Podczas ferii zimowych nie wszystkie dzieci miały okazję wyjechać na wypoczynek. Większość zmuszona była pozostać w domu. Staraniem dyrektor Marty Przyślewicz-Chruszcz z Publicznej Szkoły Podstawowej
nr 30 im. Armii Krajowej w Wałbrzychu zorganizowano bezpłatne zimowisko dla dzieci z najuboższych rodzin.
Dzieci już w grudniu dopytywały, czy będzie zimowisko. Powstało pytanie: czy uda się je zorganizować, skąd wziąć na to pieniądze? Pomysł na zdobycie środków wyszedł od najmłodszych. 18 grudnia ub. r.
63 uczniów z klas 0 - VI zaprosiło do szkoły księdza proboszcza, swoich rodziców, krewnych, sąsiadów znajomych na jasełka przygotowane wraz z katechetką Danutą Pietrzyk. Po występie uczniów i wspólnym
śpiewaniu kolęd dzieci zaprosiły swoich gości na kiermasz świąteczny, na którym można było kupić wykonane przez nie prace: stroiki świąteczne, ozdoby choinkowe, świeczniki, pierniczki, siano na wigilijny
stół, kartki świąteczne. Również proboszcz z parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu ks. Wiesław Brachuc nie odmówił dzieciom pomocy i poparł akcję zbierania funduszy całym sercem (kolejny już
raz). W styczniu zorganizowano zabawę karnawałową, na której była loteria fantowa, kawiarenka, salony gier, salony piękności, bar szybkiej obsługi z pieczeniem tostów. Cały dochód został przeznaczony
na zimowisko.
I wreszcie nadeszły upragnione ferie! Z zimowiska skorzystało 82 uczniów klas 0 - VI. Trwało przez 2 tygodnie. Zajęcia odbywały się w godzinach 9.00-16.00. Zaczynało się drugim śniadaniem, później
obiad i podwieczorek. Podczas zimowiska skupiono się na programie edukacji ekologicznej kształtującej odpowiedzialność za ziemię, za przyrodę. Starano się uwrażliwić najmłodszych wałbrzyszan na odpowiedzialność.
Być odpowiedzialnym, znaczy przewidywać i brać na siebie skutki swego postępowania, to znaczy uczyć się dobrego gospodarowania dobrami, które w naturze znajdujemy. Odpowiedzią dzieci było zaangażowanie
w konkursach: „Jak pomagamy zwierzętom”, „Jak dbamy o nasze środowisko” oraz „Ekologiczne cudaki”. Dzieci doszły do wniosku, że wiele w tej dziedzinie możemy się nauczyć
od św. Franciszka z Asyżu - obrońcy i opiekuna całej przyrody, w której widział Boga. Podczas zimowiska nie zabrakło wyjazdów do w aqauaparku w Polkowicach. Było też wyjście do Teatru Lalek w Wałbrzychu
na przedstawieniu Tygrys Pietrek. Dzięki dobroci Piotra Kubickiego, dyrektora IV LO, dzieci mogły nieodpłatnie korzystać z basenu. Było też spotkanie ze strażakami, którzy przyjechali wozem strażackim
i chętnie opowiadali dzieciom o swojej pracy, pokazywali sprzęt i wyposażenie wozu. Dzieci odwiedzili także wałbrzyscy policjanci, którzy przygotowali pogadankę o bezpieczeństwie oraz zademonstrowali
sprzęt policyjny. Podziękowania należą się również Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Rodzinie w Wałbrzychu i PZU - Inspektorat w Wałbrzychu za wsparcie zimowiska. Opiekunkami dzieci były nauczycielki:
Elżbieta Nędza, Anna Siedlecka, Mirosława Zaręba, katechetka Danuta Pietrzyk. Podziękowania należą się wszystkim nauczycielom PSP 30. „Bo gdy się kocha, wszystko rozumie się językiem serca”.
Niech te słowa będą wyrazem podziękowania od dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu