Reklama

Wokół „Pasji”

Medytacja nad Ukrzyżowaniem

Niedziela łomżyńska 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Rozważaj często cierpienie Moje, które dla ciebie poniosłem, a nic ci się wielkim nie wyda, co ty cierpisz dla Mnie. Najwięcej mi się podobasz, kiedy rozważasz Moją bolesną mękę; łącz swoje małe cierpienie z Moją bolesną męką”. Takie słowa zostały zapisane w Dzienniczku siostry Faustyny.
5 marca na ekrany kin w naszej diecezji wszedł film Mela Gibsona Pasja. Film, który na całym świecie wywołał ogromne dyskusje. Ludzie filmu, teatru, kultury po obejrzeniu Pasji wypowiadają się różnie. Są to głosy bardzo skrajne: od zachwytu po oburzenie. Do dyskusji zostali włączeni także ludzie polskiego kina: aktorzy, reżyserzy, scenarzyści. I tu również opinie są podzielone. Dziwna to rzecz, że wypowiadają się o filmie ludzie, którzy z Ewangelią Jezusa nie mają nic lub prawie nic wspólnego. Skąd zatem mogą wiedzieć, jak rzeczywiście wyglądały ostatnie godziny Jezusa na ziemi?
Od pewnych środowisk możemy dowiedzieć się, że jest to film bardzo brutalny, ukazujący tylko przemoc i nienawiść. Są i tacy, którzy dopatrują się w nim ataku na społeczność żydowską. Czy rzeczywiście? Przecież to, że Żydzi występują w filmie, jest wynikiem uwarunkowań historycznych. Znakomicie to uwypuklił ks. prof. Waldemar Chrostowski w wywiadzie zamieszczonym na łamach Niedzieli: „Akcja filmu toczy się w Jerozolimie, a nie np. wśród Eskimosów i dlatego oglądamy w nim Żydów, a także Golgotę, a nie igloo”. Zaskakująca dla mnie była również wypowiedź znanego aktora Marka Konrada, który po obejrzeniu filmu powiedział, że dopiero teraz człowiek zaczyna sobie zdawać sprawę, co to znaczy nieść krzyż. Bardzo budujące są wypowiedzi młodych ludzi, którzy z pasją obejrzeli film. „Po obejrzeniu zaczynam wszystko rozumieć. Kiedyś nie docierała do mnie męka i śmierć Jezusa” - powiedziała młoda dziewczyna.
Jeszcze przed obejrzeniem filmu na jego temat wypowiedział się bp Stanisław Stefanek. Niezrozumiały jest dla Księdza Biskupa fakt oskarżania filmu o brutalność przez środowiska, które na co dzień specjalizują się w nagrywaniu „filmów krwi”. „Nie warto spekulować, które to środowiska tak bardzo oburzone są realistycznym obrazem przedstawiającym ostatnie godziny Jezusa na ziemi. Nic nowego, te same środowiska atakują od lat rodziny, powodując spustoszenie. W tym nie widzą nic złego. Mówią: «takie jest życie». Przypuszczam, że takie same słowa powiem po obejrzeniu filmu” - powiedział Biskup łomżyński.
Na koniec jeszcze jedna myśl, która pojawiła się na ekranach polskich telewizorów. „Ten film mnie przeraża, wypacza on obraz prawdziwego chrześcijaństwa. To bubel XXI w.” - powiedział jeden z polskich aktorów, jak widać dbających o nasz chrześcijanizm. Szkoda tylko, że sam nie potrafi tego odkryć w swoim życiu, żyjąc u boku czwartej z kolei żony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Archidiecezji Warszawskiej w związku ze zbrodnią dokonaną przez księdza

2025-07-26 19:01

[ TEMATY ]

komunikat

BP KEP

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas zwrócił się do Stolicy Apostolskiej z wnioskiem o wymierzenie najwyższej kary przewidzianej w prawie kanonicznym dla duchownego - wydalenia ze stanu kapłańskiego, a we wszystkich kościołach archidiecezji zostanie odprawione nabożeństwo ekspiacyjne - czytamy w przesłanym KAI komunikacie Archidiecezji Warszawskiej.

Przeczytaj także: Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

We wspomnienie św. Joachima i św. Anny

2025-07-27 20:05

Uniwersytecka Kolegiata św. Anny w Krakowie

- Rodzina jest darem i jednocześnie zadaniem. W rodzinie przychodzimy na świat i dorastamy w atmosferze, którą może zapewnić tylko rodzina – wspólnota bliskich i kochających się osób. Nikt i nic nie zastąpi dziecku takiej wspólnoty – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w krakowskiej parafii św. Anny.

W dniu wspomnienia św. Joachima i św. Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny, kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. wieńczającej uroczystości odpustowe w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję