Reklama

Prasa parafialna

„Salve Regina” - parafia Matki Bożej Królowej Polski w Aninie

Czwartkowy wieczór. W parafialnej sali atmosfera jak w redakcji wysoko nakładowego tygodnika. Kilkanaścioro licealistów pracuje nad kolejnym numerem parafialnej gazetki „Salve Regina”. Jeszcze tylko porcje sianka do plastikowych torebek... To świąteczny prezent dla czytelników.

Niedziela warszawska 3/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paulina, uczennica II LO, na stronę ósmą gazetki przygotowuje zagadki dla dzieci. - Wybieram takie, które najbardziej pasują do okresu roku liturgicznego. Te tłumaczę z niemieckiego wydania książki - opowiada. Strona dla najmłodszych musi być obowiązkowo w każdym numerze. Są tu rebusy, krzyżówki. - W ten sposób staramy się zachęcać dzieci do czytania, aby kupując gazetkę czuły się związane z parafią, do której należą - wyjaśnia ks. Jerzy Danecki, od września opiekujący się gazetką Salve Regina. Za prawidłowe rozwiązania krzyżówek losowane są nagrody: koszulki, kubki, czasem kasety wideo. Zależnie od hojności fundujących je czytelników. W każdym tygodniu napływa około 10 rozwiązań.
Rafał, tegoroczny maturzysta pełni funkcję redaktora technicznego. W piątek wszystkie materiały wkleja na 8 stron gazetki formatu A-3. Pierwsza strona zawiera niedzielną Ewangelię i komentarz ks. prał. Wiesława Kalisiaka, miejscowego proboszcza. To jedna z najbardziej poczytnych stron gazetki. Na pozostałe strony wchodzą 3 artykuły: jest tu m.in. tekst okolicznościowy dotyczący okresu roku liturgicznego, artykuł o diecezjalnych parafiach, relacje z wydarzeń w miejscowej parafii. W jednym z cyklów publikowane były wspomnienia z życia Anina w latach powojennych. Stałe kolumny gazetki tworzą ogłoszenia parafialne, zapowiedzi, informacje o osobach ochrzczonych, wstępujących w związki małżeńskie i zmarłych.
Zespół redakcyjny działa tak sprawnie, że numer udaje się złożyć w 3 godziny. W sobotę przychodzą zwykle trzy osoby, które zajmują się ostatnimi poprawkami, drukowaniem oraz zszywaniem gazetki. Jeszcze ciepłe numery można nabyć już na ostatniej Mszy sobotniej. Ministranci rozprowadzają je za dobrowolną opłatą przed kościołem. Zwykle rozchodzi się ok. 240 egzemplarzy. Ale zdarzało się, że w niedzielę po Mszy o 11. trzeba było gazetki dodrukować. Około 70 sztuk rozchodzi się w sąsiadującej parafii św. Benedykta, która wydzieliła się z tutejszej parafii Matki Bożej Królowej Polski. Parafianie z Sadula mogą też w gazetce znaleźć informacje dla siebie. Raz w roku ich proboszcz ks. Dariusz Cempura umieszcza w Salve Regina sprawozdanie z przebiegu budowy kościoła.
Parafialna Gazetka w Aninie zaczęła wychodzić przed czterema laty. Inicjatorowi, ks. Dariuszowi Marczakowi udało się zapalić do pracy nad nią kilkoro ministrantów. Pierwszy numer liczył 4 strony, miał też 2-stronicową wkładkę z ogłoszeniami parafialnymi. Ukazał się z datą 9 maja 1999 r.
- Wydrukowaliśmy 100 egzemplarzy, zastanawiając się czy wszystkie się rozejdą - wspomina Rafał Bojanowski, najstarszy wiekiem i stażem pracownik gazetki, obecnie student IV roku socjologii na UKSW. Potem nakład szybko wzrastał do 150-250 egzemplarzy. Już drugi numer miał 8 stron, ale tytuł pojawił się dopiero w siódmym numerze gazetki. Od drugiego numeru w gazetce znajduje się kolumna dla dzieci z nagrodami. Początkowo kilkunastoosobowy zespół zdominowany był przez chłopców. Od dwóch lat w tworzenie gazetki zaangażowały się dziewczęta. W minionym roku gazetkę prowadził ks. Artur Szajko. Od września za wydanie odpowiada ks. Jerzy Danecki, który ma już za sobą doświadczenie tego rodzaju pracy. W poprzedniej parafii zajmował się wydawaniem parafialnego miesięcznika. - Gazetka przeżywa obecnie drugi renesans, jeśli chodzi o styl pracy - dzieli się spostrzeżeniami Rafał Bojanowski.
Opłaty za użytkowanie lokalu na redakcję gazetki pokrywa miejscowy proboszcz. Fundusze z rozprowadzania Salve Regina wystarczają na pokrycie kosztów jej wydawania, a nawet wystarczają na funkcjonowanie parafialnego klubu młodzieżowego mieszczącego się w dawnym kinie „Wrzos”. Do klubu w soboty przychodzi młodzież, w niedziele są tu także dorośli. Mogą wypić dobrą kawę i zamówić gofry przygotowane przez miejscową młodzież.
Wybrane teksty z Salve Regina zamieszczane są na stronie internetowej parafii: www.parafianin.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: drugi dzień konklawe

2025-05-08 06:20

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

W czwartek, w drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania nad wyborem nowego papieża- dwa rano i dwa po południu. Jeżeli jednak wybór zostanie dokonany już w pierwszym porannym głosowaniu, to białego dymu z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej można oczekiwać około 10.30.

W konklawe, które ma wybrać następcę papieża Franciszka udział bierze najwyższa w historii liczba kardynałów elektorów- 133. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję