytety za życiem

Jestem pro-life. Uważam, że naród powinien postawić sobie jako cel: wszystkie dzieci narodzone i nienarodzone winny być chronione prawem i witane na świecie. Będę pracował na rzecz zniesienia ustawy dopuszczającej tzw. aborcję w czasie porodu oraz na rzecz promowania adopcji
George W. Bush

Tym, co najbardziej niszczy pokój we współczesnym świecie, jest aborcja - ponieważ jeśli matka może zabić własne dziecko, co może powstrzymać ciebie i mnie od zabijania się nawzajem?
Matka Teresa z Kalkuty

W rodzinie, pod sercem matek, kryje się Naród.
Kard. Stefan Wyszyński

Moim zdaniem, jasne jest, że aborcja jest zbrodnią
Mahatma Gandhi

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NA ŻYWO: Msza św. o wybór Papieża

2025-05-07 09:29

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Kaplica Sykstyńska

Msza św. o wybór Papieża

Vatican News

Msza św. o wybór Papieża

Msza św. o wybór Papieża

Dziś w Kaplicy Sykstyńskiej rozpoczyna się konklawe – wybór 267. papieża. Zasady elekcji są ściśle określone w przepisach. Początkiem konklawe będzie Msza św., którą będziemy transmitować dla Państwa dzięki uprzejmości Vatican News.

O godzinie 10.00 w Bazylice Watykańskiej sprawowana będzie Msza św. Pro eligendo Romano Pontifice, czyli „O wybór Papieża”. Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczynamy nowennę w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli

2025-05-03 18:21

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat Flickr

Potrzebujemy mocnej i autentycznej wiary, płynącej z zażyłości z Twoim Synem, opartej na Jego nauczaniu, a nie wiary ckliwej, emocjonalnej, czy też selektywnej według własnych potrzeb i przekonań. Potrzebujemy tej wiary, aby stać się pielgrzymami nadziei również dla innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 2 maja br.

Episkopat News
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję