Na drugim turnusie trwającym od 6 do 14 lutego w Ośrodku Wypoczynkowym Caritas we Lwówku Śląskim wypoczywało 95 dzieci. Przyjechały m.in. z Jeleniej Góry i okolic, Legnicy, Złotoryi, Pomocnego oraz z Domu Dziecka z Wilkowa. „Nie mamy czasu się nudzić - mówią wypoczywające dzieci. - Cały dzień wypełniony jest różnymi atrakcjami”. Gdy nie było śniegu, dzieciom organizowano wycieczki po Kotlinie Jeleniogórskiej. Były m.in. na zamku Czocha. Tam poznały fascynującą historię związaną z tym miejscem, spacerowały po komnatach i krużgankach. Po zwiedzeniu zamku Czocha pojechali do Świeradowa Zdroju. W pijalni wód mineralnych dzieci mogły spróbować bogatej w minerały wody leczniczej. Każde dziecko dostało kubek i mogło pić tyle wody, ile zdołało. Kolejna wycieczka została zorganizowana do Lubomierza. Tam znajduje się słynne Muzeum Kargula i Pawlaka. Tuż przy wejściu najmłodszych przywitali, oczywiście, sami bohaterowie filmu Sami swoi. Później było oglądanie wielu ciekawych eksponatów, które zachowały się z okresu, kiedy kręcony był tam film, np. fragment słynnego płotu, który dzielił dwa gospodarstwa, granaty, a także łóżko, na którym spała babcia Pawlakowa. Oprócz wycieczek dla dzieci organizowane były także inne zajęcia: projekcje filmów, konkursy i zabawy. Wielu z uczestników ferii zimowych mogło np. sprawdzić swoje umiejętności wokalne. Na jeden dzień Ośrodek Caritas w Lwówku Śląskim zamienił się w wielkie studio telewizyjne. Właśnie tam odbywała się kolejna edycja programu „Idol” (tym razem w wersji kolonijnej). Kandydaci, przyszli piosenkarze, śpiewali różne gatunki muzyki, począwszy od disco polo, na hip-hopie kończąc. Było również profesjonalne jury. W jego skład weszli: kierownik zimowiska i wychowawczynie grup. Komisja konkursowa, patrząc przychylnym okiem na kandydatów do „Idola”, postanowiła przyznać wszystkim uczestnikom wyróżnienia. Każdy z nich otrzymał książkę o sanktuariach diecezji legnickiej, płaskorzeźby z gipsu przedstawiające postacie świętych oraz maskotki. Jednak najmilej uczniowie z pewnością wspominać będą kulig. Po polnych drogach za Lwówkiem Śląskim dwa konie ciągnęły kilkanaście sanek ze szczęśliwymi dzieciakami. Była to dla nich wielka frajda. Mogły nareszcie poszaleć, gdyż dopiero pod koniec ferii spadł długo oczekiwany śnieg. Był kulig, było również ognisko, a także wspólnie lepienie bałwana, wojna na śnieżki i tradycyjnie „nacieranie” śniegiem dziewcząt. Na zimowisku obok beztroskich zabaw i wielu wycieczek czas był na modlitwę. Codzienne uczniowie brali udział we Mszy św. odprawianej w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwówku Śląskim. Dzięki wielu piosenkom, które poznali, tworzyli w świątyni jeden blisko stuosobowy chór. Dzień również kończył się wspólną modlitwą. O 21.00 w kaplicy ośrodka Caritas odmawiano Apel Jasnogórski. Dzieci bardzo chwalą sobie pobyt na zimowisku, nie ukrywają, że za rok chciałyby ponownie wyjechać na tydzień pełen atrakcji, przygód i niezapomnianych wrażeń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu