Reklama

Wspólnota wspólnot w Marysinie

- Najważniejsze, aby między duszpasterzami a parafianami istniały więzy życzliwości i porozumienia - mówi ks. dr Bernard Czerwiński, od kilku miesięcy proboszcz parafii św. Feliksa w Marysinie Wawerskim. Podkreśla także, że parafia jest wspólnotą wspólnot. W Marysinie dobrze to widać. Prężnie działa tu wiele grup parafialnych, najwięcej w ramach Drogi Neokatechumenalnej.

Niedziela warszawska 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drogę Neokatechumenalną zapoczątkował w parafii św. Feliksa długoletni proboszcz ks. Jerzy Dziurzyński. Najpierw powstała jedna wspólnota, później następne. Dziś jest ich 10. Każda ma swoje spotkania formacyjne i Eucharystię sprawowaną zwykle w sobotni wieczór. Opiekę duszpasterską nad grupami sprawuje wspomniany już ks. Jerzy. Pomagają mu należący do Drogi Neokatechumenalnej kapłani spoza parafii. Warto podkreślić, że wielu uczestników Drogi Neokatechumanalnej mieszka na terenie innych parafii a tu znalazło swoje miejsce w Kościele.

Nie tylko neokatechumenat

Reklama

- Parafia św. Feliksa to nie tylko neokatechumenat - podkreśla ks. Czerwiński. Prężnie działa Ruch Światło-Życie. Obejmuje on swoim działaniem dzieci, młodzież i dorosłych. W jego ramach działa kilka grup, m. in.: muzyczna, Krucjata Wyzwolenia Człowieka, Kościół Domowy. Ważne miejsce w parafii zajmuje Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. Z inicjatywy Stowarzyszenia powstał przy parafii punkt pomocy dla osób uzależnionych od alkoholu czy narkotyków. Stowarzyszenie Rodzin Katolickich organizuje co roku Wigilię dla osób samotnych i starszych. W tym roku brało w niej udział około 300 osób.
Inne grupy to: Żywy Różaniec, Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa, Anonimowi Alkoholicy. Żywy Różaniec i Straż Honorowa to wspólnoty pielęgnujące zwyczaj modlitwy nieustannej. W świecie, który obfituje w przemoc i agresję wspólnoty modlitwy nieustannej stają się oazami łaski dla wielu zagubionych ludzi.
W trosce o duszpasterstwo parafialne, Księdza Proboszcza wspomaga dwóch wikariuszy: ks. Mieczysław Jerzak i ks. Grzegorz Kowalczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co martwi i boli?

Reklama

Ks. Czerwińskiego bardzo niepokoi zauważalny w szkołach na terenie parafii problem narkomanii i alkoholizmu. Podkreśla jednak, że nie jest to problem tylko Marysina. - Narkotyki i alkohol obecne są prawie w każdej szkole. Na to składa się wiele przyczyn. Uczniowie czują się bezkarni, nawet jeżeli dokonują przestępstw. Z tym wiąże się moda na bezstresowe wychowanie. Dziecku pozwala się na wszystko i w ten sposób się je krzywdzi - mówi ks. Czerwiński. Dodaje, że aby naprawić ten stan rzeczy, trzeba dużo czasu, pracy i modlitwy. Tym bardziej, że wiele dzieci nie ma dobrego przykładu w skłóconych, rozbitych rodzinach, gdzie nierzadko występuje problem przemocy.
Kolejnym zamartwieniem i zatroskaniem duszpasterzy jest niewielka liczba ministrantów i lektorów. Mam nadzieję, że poprzez wspólne wyjazdy, systematyczną katechezę uda się tę wspólnotę znacznie rozszerzyć - mówi ks. Czerwiński.
Mała liczba ministrantów dziwi o tyle, że w parafii jest całkiem sporo dzieci. Najwięcej z nich przychodzi na niedzielną Mszę św. o godz. 11.30. Kazanie i oprawa liturgii są dostosowane do dzieci. - Ale nie jest to Msza dla dzieci, tylko z ich udziałem - podkreśla Ksiądz Proboszcz. - Msza jest dla wszystkich. Dzieci przecież nie przychodzą same do kościoła, ale zawsze z kimś starszym. W tej Mszy uczestniczą więc całe rodziny, praktycznie wszystkie pokolenia.
Parafia w Marysinie liczy ok. 10 tys. wiernych. Wielkim problemem jest bezrobocie. Natomiast ci, którzy mają zatrudnienie, nierzadko zmuszani są do pracy w niedzielę. Zaniża to frekwencję na niedzielnych Mszach. Niektórzy parafianie uczęszczają do innych kościołów, szczególnie do Anina i na Gocławek, gdyż mają tam najbliżej. Ale są również i tacy wierni, którzy mieszkając na terenie innych parafii, z sentymentu przyjeżdżają do kościoła w Marysinie.

Współpraca z Felicjankami

Na terenie parafii jest Dom Prowincjalny Sióstr Felicjanek. Ksiądz Proboszcz podkreśla, że współpraca z siostrami układa się bardzo dobrze. Księża spowiadają np. w czasie rekolekcji w prowadzonym przez Siostry Felicjanki Zespole Szkół im. Bł. Angeli Truszkowskiej. W razie potrzeby posługują także u sióstr w klasztorze. Z kolei siostry pomagają w parafii, pracując w zakrystii, katechizując, odwiedzając chorych czy prowadząc śpiew na Mszach św.
Obecnie parafia w Marysinie żyje przede wszystkim wizytą kolędową. To pierwsza kolęda nowego proboszcza. - Jestem bardzo wdzięczny moim parafianom za życzliwość i serdeczność okazywaną nam podczas wizyt duszpasterskich - opowiada ks. Czerwiński. - Staram się ich poznawać, nawiązywać więzy porozumienia i przyjaźni. Pragnę, aby ludzie czuli się w parafii dobrze - bo to jest przecież nasz wspólny dom.

Trochę historii

Marysin Wawerski swoimi początkami sięga pierwszej połowy XIX w. 18 lutego 1832 r. miała tu miejsce zaciekła bitwa wawerska. W okresie międzywojennym osada zmieniła charakter na letniskowy. Wówczas powstał też klasztor Sióstr Felicjanek, a także internat Stowarzyszenia Pomocy dla Sierot, którego kierownikiem był Janusz Korczak. W 1951 r. przyłączono tereny Marysina do Warszawy, a w latach 1965-1967 wybudowano 20 bloków mieszkalnych. Parafię św. Feliksa erygował w 1958 r. kard. Stefan Wyszyński.
Istniał już wtedy kościół, wybudowany dzięki staraniom Sióstr Felicjanek w latach 1926-1936. Kościół czynny był w czasie wojny, a z wieży świątyni Adolf Hitler obserwował walki o Warszawę. Po Powstaniu Warszawskim, kiedy wojska radzieckie i polskie weszły na Pragę, Niemcy pamiętając, że wieża kościelna jest dobrym punktem obserwacyjnym, ostrzeliwali ją ciężkimi pociskami, które poważnie uszkodziły nie tylko wieżę, ale i całą świątynię. Na życzenie władz zakonnych, saperzy polscy wysadzili wieżę, która spadając na lewą część kościoła poczyniła ogromne straty.
Zaraz po zakończeniu wojny siostry przystąpiły do remontu, w czym wydatnie pomogły współsiostry z Ameryki. Dzięki temu już pod koniec września 1946 r. bp Karol Niemira mógł odprawić w kościele Mszę św. w odnowionej świątyni.
Ciekawie prezentuje się wnętrze kościoła. Jest jednonawowe, zbudowane w stylu eklektycznym na planie krzyża łacińskiego. Centralnym punktem jest drewniany ołtarz główny, zbudowany dwustronnie dla chóru zakonnego i dla ludu. Nad mensą w trzech kondygnacjach znajdują się rzeźby dziewięciu aniołów grających na instrumentach. Po bokach umieszczono duże lipowe postacie: św. Franciszka, św. Feliksa, św. Bonawentury, św. Antoniego, św. Kolety i św. Klary. Ołtarz to dzieło uczniów Ksawerego Dunikowskiego. Godna uwagi jest również kowalska robota drzwi głównych oraz oryginalne sklepienie palmowe.
Fasada kościoła została odmalowana przed dwoma laty i dziś prezentuje się zachęcająco. Aktualnie trwa remont pomieszczeń w wieży kościelnej, gdzie mieści się kancelaria parafialna, a na wyższych piętrach mieszka nowy proboszcz i wikariusze.

Msze św. w parafii św. Feliksa z Kantalicjo, ul. Kościuszkowców 85:
Niedziele i święta: 7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 13.00 i 18.00.
Dni powszednie: 7.00, 8.00, 18.30.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krótka modlitwa za papieża Leona XIV

2025-05-09 09:56

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Módlmy się za naszego papieża Leona XIV, niech nasz Bóg i Pan, który go wybrał do wykonywania władzy biskupiej, zachowa go w zdrowiu i bezpieczeństwie dla swojego Kościoła świętego, aby rządził świętym ludem Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Dobry Pasterz posyła dobrego pasterza

2025-05-09 07:57

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Tak bardzo potrzeba nam Dobrego Pasterza. Brzmi to bardzo wyraźnie w dniu kiedy właśnie otrzymaliśmy wiadomość, że został wybrany nowy Papież - następna świętego Piotra.

Dzisiaj pokazując kim jest Dobry Pasterz, podzielę się także wzruszającym przykładem odwagi i oddania jest historia pastora Johna Harpera z Titanica, który zginął, pomagając innym odnaleźć wiarę w Chrystusa. Jego postawa pokazuje, że prawdziwa moc miłości i wiary objawia się w najtrudniejszych sytuacjach. To przypomina nam, że jesteśmy powołani do bycia pasterzami, którzy niosą pomoc i wsparcie potrzebującym.
CZYTAJ DALEJ

Każde powołanie w Kościele jest znakiem nadziei

2025-05-11 17:58

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

powołani

Episkopat News/flickr.com

Orędzie na 62. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, który rozpocznie się w najbliższą niedzielę, 11 maja br., Ojciec Święty Franciszek podpisał już w trakcie swojej choroby, w Poliklinice Gemelli. Prawie w całości jest ono refleksją nad nadzieją w kontekście powołań. Doskonale to rozumiemy, bo każde nowe powołanie jest dla Kościoła znakiem nadziei.

Brak powołań budzi w Kościele niepokój o przyszłość i rodzi pytania, jak dalej będzie wyglądać posługa głoszenia Słowa Bożego i uświęcania ludzi, skoro dotkliwie odczuwamy malejącą liczbę kapłanów i osób konsekrowanych. Nadzieja jednak zawieść nie może, dlatego zamiast wciąż skupiać się na obrazie pustoszejących seminariów i nowicjatów, mamy żyć pewnością wiary, że Bóg nie przestaje powoływać ludzi do zadań, które wynikają z Jego zbawczej misji. Jednak prawdziwa nadzieja mobilizuje nas do współpracy z obietnicami Boga, w tym również z obietnicą „posłania robotników na żniwo Pańskie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję