Reklama

Widziałem radość w oczach dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Caritas Diecezji Rzeszowskiej zorganizowała w czasie ferii zimowych w Ośrodku Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnym w Myczkowcach dwa turnusy zimowiska dla dzieci z potrzebujących rodzin.
Od 14 do 20 lutego wypoczywało 250 dzieci z dekanatów: brzosteckiego, czudeckiego, ropczyckiego, sędziszowskiego, strzyżowskiego i frysztackiego. Kierownikiem turnusu był Jan Lewandowski. Nad dziećmi czuwało ponad 20 wychowawców wolontariuszy, pomocą duchową służyło 2 kapłanów: ks. Bogdan Janik - dyrektor Ośrodka Caritas i ks. Józef Mucha, pomocą medyczną - lekarka i 2 pielęgniarki.
Śniegu podczas tegorocznych ferii nie brakowało. Saneczkowanie, kuligi, lepienie bałwana, pojedynki na śnieżki - to codzienne zabawy na świeżym powietrzu. Oprócz tego wycieczki w ciekawe miejsca, różnego rodzaju zabawy i konkursy, a wieczorem dyskoteki. Ze względu na katolicki charakter zimowiska wszystkie dzieci wraz z wychowawcami uczestniczyły każdego dnia we Mszy św., w czasie której mogły wielbić Boga za wszystko co otrzymały, a także uczyć się o miłości na podstawie jej cech, które wymienił św. Paweł w 13. rozdziale Pierwszego Listu do Koryntian.
Wszystko w życiu się kończy, prócz miłości, której źródłem jest Pan Bóg. Dzięki miłości, którą okazali kupujący wigilijne świece, dzięki miłości osób prywatnych - ofiarodawców, wolontariuszy, dzięki wielu miłującym sercom wiele dzieci pierwszy raz wyjechało na odpoczynek poza miejsce zamieszkania. Sprawiliśmy im prawdziwą radość. Można ją było dostrzec w ich oczach i w wyjątkowo życzliwej atmosferze. Radość i miłość dzieci to najlepsza lekcja i zapłata dla wszystkich, którzy wspierają dzieło Caritas. Oby takich ludzi nigdy nie zabrakło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Nie ma dzieci

Ktoś niedawno przesłał mi drogą e-mailową następujące zestawienie:
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję