Reklama

Niedziela w Warszawie

Warszawa: o zgodzie na opłatku dziennikarzy u kard. Nycza

Nie tylko biskupi, ale też księża i świeccy powinni stale wzywać do dialogu i zgody – powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas spotkania opłatkowego dla dziennikarzy, które 17 stycznia odbyło się w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Referat na temat zgody wygłosił etyk, ks. prof. Andrzej Szostek.

[ TEMATY ]

spotkanie opłatkowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naukowiec z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego podkreślił, że zgoda musi zakładać dwa warunki: poczucie sensu i możliwości porozumienia oraz wiarę w dobrą wolę drugiej strony. - W sferze publicznej, a zwłaszcza w płaszczyźnie politycznej, nie tylko nie ma atmosfery dialogu prowadzącego do osiągnięcia zgody, ale łatwo zaobserwować silne postawy anty-dialogowe, uniemożliwiające osiągnięcie zgody, która nie jest ostatecznym celem dialogu politycznego, ale pierwszym jego krokiem, otwierającym perspektywę budowania wspólnego dobra – podkreślił duchowny.

- W polskim parlamencie nie ma atmosfery dialogu – stwierdził etyk. Dodał, że różnice w poglądach politycznych powodują, że nawet w rodzinach i w gronie przyjaciół trudno ludziom szczerze i życzliwie ze sobą rozmawiać. - Miejsce słuchania tych, którzy myślą inaczej, zajmuje postawa wrogości, insynuowanie złych intencji opozycjonistom, walka zajmuje miejsce dialogu – powiedział ks. Szostek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szukając odpowiedzi na to, jak Kościół mógłby włączyć się w mediację na rzecz zgody pomiędzy politykami, duchowny wskazał, że potrzebny jest silny głos Kościoła. - Misją Kościoła w Polsce jest dziś nawoływanie do dialogu i szukanie dróg prowadzących do zgody – powiedział profesor KUL.

Zapytany o to, czy Kościołowi w Polsce nie przeszkadza wielogłos wypowiedzi i opinii jego hierarchów, ks. Szostek wskazał, że biskupi mają prawo różnić się między sobą, jeśli chodzi o sprawy nie dotykające fundamentów wiary i moralności. - To nie jest nic gorszącego. Byłoby aż dziwne, gdyby w gronie tak wielu wybitnych, pobożnych i wykształconych osób nie było innych zdań i opinii – powiedział etyk. Stwierdził, że nie trzeba szukać w gronie współczesnych hierarchów lidera, jakim był niegdyś kard. Stefan Wyszyński, a później Jan Paweł II.

Podejmując jeden z wątków dyskusji kard. Nycz podkreślił, że cały Kościół, a więc nie tylko biskupi, ale też księża i świeccy powinni stale wzywać do dialogu i zgody, zwłaszcza tam, gdzie na co dzień głosi się Słowo Boże: na ambonie, w katechezie, na lekcji religii.

Reklama

- Kościół niepotrzebnie schodzi czasem z płaszczyzny metapolitycznej i zaczyna się angażować bardziej po jednej stronie – wskazał kardynał. Przypomniał, że przez pewien czas Konferencja Episkopatu Polski bardzo głośno i jednoznacznie wypowiadała się w kwestii ochrony życia poczętego. – Teraz jakbyśmy trochę zamilkli, trzeba pytać: dlaczego? – mówił hierarcha. Jego zdaniem, obecnie świeccy działacze czują się zostawieni i osamotnieni w walce na rzecz ochrony życia poczętego, bo sprawa przycichła.

Metropolita warszawski zachęcił też dziennikarzy do mądrego i zespolonego z dążeniem do prawdy dialogu.

Uczestnicy spotkania opłatkowego modlili się też za zmarłego 16 stycznia posła Tomasza Kalitę.

W corocznym spotkaniu opłatkowym organizowanym przez kurię warszawską biorą udział dziennikarze ogólnopolskich i lokalnych mediów, zwłaszcza redakcji religijnych, rzecznicy prasowi oraz ludzie mediów. Wydarzenie jest okazją do dyskusji na ważne i aktualne kwestie związane z życiem Kościoła i społeczeństwa.

2017-01-17 20:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymi wiary, tradycji i patriotyzmu

Niedziela bielsko-żywiecka 2/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

spotkanie opłatkowe

Marek Jurasz

Członkowie Związku Podhalan z bp. Romanem Pindlem na jubileuszowym spotkaniu w Radziechowach

Członkowie Związku Podhalan z bp. Romanem Pindlem na jubileuszowym spotkaniu w Radziechowach

Tradycja kolędowania u górali na Żywiecczyźnie jest ciągle żywa i powszechna, i jest sposobem na wyrażenie przywiązania do wiary i tradycji. 29 stycznia w Żywcu-Sporyszu odbędzie się tradycyjny opłatek Związku Podhalan, który – jak co roku – gromadzi setki członków i sympatyków organizacji

W jubileusz 25-lecia diecezji bielsko-żywieckiej wpisuje się działalność Związku Podhalan. Jeden z odnowicieli Związku Podhalan na Żywiecczyźnie, Władysław Motyka z Milówki, zaznacza, że w ciągu roku kalendarzowego w ich organizacji są dwa główne wydarzenia związane z rokiem liturgicznym. Jednym jest „święcone” w okresie świąt wielkanocnych, a drugim – słynne już opłatki Związku Podhalan. Co roku opłatek odbywa się w innym miejscu. – Pielgrzymujemy od parafii do parafii, od gminy do gminy i tym samym, spotykając się w różnych miejscach, objechaliśmy ze związkowymi spotkaniami i kolędowaniem całą Żywiecczyznę. Gościliśmy także w powiecie bielskim, gdzie ostatnio powstały oddziały w Szczyrku i Wilkowicach. W 2016 r. mieliśmy opłatek w Cięcinie, rozpoczęty Mszą św. w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej. W tym roku, 29 stycznia, rozpoczniemy opłatek Mszą św. o godz. 11 w parafii Chrystusa Króla w Żywcu-Sporyszu. Zawsze nasze spotkania opłatkowe rozpoczynają się Mszą św. w uroczystej oprawie, w której element kolęd i pastorałek mocno wybrzmiewa. W czasie tej Mszy św. odbywa się uroczyste ślubowanie nowo przyjętych członków Związku Podhalan, które prowadzi nasz ks. kapelan. Składają oni ślubowanie na sztandar według Roty przysięgi Związku Podhalan. To wielkie przeżycie dla całej naszej społeczności. Następnie udajemy się na spotkanie opłatkowe, gdzie kolędujemy. Nasze „opłatki” mają charakter radosny i integracyjny, tak jak święta Bożego Narodzenia – mówi Władysław Motyka.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję