Oto słowa Franciszka w tłumaczeniu na język polski:
Powiedziałem w katechezie, że miłosierdzie to droga prowadząca z serca do rąk. W sercu otrzymujemy miłosierdzie Jezusa, który daje nam przebaczenie wszystkiego, ponieważ Bóg wybacza wszystko, i nas podnosi, daje nam nowe życie. Ponadto „zaraża nas” Jego współczucie. I od tego serca, które otrzymało przebaczenie wraz ze współczuciem Jezusa zaczyna się droga do rąk, to znaczy do dzieł miłosierdzia. Przedwczoraj powiedział mi pewien biskup, że w swojej katedrze oraz innych kościołach uczynił Bramy Miłosierdzia wejściowe i wyjściowe. Zapytałem go: „Dlaczego je uczyniłeś?”. „Aby wejść i przekroczyć tę Bramę oraz poprosić o przebaczenie i zyskanie miłosierdzia Jezusa; natomiast wychodząc drugą bramą miłosierdzia wychodzącego - aby zanieść miłosierdzie innym poprzez dzieła miłosierdzia”. Jakże mądry ten biskup, nieprawdaż? My także uczyńmy to samo: drogę. Wchodzimy właśnie do kościoła przez Bramę Miłosierdzia, aby otrzymać przebaczenie Jezusa, który nam mówi: „Wstań! Idź!”. A z tym "Idź!, powstań!” - wychodzimy bramą wyjściową. To Kościół wychodzący: droga miłosierdzia, która wychodzi z serca do rąk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu