Reklama

„Trzeba nowego ducha”

„To, że w Kościele są różne organizacje, stowarzyszenia i ruchy katolickie, jest pięknym, czytelnym świadectwem tego, że w hierarchiczne apostolstwo Kościoła włącza się coraz bardziej katolicki laikat” - powiedział bp Mariusz Leszczyński w niedzielę 4 stycznia podczas Mszy św. w zamojskiej katedrze. Ruchy i stowarzyszenia katolickie zrzeszone w diecezjalnej Radzie Ruchów spotkały się tego dnia na opłatku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie rozpoczęło się o godz. 10.30 Mszą św. sprawowaną przez bp. Mariusza Leszczyńskiego, przewodniczącego Wydziału Duszpasterskiego. W okolicznościowym kazaniu Ksiądz Biskup zauważył, że każdy człowiek ma wyznaczony przez Boga odcinek działania, na którym może codziennie świadczyć o tej Światłości, którą jest Chrystus. „Uczmy się więc użyczać Bogu naszego człowieczeństwa, naszego umysłu, naszego serca, naszych rąk i oczu, wszystkiego, co nas stanowi, ażeby Bóg mógł tego naszego człowieczeństwa użyć tak, jak Mu się spodoba. Wypełniajmy odpowiedzialnie nasze apostolskie powołanie jak mądre dziecko Boże, kimkolwiek byśmy nie byli, czy to lekarzem, czy kapłanem, czy zakonnicą, czy matką, czy ojcem, czy samotnym człowiekiem, czy tym, którego boleści przykuły do łoża cierpienia” - wzywał Kaznodzieja.
Na zakończenie Eucharystii Biskup Mariusz specjalne słowo skierował do członków Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, istniejącej w naszej diecezji już od roku. Mówił o powołaniu każdego człowieka do dzieła apostolskiego w świecie, powołaniu wynikającym z sakramentu chrztu i bierzmowania. Mówił także o tym, że dzisiejszy świat w szczególny sposób domaga się od chrześcijan czytelnego świadectwa wiary. „Wy, kochani, siostry i bracia, ludzie świeccy - zwrócił się do zebranych w kościele - wy macie więcej możliwości dawania tego świadectwa na co dzień: w szkole, w zakładzie pracy i w wielu innych miejscach. (...) A co będzie z nami, gdy wejdziemy do Unii Europejskiej? Papież wiele po nas się spodziewa, że my tamten świat trochę sobą odmienimy, ale wydaje się, że jeszcze trochę za słabi jesteśmy. I to niech będzie dla nas wyzwaniem na ten nowy rok”.
Po Mszy św. członkowie Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich spotkali się z bp. M. Leszczyńskim na wspólnym opłatku. Życząc zgromadzonym, by spełniły się ich nadzieje, marzenia, plany w nowym roku i by Rada jeszcze piękniej działała, Ksiądz Biskup zaznaczył, że współcześnie ruchy i stowarzyszenia katolickie przechodzą mały kryzys. Jaka jest jego przyczyna? Zdaniem Biskupa, brakuje przekonania o potrzebie ścisłej współpracy duchownych ze świeckimi w dzisiejszych realiach życia. Jak temu zaradzić? „Trzeba jakiegoś nowego ducha, nowego życia do tego wszystkiego. Może to trochę i od nas duchownych zależy, żebyśmy jeszcze bardziej związali ze sobą ludzi świeckich w tym hierarchicznym apostolstwie” - powiedział.
Życzenia złożył także Krzysztof Chrześcijan, przewodniczący Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Zauważył, że właśnie takie spotkanie opłatkowe członków różnych ruchów jest znakiem ich jedności, realizowanej przez różnorodne charyzmaty. „Idziemy tą samą drogą Kościoła i wszyscy w tym Kościele stanowimy wielkie jego bogactwo” - powiedział.
Gdy wszyscy przełamali się opłatkiem i złożyli sobie życzenia, Biskup Mariusz opowiedział o przygotowaniach w diecezji do peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. W tym celu został powołany przez Pasterza Komitet Peregrynacji, któremu przewodniczy bp. M. Leszczyński oraz sekcje, zajmujące się konkretnymi działami. Ksiądz Biskup przypomniał historię idei peregrynacji, zapoczątkowanej przez kard. Stefana Wyszyńskiego w 1957 r. Wspomniał o przygotowaniu duchowym do zbliżającego się nawiedzenia Maryi w Jej wizerunku, a także o przygotowaniu materialnym - z tej okazji zostały wydane m.in.: obrazki, rozdawane każdej rodzinie podczas wizyty duszpasterskiej, plakaty, rozważania różańcowe Modlitewnik Nawiedzenia - cenna pomoc dla kapłanów, organizujących czuwania w parafiach i dla rodzin, przyjmujących obraz Matki Bożej Częstochowskiej w swoich domach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest obecny zawsze, gdy oglądamy Go pod postacią chleba i wina. Wierzysz w to?

2024-04-15 14:23

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 16-20.

Czwartek, 9 maja

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję