Reklama

W służbie Maryi

4 stycznia odbyło się już 19. zebranie członków Legionu Maryi, działającego w parafii św. Jakuba Apostoła. Prezydia Legio Mariae w naszej diecezji istnieją jeszcze w parafiach św. Wawrzyńca w Sochaczewie i Świętego Ducha w Łowiczu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Maryja pragnie obdarzać obficie,
ale przyjąć Jej dary może tylko dusza hojna”.

Prezydium w Głownie przyjęło nazwę „Bogurodzicy dającej Jezusa”. Powstało ono z inicjatywy proboszcza ks. Stanisława Banacha, który obecnie jest jego opiekunem duchowym.
Ks. Banach zetknął się z Legionem Maryi już w 1989 r. Powiedział Niedzieli Łowickiej: „Z grupą legionistów Legionu Maryi i z ks. Józefem Kowalczukiem udaliśmy się na dwa tygodnie do Irlandii. Byliśmy tam świadkami rozmaitych prac apostolskich, które Legion prowadzi. Od tej pory jestem zdania, że to znakomita forma apostolstwa osób świeckich w Kościele”.
Czym zatem jest Legion Maryi i dlaczego wyjazd do Irlandii? Legio Mariae bierze swą nazwę od legionów rzymskich. Ma być - tak jak one - armią niepokonaną, armią Maryi. Jej sukcesy zależą zatem od niezłomnego ducha legionistów. Legion ma pomagać Maryi w doprowadzaniu wszystkich dusz do Chrystusa. Ma być armią, która zdobywa świat dla Chrystusa przez Maryję.
Założycielem Legionu Maryi był Irlandczyk Frank Duff (1889-1980), nazwany przez kard. Leona Suenensa „geniuszem apostolatu świeckich”. Legion Maryi powstał w 1921 r., a więc na 44 lata przed ogłoszeniem Soborowego Dekretu o Apostolstwie Świeckich. Mając za cel służbę drugiemu człowiekowi w duchu i z gorliwością Maryi, szybko przekroczył granice Irlandii.
Ojciec Święty Pius XI udzielił błogosławieństwa Legionowi Maryi 16 listopada 1933 r. Powiedział wówczas: „Udzielamy specjalnego błogosławieństwa wspaniałemu i świętemu dziełu - Legionowi Maryi. Nazwa tego dzieła mówi sama za siebie. Obraz Maryi Niepokalanej na jego sztandarach świadczy o wzniosłych i świętych rzeczach. Błogosławiona Dziewica jest Matką Zbawiciela, a także Matką nas wszystkich. Ona współdziała w dziele naszego Zbawienia, gdyż stała się Matką naszą pod krzyżem”.
Obecnie Legion Maryi zrzesza ponad milion członków czynnych i kilka milionów członków pomocniczych z wielu krajów świata. W Polsce próby tworzenia grup Legionu Maryi były podejmowane już w 1948 r. Jednak dopiero na początku lat 80. XX w. na życzenie Ojca Świętego Jana Pawła II ruch ten wznowił swą działalność. Istnieje obecnie w wielu diecezjach w Polsce. Główne ośrodki Legionu Maryi to Warszawa, Lublin, Katowice i Zamość.
Legio Mariae jest katolickim ruchem apostolstwa świeckich prowadzonym pod duchowym przewodnictwem kapłana. W tym określeniu zawarte są najważniejsze założenia jego działalności, bowiem członkami Legionu Maryi są ludzie świeccy. W swym życiu, w działalności wśród innych świeckich realizują Chrystusowy nakaz głoszenia Ewangelii. Włączają się w pracę Kościoła, dając wyraz temu, iż Kościół to nie tylko jego hierarchia, ale wszyscy wierni.
Celem Legionu Maryi jest uwielbienie Boga i uświęcenie jego członków przez modlitwę i pracę apostolską. System Legionu jest oparty na wewnętrznej dyscyplinie jego członków, rozumiejących stawiane im wyzwania. Formacji w duchu legionowej świętości służą cotygodniowe spotkania, obejmujące m.in. modlitwę różańcową i naukę opiekuna duchowego.
Zalecane jest częste uczestnictwo w Eucharystii i modlitwa brewiarzowa. Życie wewnętrzne legionistów pogłębiają coroczne rekolekcje. Patronką Legionu jest Maryja Niepokalana. Legioniści są zachęcani do praktykowania „Prawdziwego Nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny” według wskazań św. Ludwika Marii Grignion de Montfort.
Siłę swą czerpie Legion z zawierzenia Maryi, naśladowania Jej pokory, miłości, a zwłaszcza Jej wiary. Odzwierciedlają to słowa Jana Pawła II, skierowane do legionistów włoskich w 1982 r.: „Zamiarem waszym jest oddawać usługi każdej osobie, która jest obrazem Chrystusa, w duchu i z troskliwością Maryi”. Legioniści szerzą cześć Maryi Niepokalanej, Pośredniczki Wszelkich Łask. W tym celu posługują się m.in. Cudownym Medalikiem Najświętszej Maryi Panny, rozpowszechniając go w różnych środowiskach.
Członkiem Legionu Maryi może być każdy katolik, prowadzący chrześcijańskie życie. Istnieją dwa rodzaje członkostwa LM. Członkowie aktywni służą pomocą kapłanowi w pracy duszpasterskiej, podejmując pracę apostolską, przydzieloną im na cotygodniowych zebraniach. Grupa legionowa członków czynnych (tzw. prezydium) - dorosłych, młodzieży lub dzieci - liczy sobie do 15 osób. Z kolei członkowie pomocniczy wspomagają Legion swą codzienną modlitwą. Uczestniczą w specjalnie dla nich organizowanych comiesięcznych spotkaniach.
Po trzymiesięcznym okresie próby czynni członkowie LM składają uroczyste przyrzeczenie legionowe, kierowane do Ducha Świętego, któremu - za przykładem Maryi - legioniści winni są szczególną uległość i posłuszeństwo. Cześć i miłość do Ducha Świętego jest wyraźnie zaznaczona w modlitwach i symbolach Legionu.
Czynna praca apostolska legionistów polega na docieraniu do coraz szerszych kręgów ludzi, niesieniu im wsparcia duchowego, podtrzymywania i pogłębiania wiary katolickiej.
Przykładów pracy apostolskiej może być wiele. Legioniści głowieńscy odwiedzają mieszkańców parafii i prowadzą z nimi rozmowy na tematy religijne, wyjaśniają wątpliwości i ułatwiają kontakt z kapłanem, proponują wspólną modlitwę. Odwiedzają ludzi samotnych, starszych, chorych. Opiekują się nimi, pomagają przezwyciężać codzienne trudności. Prowadzą bibliotekę parafialną. Czuwają przez całą niedzielę w kościele, tak że świątynia jest otwarta dla wiernych, pragnących spotkać się z Chrystusem także między nabożeństwami. Zdobywają nowych członków dla Legionu Maryi oraz innych grup parafialnych.
Wszystkie zasady i założenia Legionu Maryi podaje Oficjalny Podręcznik Legionu Maryi, który jest przedmiotem uważnych studiów podczas cotygodniowych spotkań. Prezydium głowieńskie posiada już własne, przywiezione z Irlandii Vexillum - proporzec Legionu. Przedstawia ono ideę zdobycia całego świata dla Chrystusa, co jest dziełem Ducha Świętego przez Maryję i Jej dzieci.
Każde prezydium, a więc i to głowieńskie, posiada swoich oficerów. Prezydentem jest siostra Bożena Karcz, wiceprezydentem - Maria Czyżewska, sekretarzem - Bożenna Dałek, a skarbnikiem - Henryka Sadowska.
Jak miałam okazję osobiście się przekonać - spotkania legionistów odbywają się według ściśle określonego przez podręcznik programu, ale prócz modlitwy i żołnierskiej energii przepełniają je także śmiech i ogromna wzajemna życzliwość. Wszystko to zgodnie z duchem Legio Mariae i wskazaniami Franka Duffa, który stwierdził, że jeśli na spotkaniu będzie zbyt smutno i nudno, to znak, że z legionistami źle się dzieje!
Na zakończenie wypada wyrazić radość, iż podejmowane są takie inicjatywy, jak praca Legionu Maryi. Legioniści z Głowna liczą sobie już 13 członków czynnych, ale cały czas są otwarci na nowych. „Dobrze byłoby, gdyby powstawały nowe prezydia. Mogłoby wtedy w naszej diecezji powstać komicjum...” - marzy głośno s. Bożenna Dałek.
Życzymy spełnienia tych marzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ważna uroczystość w parafii, którą często odwiedzał Jan Paweł II

2025-08-20 09:31

[ TEMATY ]

uroczystość

figura

Kozy

25. rocznica koronacji

Matka Boża Koziańska

Archiwum parafii

Parafia śś. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach

Parafia śś. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach

W niedzielę, 24 sierpnia br., parafia śś. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach przeżywać będzie uroczystości z okazji 25. rocznicy koronacji maryjnej figury Matki Bożej Koziańskiej, zwanej przez wiernych „Panienką”. To właśnie do tej wspólnoty parafialnej w latach 50. XX wieku często przyjeżdżał młody ks. Karol Wojtyła, odwiedzając swego znajomego wikariusza, ks. Franciszka Macharskiego. Stąd razem ze studentami i przyjaciółmi wyruszał na górskie wędrówki po Beskidach. Późniejszy papież Jan Paweł II wielokrotnie wracał do Kóz, by modlić się przed czczoną figurą Maryi.

„Do ‘Panienki’ jeszcze chodzicie?” - zapytał kiedyś papież-Polak grupę pielgrzymów z Kóz, która przybyła do Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Bernard z Clairvaux – człowiek z Jasnej Doliny

[ TEMATY ]

święty

święci

św. Bernard z Clairvaux

wikipedia.org

św. Bernard z Clairvaux

św. Bernard z Clairvaux

Nauczanie i uprawianie teologii w środowisku wspólnoty klasztoru miało w średniowieczu pogłębiać duchowość. W XII wieku wybitnym przedstawicielem teologii monastycznej był Bernard z Clairvaux, opat cystersów, który przysporzył zakonowi ogromną liczbę nowych braci; za jego słowem i postawą poszło wielu, ponadto w ciągu całego życia założył 68 nowych klasztorów i objął swoim kierownictwem 160.

Bernard urodził się k. Dijon – stolicy Burgundii, w roku 1090. Jego rodzice byli pobożni. Ojciec był rycerzem i doradcą księcia Burgundii, matka pochodziła z możnego rodu. Po śmierci matki 17-letni chłopiec oddał się w opiekę Matce Bożej, jednak u progu dorosłości przeżył załamanie wewnętrzne. Trwająca 2 lata walka z pustką duchową przyniosła niezwykłe owoce. 22-letni młody człowiek wrócił do Boga i zapragnął życia w oddaleniu od świata. Uczynił to, pociągając za sobą ojca, kilku krewnych i niemal dwudziestu przyjaciół. Po 3 latach życia w cysterskim opactwie w Citeaux, wybudował i objął klasztor w dzikiej kotlinie Szampanii, a miejscu temu po oswojeniu nadał nazwę Clairvaux – Jasna Dolina. Przez 38 lat był tam opatem, jednak jego działalność nie ograniczyła się ani do tego miejsca, ani do ludzi, którymi przewodził. Zreformował życie klasztorne, brał udział w istotnych wydarzeniach politycznych i kościelnych, wiele podróżował, utrzymywał kontakty z wszystkimi ważniejszymi postaciami swoich czasów. Jego zdanie i poparcie były decydujące m.in. podczas organizowania drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r. Zmarł 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go Aleksander III w 1174 r. Doktorem Kościoła ogłosił go Pius VIII w 1830 r.
CZYTAJ DALEJ

Odnaleziono ciało strażaka ochotnika zaginionego podczas akcji w Kawlach. Był Rycerzem Kolumba

2025-08-20 20:42

[ TEMATY ]

śmierć

Rycerze Kolumba

Fot. Gmina Sierakowice

W środę podczas przeszukania pogorzeliska hali w Kawlach (woj. pomorskie) odnaleziono ciało strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach. Strażak ochotnik zginął w trakcie akcji podczas pożaru zakładu produkcyjnego w Kawlach, który wybuchł tydzień temu.

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku st. kpt. Jakub Friedenberger przekazał PAP w środę, że podczas przeszukania pogorzeliska hali w Kawlach (woj. pomorskie) odnaleziono ciało strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję