Reklama

W zdrowym ciele zdrowy duch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po ciężkim dniu spędzonym w pracy czy szkole wszyscy potrzebujemy chwili odpoczynku i relaksu. Wielu z nas najczęściej wybiera bierny odpoczynek w domu. Głównie spędzamy wolne chwile przed telewizorem, czasami przed komputerem lub znacznie rzadziej „w towarzystwie” ciekawej literatury. Niewielu z nas decyduje się na aktywną formę relaksu, a jeśli już to od czasu do czasu zadawalamy się jedynie krótkim spacerem. Tylko nieliczni próbują coś więcej zrobić dla swego zdrowia.
Nie musimy od razu zmieniać się w zawodowych sportowców, ale za godzinę czy dwie w tygodniu poświęcone na rekreację czy sport na pewno nasz organizm nam podziękuje (oby nie był to jedynie sport na szklanym ekranie). Wystarczy jakiś trucht, jazda na rowerze, siłownia, basen czy modny kiedyś aerobik. Znakomity przykład dali nam również uczestnicy II Halowego Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Prezydenta Miasta Łomży.
W imprezie zorganizowanej przez Zarząd Miejski Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej wystartowało aż 13 zespołów. W składach drużyn nie zabrakło uczniów, studentów, urzędników, nauczycieli, czy pracujących fizycznie. Przez dwa dni rywalizowali oni w hali im. Olimpijczyków Polskich w Łomży. Najpierw wszystkie drużyny grały w trzech grupach eliminacyjnych systemem „każdy z każdym”. Mecze trwające dwa razy po 10 minut wyłoniły po 2 najlepsze drużyny, które zakwalifikowały się do gier finałowych. Zdecydowanie najlepiej w całej imprezie radziła sobie drużyna o nieco obco brzmiącej nazwie Home Pine i wywalczyła główne trofeum turnieju - puchar Prezydenta miasta. Również nagrody indywidualne przypadły piłkarzom tego zespołu. Najskuteczniejszym zawodnikiem całej imprezy został Piotr Szuba, który 12 razy trafiał do bramki rywali. Zdaniem organizatorów najlepszym bramkarzem turnieju został Adam Korytkowski, także występujący w ekipie - Home Pine. Drugie miejsce w tym rekreacyjnym turnieju zajęła drużyna Technika, a ostatnią lokatę na podium wywalczył zespół Juniorów. Na kolejnych pozycjach w finałowej szóstce uplasowały się drużyny Marexim, Auto Alen i Budowlanka. Mimo że zawodnicy grali bardzo ambitnie, to nie wynik sportowy był tu najważniejszy. Dla większości uczestników turnieju liczyła się przede wszystkim znakomita zabawa, sama możliwość gry w piłkę nożną, okazja do wspólnego spotkania się ze znajomymi i zadbania o kondycję fizyczną.
Rekreacja i sport to znakomita forma odpoczynku, relaksu i poprawienia sobie nastroju. A jak mawiano kiedyś w zdrowym ciele zdrowy duch. I wcale nie trzeba dużo. Wystarczy jedynie od czasu do czasu trochę ruchu, aktywnego wypoczynku i nie tylko będziemy zdrowsi, ale też na pewno radośniejsi. Jeśli sami o to nie zadbamy, to niewiele nam pomogą lekarze, psychologowie i inni specjaliści.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drag Queen odpowie za zniszczenie baneru #StopLGBT

2025-07-17 06:09

[ TEMATY ]

LGBT

Fundacja Życie i Rodzina

Fundacja Życie i Rodzina

24 lipca 2024 r. uczestnik parady LGBT w Poznaniu, Marek M., wyrwał przedstawicielom Fundacji Życie i Rodzina transparent #StopLGBT i zniszczył go. Policja wysłała zawiadomienie do sądu o popełnieniu wykroczenia – teraz sąd podejmie decyzję o ukaraniu mężczyzny przebranego za kobietę.

Podczas tzw. parady równości w Poznaniu Marek M., mężczyzna w stroju kobiety, dopuścił się fizycznego ataku na przedstawicieli Fundacji Życie i Rodzina. W ramach kontrmanifestacji prezentowali oni banery informujące o ujawnionych przypadkach wykorzystywania seksualnego dzieci, których sprawcami są osoby należące do środowisk LGBT. Obok składania petycji, jest to jedno z działań mających na celu przeciwdziałanie „tęczowej” propagandzie. Uczestnik marszu rzucił się na kobietę trzymającą transparent i brutalnie wyrwał go jej. Plakat został zniszczony. Interweniowała policja.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: nigdy nie zostawimy mieszkańców Gazy bez pomocy

2025-07-17 17:13

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pizzaballa

Vatican Media

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy potwierdził śmierć dwóch osób w izraelskim ataku na parafię Świętej Rodziny w Gazie, podczas którego ranny został również proboszcz o. Gabriel Romanelli. Kardynał zapewnił, że zrobi wszystko, aby chronić ludność i nikt nie pozostanie bez pomocy.

Izraelska armia przeprowadziła atak w czwartkowy poranek. W południe w rozmowie z agencją Reuters kard. Pierbattista Pizzaballa potwierdził śmierć dwóch osób. Poinformował także o kilku rannych, niektórzy są w ciężkim stanie. „Mówią, że był to błąd izraelskiego czołgu, ale nie wiemy tego. Uderzył bezpośrednio w kościół” - wyjaśnił. Wszystkie osoby, które zostały ranne, znajdowały się na terenie parafii w chwili ataku. Wiele mediów donosi natomiast o ataku lotniczym. „Nadal mamy jedynie częściowe informacje, ponieważ komunikacja z Gazą nie jest łatwa, zwłaszcza dzisiaj” - dodał kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję