Reklama

Tyle lat minęło, a my go pamiętamy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim był dla mieszkańców parafii Kadzidło ks. kan. Mieczysław Mieszko? Wystarczy tylko pojechać do tej parafii. 24 lutego br. Wójt Gminy Kadzidło, Proboszcz parafii oraz Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji zorganizowali uroczystość nadania temu Ośrodkowi imienia ks. kan. Mieczysława Mieszki. Dyrektor Ośrodka Marianna Gadomska przyznała, że już od dawna pragnęła, aby Ośrodek nosił miano tak wspaniałego Kapłana, który oddał serce dla Kurpiów. „Chcieliśmy, aby ta uroczystość odbyła się znacznie wcześniej, ale niestety nie było odpowiedniego klimatu, który pozwoliłby na zorganizowanie takiej uroczystości. Obecnie jest zupełnie inaczej” - powiedziała Dyrektor. Słowa uznania za zaangażowanie w przygotowanie tak bogatej w treść uroczystości wyraził ks. prałat Marian Niemyjski. Oświadczył, że „Lud kurpiowski, jest ludem bardzo wdzięcznym i pamiętającym. Potrafi za serce odpłacić sercem”. Autorką scenariusza widowiska Sercem oddany ludowi, który został zaprezentowany w kadzidlańskiej świątyni, jest Urszula Łaszczych. Wspomniała, że widowisko to jest oddaniem hołdu wspaniałemu człowiekowi, który rozsławił Kadzidło organizując w parafii szkolnictwo i służbę zdrowia. „Dla mnie ks. Mieszko był i jest ojcem, który zawsze pozostanie w pamięci”. Po zakończeniu widowiska - bp. Stanisław Stefanek odprawił Mszę św. w intencji śp. ks. Mieszko. W homilii zadał pytanie: gdzie jest źródło troskliwości i pamięci o człowieku? Odpowiadając zaznaczył: „Wierni pamiętają o tych, którzy swoje serce poświęcają innym. Tak było w Kadzidle, taki był Ksiądz Kanonik, który już zawsze pozostanie w sercach tych ludzi”. Radością Księdza Biskupa był fakt, że parafianie nie zmarnowali wysiłku kapłańskiego. Wyraził również życzenie: „Pragnąłbym, abyście tu, na tej kurpiowskiej ziemi, obdarowywali się szacunkiem. Abyście mówili i żyli według słów Wszyscy we wszystkim”. Proszę was, dostosujcie ducha kurpiowskiego do ducha Jezusowego”.
Podczas Mszy św., a także po jej zakończeniu śpiewał młodzieżowy chór z Gimnazjum Publicznego, grała Parafialna Orkiestra Dęta. Na pobliskim cmentarzu złożono kwiaty na grobie Księdza Kanonika, a następnie udano się do Ośrodka, gdzie dokonano nadania imienia oraz poświęcono pamiątkową tablicę ufundowaną przez ks. prał. Mariana Niemyjskiego. „Ks. Mieszko - nigdy o nim nie zapomnimy. Był wszędzie tam, gdzie być powinien” - powiedziała jedna z mieszkanek Kadzidła. „Mamy szansę, aby w naszej parafii był Mieszko II” - dopowiedziała następna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: Śledczy weryfikują, czy rodzice 15-letniego harcerza wiedzieli o jego próbie w wodzie

2025-07-25 11:45

[ TEMATY ]

śmierć

harcerstwo

Adobe Stock

Weryfikujemy, czy rodzice 15-letniego Dominika wiedzieli, że w trakcie obozu harcerskiego ma być poddawany próbie w wodzie – poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. W czwartek chłopiec utonął w jeziorze Ośno w Wielkopolsce.

Zarzuty w tej sprawie usłyszeli dwaj mężczyźni: 21-letni dowódca drużyny harcerskiej i 19-letni ratownik wodny. Pierwszy z nich wydał Dominikowi polecenie przepłynięcia jeziora, a drugi dopuścił do takiej sytuacji.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z powiatu grójeckiego

2025-07-25 20:41

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

60-letni proboszcz z gminy Tarczyn usłyszał zarzut zabójstwa 68-letniego znajomego, którego podpalone ciało znaleziono na drodze w powiecie grójeckim. Śledczy zamierzają jednak zmienić zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – przekazała PAP prokuratura w Radomiu.

Ksiądz z parafii w Przypkach przyznał się do winy i wskazał motywy zabójstwa swojego znajomego – poinformowała PAP w piątek wieczorem rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję