Reklama

Kolędujmy Maluśkiemu

Sokołowski Ośrodek Kultury rozpoczął 2004 rok koncertem pt.: „Kolędujmy Maluśkiemu”. Jak już wielu jest wiadomo będzie to szczególny rok dla tej placówki i dla całego Sokołowa, gdyż będzie pełnił honory i obowiązki Kulturalnej Stolicy Mazowsza. Dlatego, jak podkreślała dyrektor SOK, Maria Koc rozpoczynając koncert, „wiele będzie się działo już od dziś”. Burmistrz Sokołowa, Bogusław Karakula podkreślał jak ważny jest to rok dla Ośrodka Kultury i całego miasta oraz zapewnił, że on sam, jak zawsze będzie wspierał jego działania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku gospodarzem koncertu noworocznego jest inna parafia. Tym razem rolę tę pełniła parafia św. Jana Bosko, na czele z proboszczem, ks. Stanisławem Szestowickim. Na początku spotkania Ksiądz Proboszcz zaprosił wszystkich do modlitwy. Odczytał fragment Ewangelii św. Łukasza o narodzeniu Pana Jezusa i złożył zebranym życzenia. Podczas wspólnego składania sobie życzeń ochoczo przygrywała Orkiestra Dęta OSP pod batutą Kazimierza Soszki.
Oprócz orkiestry mogliśmy usłyszeć w kolejności: duet - Ewa Rafałko i Janusz Wilgocki, chór parafii Miłosierdzia Bożego prowadzony przez Hannę i Mirosława Grochowskich, zespół wokalny „Seniorynki” pod dyrekcją Danuty Kalinowskiej i Iwony Mergo, chór konkatedralny pod opieką Zbigniewa Orzełowskiego i Kazimierza Soszki oraz zespół folklorystyczny „Sokołowianie” przygotowany przez p. Iwonę Gondek oraz p. Wrzoska. Gośćmi tegorocznego koncertu byli Agata Korzeniewska z Czartajewa oraz Grzegorz Kramarz i Tomasz Tymiński z Siedlec (duet na fortepian i skrzypce). Gwiazdą koncertu zaś miał być aktor Teatru Powszechnego Jerzy Zelnik. „Miał być”, ponieważ przyjechał zupełnie nieprzygotowany i na godzinę przed koncertem próbował winą obarczyć obsługę. Szkoda, że niektórzy traktują „prowincję” w taki sposób, dobrze jednak, że potrafią powiedzieć „przepraszam”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

[ TEMATY ]

św. Rita

Archiwum

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

Św. Rita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych

W kalendarzu liturgicznym Kościół wspomina 22 maja św. Ritę z Cascii, zakonnicę, patronkę trudnych spraw. Do ponownego odczytania jej doświadczenia ludzkiego i duchowego jako znaku Bożego Miłosierdzia zachęca również papież Franciszek.

Margherita (której skrócona forma Rita stała się w praktyce jej nowym imieniem) urodziła się w 1367 r. w Cascii w środkowych Włoszech. Wbrew swojej woli musiała poślubić Ferdinando Manciniego, któremu urodziła dwóch synów. Gdy jej brutalnego i awanturniczego małżonka zamordowano w 1401 roku, obaj jej synowie przysięgli krwawą zemstę. Rita modliła się gorąco, aby jej dzieci nie były mordercami, ale synowie zginęli w 1402 roku. Choć z trudem znosiła swój los, przebaczyła oprawcom. Chciała wstąpić jako pustelnica do zakonu augustianów w Cascia, ale nie przyjęto jej. Tradycja mówi, że w nocnym widzeniu ukazali się jej święci Jan Chrzciciel, Augustyn i Mikołaj z Tolentino, którzy zaprowadzili ją do bram zakonnych. Po wielokrotnych odmowach Ritę ostatecznie przyjęto do zakonu w 1407 r.
CZYTAJ DALEJ

Siostra zakonna sekretarzem Dykasterii ds. Życia Konsekrowanego

2025-05-22 12:57

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

S. Tiziana Merletti

S. Tiziana Merletti

Ojciec Święty Leon XIV mianował sekretarzem Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego s. Tizianę Merletti, byłą przełożoną generalną Sióstr Franciszkanek Ubogich.

S. Tiziana Merletti urodziła się 30 września 1959 r. w Pineto (prowincja Teramo). W 1986 r. złożyła pierwsze śluby zakonne w Instytucie Sióstr Franciszkanek Ubogich. W 1984 r. uzyskała tytuł magistra prawa na Uniwersytecie Abruzji „Gabriele d’Annunzio” w Teramo, a w 1992 r. stopień doktora prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci

2025-05-22 21:21

[ TEMATY ]

świadectwo

niebo

Adobe Stock

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała? Czy niebo naprawdę istnieje? Zapraszamy na lekturę fragmentu nowości Wydawnictwa eSPe: „Sprawa nieba. Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci”.

Mój przyjaciel Nabeel chorował na raka żołądka. Siedziałem przy jego łóżku w szpitalu w Houston, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Jego twarz była wychudzona, nogi kościste i słabe. Umierał, mając zaledwie trzydzieści cztery lata. Nabeel Qureshi był oddanym muzułmaninem, zanim rozpoczął proces poszukiwania, który doprowadził go do uznania prawdy chrześcijaństwa i wiary w Jezusa. Zdążył ukończyć medycynę, zdobyć dwa tytuły naukowe, napisać bestsellerowe książki i stać się mówcą znanym na całym świecie. Jego śmierć była głęboką stratą dla każdego, kto miał zaszczyt nazywać go przyjacielem. Odszedł w 2017 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję