Reklama

Rok z kalendarzem liturgicznym

Co wiemy o Duchu Świętym?

W niedzielę Zesłania Ducha Świętego z większości ambon popłyną teologiczne refleksje poświęcone Trzeciej Osobie Boskiej. Nie zabraknie zapewne wyjaśnień, że Duch Święty jest Kimś bliżej nieokreślonym, Tajemnicą, Tchnieniem, Powiewem czy też Poruszeniem. Smucić może jedynie fakt, że niejeden katolik zapytany po paru dniach, co wie o Duchu Świętym, najprawdopodobniej powtórzy jedynie „ubogą”, choć prawdziwą formułę, że jest to Trzecia Osoba Boska. Do tej bowiem informacji sprowadza się często cała nasza wiedza na ten temat.

Niedziela we Włoszech 22/2004

Witraż z gołębicą - symbolem Ducha Świętego - w Bazylice św. Piotra

Witraż z gołębicą - symbolem Ducha Świętego - w Bazylice św. Piotra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim jest Duch Święty?

Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: „Duch Święty jest jedną z Osób Trójcy Świętej, współistotny Ojcu i Synowi” (KKK 684). „Duch Święty działa z Ojcem i Synem od początku aż do wypełnienia zamysłu naszego zbawienia” (KKK 686). Kluczowe wydają się być tu słowa: „Współistotny Ojcu i Synowi”. Co one oznaczają? Mówią nam, że Duch Święty zawsze istnieje wraz z Ojcem i Synem, że jest od Nich nierozdzielny. Kościół naucza, że Duch Święty jest więzią i owocem wzajemnej miłości Ojca i Syna. Ojciec kocha Syna, Syn kocha Ojca i ta Ich wzajemna miłość jest Osobą - Duchem Świętym. Myślę, że można w tym miejscu przytoczyć pewien obraz, który choć jest niedoskonały, to jednak może pomóc nam w lepszym zrozumieniu tajemnicy Ducha Świętego. Tym obrazem jest krzak róży. Posiada on korzeń głęboko ukryty w ziemi, z którego wyrastają łodygi, a na nich z kolei pojawiają się liście i kwiaty. Na drodze analogii można powiedzieć, że Ojciec, którego nikt nigdy nie widział, jest jak korzeń ukryty w ziemi. Syn objawia Ojca - podobnie jak o istnieniu korzenia świadczą widoczne nad ziemią łodygi, które z niego wyrastają. Natomiast Duch Święty - posługując się w dalszym ciągu analogią - jest jak kwiat, będący owocem współistnienia korzenia i łodygi. Wyznając naszą wiarę wypowiadamy słowa: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi”.

W jakich wydarzeniach objawia się Duch Święty?

Mówiąc o Duchu Świętym, myślimy zazwyczaj o dniu Pięćdziesiątnicy, o chrzcie Jezusa w Jordanie, o poczęciu przez Maryję Syna Bożego, a niekiedy także o stworzeniu świata.
Katechizm Kościoła Katolickiego wylicza natomiast cały szereg wydarzeń, w których objawia się nam Duch Święty: w stworzeniu świata, w obietnicy danej Abrahamowi, w teofaniach (objawieniach Boga) i Prawie, w okresie Królestwa i na Wygnaniu, w oczekiwaniu na Mesjasza (czasy prorockie), w nauczaniu Jana Chrzciciela, w poczęciu przez Maryję Syna Bożego, w całym dziele Chrystusa, w dniu Pięćdziesiątnicy i w misji Kościoła (KKK 703-737).
Warto otworzyć Katechizm Kościoła Katolickiego i przeczytać dokładne omówienie tych wszystkich wydarzeń.

W jakich symbolach Pismo Święte ukazuje Ducha Świętego?

Ważnym symbolem Ducha Świętego jest podmuch wiatru. Św. Łukasz opisując Zesłanie Ducha Świętego, tak pisze: „Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali” (Dz 2, 2). W Ewangelii św. Jana czytamy zaś słowa samego Chrystusa: „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha” (J 3, 8). Symbolika wiatru ukazuje nam tajemniczość Bożego działania. Nikt z ludzi nie potrafi przewidzieć działania Ducha Świętego. On tchnie, kędy chce, ale rozpoznajemy Jego działanie po skutkach.
Innym symbolem Ducha Świętego jest ogień. To właśnie w postaci języków „jakby z ognia” Duch Święty spoczywa na uczniach w poranek Pięćdziesiątnicy i napełnia ich sobą (por. Dz 2, 3). Ogień oczyszcza (wypala), ogrzewa i oświeca. Taką też rolę pełni wewnętrznie wobec nas, ludzi, Duch Święty.
Kolejnym symbolem Ducha Świętego jest gołębica. Gdy Chrystus wychodzi z wody po swoim chrzcie, zstępuje na Niego Duch Święty jak gołębica i spoczywa na Nim (por. Mt 3,16). Gołębica jest symbolem łagodności i pokoju. W Księdze Rodzaju pojawia się jako znak pojednania Boga z ziemią, ukaraną z powodu grzechu. Noe wiedząc, że arka osiadła na twardym gruncie, wypuścił gołębicę, a ta wracając, przyniosła mu świeży listek z drzewa oliwnego (por. Rdz 8, 11). Ojcowie Kościoła tłumacząc ten symbol Ducha Świętego, odwołują się także do słów z Księgi Rodzaju: „Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami” (por. Rdz 1, 2). Mamy zatem dwa obrazy: Ducha Bożego unoszącego się nad wodami przed stworzeniem świata i gołębicę unoszącą się nad wodami potopu i szukającą nowej ziemi.
Katechizm Kościoła Katolickiego wśród symboli Ducha Świętego wylicza także: wodę, namaszczenie, obłok i światło, pieczęć, rękę i palec.
Duch Święty ożywia nieustannie Kościół i cały świat: „Bez Twojego tchnienia, cóż jest wśród stworzenia, jeno cierń i nędze” (fragment Sekwencji z Mszy św. na Zesłanie Ducha Świętego). Prawdę tę w symboliczny sposób wyraża witraż z gołębicą w Bazylice św. Piotra w Rzymie, który napełnia ciepłym światłem ogromne wnętrze tej bazyliki. Bez otwarcia się na Ducha Świętego życie człowieka nie ma świeżości, przestaje być twórcze. Św. Paweł pisze: „Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: »Niech Jezus będzie przeklęty!«. Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: »Panem jest Jezus«” (1 Kor 12, 3). Duch Święty jest obecny podczas czytania Słowa Bożego i pomaga nam je zrozumieć, jest obecny podczas naszej modlitwy i nią kieruje. „Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami” (Rz 8, 26b). To On także pobudza nas do spontanicznego wzniesienia serca ku Bogu i do spełniania dobrych uczynków. „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5, 22-23). Nowe życie, o którym w rozmowie z Nikodemem mówił Chrystus, jest możliwe tylko dzięki Duchowi Świętemu (por. J 3, 3-6). Niech więc przeżywana przez nas Uroczystość Zesłania Ducha Świętego pomoże nam lepiej zrozumieć obecność w naszym życiu Ducha Pocieszyciela i stanie się kolejną okazją do oddania czci Najświętszej Trójcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Licheń: 150. zebranie plenarne przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych

2025-05-06 15:24

[ TEMATY ]

siostry

Licheń

zebranie plenarne

żeńskie zgromadzenia zakonne

Hubert Gościmski

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

150. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych potrwa od 6 do 8 maja w Licheniu. W obradach weźmie udział ponad 160 sióstr - przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Tematem przewodnim spotkania będzie "Życie konsekrowane w dobie 'popołudnia chrześcijaństwa'. Wezwanie do głębi". W ciągu trzech dni zagadnienie to poprowadzi w formie wykładów S. prof. Beata Zarzycka ZSAPU, profesor uczelni Instytutu Psychologii Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję