Reklama

Widziane z prowincji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minister się nie przejęzyczył

Nadawany w TVP1 program publicystyczny pt. „Gość Jedynki” już raz wsławił się skandalicznym zachowaniem prowadzącego (Piotra Gembarowskiego) w stosunku do zaproszonego gościa (Mariana Krzaklewskiego). Przypomnę, że był to ostatni program w trakcie kampanii wyborczej na prezydenta RP w 2000 r. Brak obiektywizmu ze strony redaktora to mało powiedziane. To było chamstwo i zamierzona prowokacja, czego dokonano za przyzwoleniem ówczesnych władz TVP.
Odgrzewam „stare kotlety”? Być może, myślałem jednak, że podobna sytuacja już się w publicznej telewizji nie zdarzy, a tymczasem... 4 lub 5 marca redaktor Marek Czyż w rozmowie z posłem Kazimierzem Marcinkiewiczem z PiS był tylko trochę grzeczniejszy od wspomnianego poprzednika, ale na dokończenie odpowiedzi na zadane wcześniej pytania posłowi nie pozwalał, nie mówiąc o ich rozwinięciu lub uzasadnieniu. Rozumiem, że program musi mieć swą dynamikę, ale ciągłym przerywaniem wypowiedzi i tzw. wchodzeniem w słowo prowadzący na pewno jej nie budował.
A wydawało się, że temat był interesujący - program „Tanie państwo”. Tyle się przecież słyszy o przerostach administracji w Polsce. Może warto było zadać 1, 2 pytania mniej, a pozwolić gościowi programu na pełniejsze wypowiedzi. Tym bardziej, że poseł Marcinkiewicz mówił co prawda spokojnie, ale rzeczowo.
Odniosłem jednak wrażenie, że redaktor Czyż prowadził audycję za z góry ukutą tezą, iż „Tanie Państwo” to... no, może nie „gruszki na wierzbie” („specjaliści” od nich właśnie lecą w dół, więc trudno się zachwycać), ale mrzonki PiS-ane na wodzie, bo i tak liczy się tylko jeden program naprawy finansów państwa - plan Hausnera. Rzekomo nie ma dla niego alternatywy. Dla dziennikarza 6 mln zł oszczędności na administracji (w pierwszym roku ewentualnego funkcjonowania „Taniego państwa”) to mało. Czy zatem zwolnienie 65 urzędników (niechby i wysokich rangą, ale z ogólnej rzeszy 520 tys. i 135 tys. przybyłych w ciągu ostatnich 5 lat), co proponuje Hausner, to dużo? Profesor Witold Kieżun z Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego w Warszawie myślał, że się wicepremier przejęzyczył, że zapomniał dodać „tysięcy” do liczby zwalnianych (w wypowiedzi dla „Gazety Prawnej”). Niestety, minister się nie przejęzyczył...

Doceniono „prowincję”

Zdarzyła się rzecz niesłychana - dostrzeżono i doceniono „prowincję”. W rankingu tygodnika „Newsweek” rzeszowskie III Liceum Ogólnokształcące im. C. K. Norwida zajęło trzecie miejsce w kraju. Kto jednak kończył tę szkołę lub słyszał o niej choć trochę, ten wie, że sukces - to trzecie miejsce, ale przede wszystkim ten fantastyczny wskaźnik 92,03 proc. ubiegłorocznych absolwentów liceum na studiach dziennych - nie wziął się z przypadku. Tym większe gratulacje i słowa uznania dla Dyrektora, Grona Pedagogicznego i całej społeczności szkolnej.
Może wbrew racjonalnym przesłankom, wynikającym choćby z ogólnej sytuacji społeczno-ekonomicznej kraju i naszego regionu, trzeba jednak przyznać, że kaganek oświaty płonie na Podkarpaciu dość mocno. Świadczą o tym także miejsca w rankingu innych szkół (za internetowym wydaniem GwRz z 8 marca: 15 miejsce I LO im. Ks. St. Konarskiego w Rzeszowie i 9 miejsce I LO w Jaśle wśród szkół, z których najwięcej absolwentów rozpoczyna naukę w Szkole Głównej Handlowej; w 2001 r. było to miejsce trzecie).
Oczywiście, zaraz znaleźli się malkontenci twierdzący, że jeden czy drugi ranking był niereprezentatywny, że inne rankingi (choćby coroczny ranking „Rzeczpospolitej”, w którym wysokie miejsca zajmuje LO im. M. Kopernika z Krosna, nieobecne w opracowaniu „Newsweeka”) wywracają tę klasyfikację do góry nogami, że nieważne, ilu absolwentów zaczyna studia, lecz ilu je kontynuuje i pomyślnie kończy. Pewno, ile szkół, tyle opinii. Ale nie zazdrośćcie jedne drugim, nie dyskredytujcie sukcesów. Raczej wspierajcie się wzajemnie, wspierajcie swoim doświadczeniem słabsze placówki. Wygramy wszyscy - jako region i jako lokalna społeczność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany personalne księży proboszczów diecezji sosnowieckiej

2025-06-06 20:29

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

zmiany personalne

Zmiany proboszczów

Karol Porwich/Niedziela

Czerwiec to już tradycyjnie czas zmian personalnych w Diecezji Sosnowieckiej. 6 czerwca bp Artur Ważny zaprosił do Domu SZILO w Czeladzi księży, którym wręczył dekrety na administratorów i proboszczów. Kilku księży przeszło też na emeryturę lub urlopy zdrowotne.

Spotkanie rozpoczęło się w kaplicy wspólną modlitwą brewiarzową. Po niej bp Artur skierował krótkie słowo pasterskiego pouczenia. Nawiązywał w nim do odczytywanej dziś Ewangelii, w której Pan Jezus trzykrotnie pyta św. Piotra „Czy kochasz mnie?”.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął rezygnację biskupa - przeciwnika niemieckiej drogi synodalnej

2025-06-09 11:44

[ TEMATY ]

biskup

Niemcy

rezygnacja

Ojciec Święty

flickr.com/archidiecezjakrakow

Ojciec Święty przyjął rezygnację z rządów duszpasterskich diecezji Eichstätt (Niemcy), złożoną przez Jego Ekscelencję Gregora Marię Hanke, OSB – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Biskup Eichstätt Gregor Maria Hanke OSB zrezygnował w wieku 70 lat i jak podaje diecezja zamierza powrócić do duszpasterstwa jako „ojciec Gregor”. Był on jednym z czterech biskupów diecezjalnych – przeciwników działań podejmowanych w ramach niemieckiej „drogi synodalnej”.

Diecezja Eichstätt poinformowała w niedzielę 8 czerwca, że prośba bpa Hanke o rezygnację została przyjęta przez papieża Franciszka „tuż przed Wielkanocą”. Ojciec Święty był już wówczas ciężko chory, a zmarł w poniedziałek wielkanocny, 21 kwietnia. Prosił jednak bpa Hanke, by pozostał na stanowisku do czasu ustalenia dokładnej daty rezygnacji.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma- dzień 3

2025-06-09 18:10

ks. Łukasz Romańczuk

Maryja z Dzieciątkiem na Via Francegina

Maryja z Dzieciątkiem na Via Francegina

Po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego następuje nowy czas w Liturgii Kościoła. Ale tzw. drugi dzień “Zielonych Świąt” to dzień poświęcony Maryi Matce Kościoła. To idealny dzień, aby dostrzec znaczenie Maryi w Kościele, a także uświadomienie sobie, jak ważne jest jej opieka. Ewangelia prowadzi nas pod krzyż Jezusowy, kiedy to padają słowa Jezusa: “Oto syn twój”; “Oto Matka twoja”. To jest moment, kiedy uświadamiamy sobie, że Maryja stała się Matką każdego z nas. Idąc drogą do Rzymu miałem dziś takie szczególne zadanie, aby dostrzegać Maryję na drodze. Myślę, że to się udało, a podsumowując dzisiejszą trasę, mogę śmiało powiedzieć, że kult maryjny we Włoszech jest bardzo dobrze rozwinięty,

Dzień rozpoczął się bardzo spokojnie. Temperatury nie doskwierały, a nawet mocne podejście na początku trasy, nie było aż tak uporczywe. Z czasem robiło się coraz cieplej i jak dla mnie coraz ciężej, tyle, że nie ma znaczenia poziom zmęczenia, jeżeli ma się konkretną intencję. Skoro jest wyznaczony cel, po prostu idzie się dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję