Reklama

Spotkanie wychowanek Nazaretu

Niedziela częstochowska 22/2004

Wychowanki „Nazaretu” z ks. Mariuszem Frukaczem i s. Benigną

Wychowanki „Nazaretu” z ks. Mariuszem Frukaczem i s. Benigną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie wielkanocnym jak co roku do Sióstr Nazaretanek w Częstochowie, w dawne mury szkolne przybywają byłe uczennice. W tym roku pierwsze spotkanie rozpoczęło się Mszą św. celebrowaną przez ks. Mariusza Frukacza, po czym wychowanki Nazaretu udały się na przygotowaną przez Siostry agapę. Serdecznie powitana została przełożona Zgromadzenia s. Benigna. Przy świątecznym stole popłynęły rozmowy i wspomnienia. Nowicjuszki przygotowały inscenizację utworu O. Wilde’a Szczęśliwy książę. Zjazd koleżeński zakończył wspólny śpiew przy gitarze.
Na drugie spotkanie przybyły do Nazaretu maturzystki z 1954 r. W darze wręczyły Siostrze Przełożonej obraz przedstawiający założycielkę Zgromadzenia - bł. Matkę Marię Franciszkę Siedliską.
Wychowanki Nazaretu z serca dziękują ks. Mariuszowi Frukaczowi i Siostrom Nazaretankom za stworzenie warunków spotkania w radości ducha nazaretańskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem otwarty na Ducha Świętego?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii J 16, 12-15.

Środa, 28 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie bł. Stefana Wyszyńskiego, biskupa
CZYTAJ DALEJ

Przyjdź Duchu Święty i zamieszkaj we mnie

2025-04-28 11:45

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 16,12-15

Czytania liturgiczne na 28 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Serduszko pękło

2025-05-28 08:00

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W kampanii wyborczej wszystko jest dozwolone – to truizm, który od lat usprawiedliwia wszelkie polityczne ekscesy. Ale to, co obserwujemy w tegorocznej kampanii Rafała Trzaskowskiego, kandydata partii z logotypem w kształcie serca, przekracza nawet tę dość luźną granicę. Serduszko miało symbolizować empatię, otwartość, szacunek. Tymczasem kampania z nim w roli głównej wygląda raczej jak opowieść o nienawiści, strachu i obsesji na punkcie... Karola Nawrockiego.

To zdumiewające, że cała energia sztabu Trzaskowskiego nie idzie na prezentowanie jego zasług, planów, wizji. Ba – nikt nawet nie próbuje udawać, że chodzi tu o promowanie kandydata. Zamiast tego – codzienna, niemal rytualna nagonka na Nawrockiego. Wypowiedzi pełne straszenia, drwin, pogardy. Jakby cała ta kampania miała jeden cel: zohydzić przeciwnika, a nie przekonać do siebie kogokolwiek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję