Reklama

Watykan

Kard. Ouellet o rozeznaniu po „Amoris Laetitia”: są granice

„Amoris Laetitia” nie upoważnia do dopuszczania do Komunii osób rozwiedzionych żyjących w nowym związku, których pierwsze małżeństwo było ważne – podkreśla kard. Marc Ouellet, prefekt Kongregacji ds. Biskupów, jednej z najważniejszych dykasterii watykańskich. 14 października kanadyjski purpurat uczestniczył w debacie na temat papieskiej adhortacji, jaka odbyła się we francuskiej telewizji katolickiej KTO. Stwierdził on jednoznacznie, że otwarcie, o jakim jest mowa w VIII rozdziale dokumentu nie może dotyczyć sytuacji, kiedy ważność pierwszego związku nie budzi wątpliwości.

[ TEMATY ]

rozwód

związki partnerskie

Komunia

Andrzej Niedźwiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Są natomiast inne przypadki, w których trzeba jeszcze sprawdzić, czy małżeństwo było ważne. Niekiedy spotykamy ludzi, którzy choć rozwiedli się bardzo dawno, nie przeanalizowali swej sytuacji, a można ją przebadać. W takich sytuacjach na pewno otwiera się możliwość rozeznania. Jednakże w sytuacjach, kiedy ważność małżeństwa nie podlega wątpliwościom, a ktoś zawarł drugi związek, to jego życie jest sprzeczne z tajemnicą sakramentalną małżeństwa. I tu jest granica, której nie da się przekroczyć. Tradycja Kościoła tę granicę zachowała, a «Amoris Laetitia» tego nie zmieniła. Nie można więc powiedzieć, że istnieje otwarcie w tym sensie, że teraz osoby rozwiedzione, które żyją w nowym związku, po przejściu przez jakąś drogę pokuty, mogą ponownie przystępować do Komunii. Tego mówić nie wolno. Byłoby to niezgodne z dokumentem oraz z procesem synodalnym” – powiedział watykański kardynał podczas debaty we francuskiej telewizji.

Francuscy duszpasterze, którzy uczestniczyli wraz z kard. Ouelletem w debacie podkreślali, że towarzyszenie parom, które żyją w takiej sytuacji zawsze było bardzo trudne. Trzeba było wiele czasu i cierpliwości, by pomóc im zrozumieć do głębi ich sytuację. Teraz po ogłoszeniu posynodalnej adhortacji jest to jeszcze trudniejsze, bo dokument jest nieprecyzyjny i wymaga interpretacji, a niektóre interpretacje są sprzeczne z nauczaniem Kościoła.

Kard. Ouellet podkreślił w tym kontekście, że bardzo ważną sprawą jest uświadamianie wiernym, że przynależność do wspólnoty Kościoła nie wyraża się jedynie w przystępowaniu do Komunii. Wspólnotę buduje się również w inny sposób. Istnieje też ponadto możliwość tak zwanej Komunii duchowej – powiedział prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Biskupów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-10-18 19:42

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ten sakrament daje pewność

Z mojego ponad 30-letniego doświadczenia duszpasterskiego wynika, że w podejściu do przyjmowania Komunii św. naszych wiernych cechuje raczej nadmierna ostrożność niż przesadna nonszalancja.

Kiedy siedzę w moim kościele parafialnym na miejscu przewodniczenia i spoglądam na ołtarz od strony prezbiterium, czyli „od tyłu”, mój wzrok często zatrzymuje się na wyrytym w podstawie napisie, który jest cytatem z Didache, jednego z najstarszych chrześcijańskich zabytków literatury: „Kto święty, niech podejdzie, kto nim nie jest, niech czyni pokutę, aby ofiara wasza była czysta”. Umiejscowienie napisu sugeruje, że treść skierowana jest przede wszystkim do tych, którzy Eucharystię celebrują, czyli także do mnie. Stawia mnie niejako w dwóch możliwych sytuacjach: zaproszenia do ołtarza, kiedy jestem w stanie łaski, i nawrócenia, gdy znajduję się w sytuacji grzechu, zwłaszcza śmiertelnego. To rozgraniczenie jest, mam nadzieję, oczywiste dla niemal wszystkich katolików w Polsce. Z moich ponad 30-letnich obserwacji wynika, że w podejściu do przyjmowania Komunii św. naszych wiernych cechuje raczej nadmierna ostrożność niż przesadna nonszalancja. Na ogół w przypadku wątpliwości co do tego, czy jesteśmy w stanie łaski uświęcającej, wolimy powstrzymać się od przystąpienia do Komunii św. aż do czasu spowiedzi. Taka sytuacja trwa nieraz dość długo, bo wielu katolików ma zwyczaj spowiadania się tylko „na święta”. W parafii, gdzie pracuję, w tym okresie, czyli zaledwie kilka tygodni po Wielkanocy, w czasie Komunii św. zostaje w ławkach już spora część wiernych i ta sytuacja będzie się pogłębiała aż do końca Adwentu. Owszem, część ludzi, którzy przychodzą regularnie do kościoła, wyspowiada się na Boże Ciało, jakaś grupa – na Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, ktoś przed odpustem, ale wielu poczeka aż do rekolekcji adwentowych lub nawet do dni tuż przed Bożym Narodzeniem.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: dron, który spadł k. Terespola ma napisy cyrylicą. Możliwe, że był nieuzbrojony

2025-09-08 09:22

[ TEMATY ]

Terespol

dron

napisy cyrylicą

nieuzbrojony

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie prok. Agnieszka Kępka przekazała w poniedziałek, że dron, który spadł koło Terespola, był prawdopodobnie nieuzbrojony i że miał napisy cyrylicą. Powiadomiła, że postępowanie przejmuje wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Rzecznik poinformowała, że dron spadł ok. 300 m od przejścia granicznego, w miejscowości Polatycze (woj. lubelskie). Przekazała, że zabezpieczone zostało miejsce zdarzenia, a na miejscu pracuje Żandarmeria Wojskowa. W drodze jest dwóch prokuratorów.
CZYTAJ DALEJ

Ojcowie, nie lękajcie się!

2025-09-08 12:37

[ TEMATY ]

Ojcostwo Powołaniem

Misja 47

Archiwum ks. Piotra Wadowskiego

Kapłan, który opiekuje się duchowo Katolickim Stowarzyszeniem "Ojcostwo Powołaniem, od kilku lat przybliża historię o. Maksymiliana Marii Kolbe i jego pobytu wraz z współbraćmi w obozie jenieckim w Gębicach k. Gubina, gdzie trafili w 1939 r.

Kapłan, który opiekuje się duchowo Katolickim Stowarzyszeniem Ojcostwo Powołaniem, od kilku lat przybliża historię o. Maksymiliana Marii Kolbe i jego pobytu wraz z współbraćmi w obozie jenieckim w Gębicach k. Gubina, gdzie trafili w 1939 r.

Ojciec Maksymilian wzywa ojców do miłości do Boga, do Ojczyzny i do swojej żony i dzieci, a że to jest dzisiaj szczególnie trudne i atakowane, więc chce nam w tym pomagać – mówi ks. Piotr Wadowski.

Kamil Krasowski: .. Od 5 do 7 września po raz drugi w Gębicach odbył się obóz pt. ,,Misja – 47 godzin z ojcem...”. Co to za wydarzenie i kto wziął w nim udział? Dlaczego odbyło się właśnie w Gębicach k. Gubina?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję