Reklama

Niedziela Małopolska

"Dialogi u św. Anny". Abp Jędraszewski o tym jak dobrze odmawiać koronkę do Bożego Miłosierdzia

W czwartek wieczorem wierni spotkali się po raz kolejny w krakowskiej kolegiacie św. Anny na "Dialogach u św. Anny" z arcybiskupem Markiem Jędraszewskim. Temat kwietniowej odsłony cyklu brzmiał "Sekretarka Bożego Miłosierdzia. 80-lecie obrazu Jezusa Miłosiernego”.

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Kraków

abp Marek Jędraszewski

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku spotkania metropolita krakowski przypomniał w krótkiej katechezie życie
św. s. Faustyny. Na tej podstawie wskazał, że obok podstawowego objawienia Boga przekazanego przez Jezusa Chrystusa, inną rzeczywistością wpisaną w życie Kościoła są objawienia prywatne.

"One są w Kościele od samego początku. Niejako wzbogacają to, co wiemy o Bogu, o człowieku i o Kościele" - mówił. Dopowiedział, że Kościół jest zawsze wobec nich ostrożny. "Nie żeby wykluczać, ale by nie ulec temu, co może nie jest wcale związane z wolą Bożą, która ma dotrzeć do ludzi właśnie przez prywatne objawienia" - zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił także, że osoby, które otrzymują takie objawienia nie mają łatwego życia, jednak to za ich pośrednictwem Pan Bóg przekazuje bardzo ważne treści światu. "To, co zostawiła nam, Kościołowi i światu s. Faustyna stanowi przejmujące świadectwo jak Pan Bóg działał przez nią, by objawić prawdę o Bożym miłosierdziu, którą Kościół znał przecież z Nowego Testamentu" - opisał.

Reklama

Jak ocenił przypomnienie tej prawdy było bardzo konieczne w XX w., tak bardzo dotkniętym nieszczęściami i wojnami. "Prawda o Bogu, którego miłosierdzie nie ma granic, dźwiga człowieka. I daje mu nadzieję, na to, że świat może być inny, bo jeżeli Bóg wychodzi ku nam w swoim miłosierdziu i chce byśmy byli miłosierni jak On, to znaczy, że jest ciągle ogromna przestrzeń przebaczenia, którego mamy sobie nawzajem udzielać" - wyjaśnił. Następnie abp Jędraszewski odpowiadał na pytanie związane z Bożym miłosierdziem i jego kultem. W świątyni padło m.in. pytanie o rozbieżność między prawem i sprawiedliwością, a miłosierdziem w kontekście Boga. "Po pierwsze nie można rozważać Jego miłości miłosiernej w kategoriach ludzkiej sprawiedliwości i miłości. Nie można Jego miłosierdzia utożsamiać z pobłażliwością wobec zła" - stwierdził hierarcha.

Ocenił, że to właśnie w krzyżu Chrystusa wyraża się prawda o ogromnie zła człowieka, przez które Jezus cierpiał, a jednocześnie odsłania się w nim zwycięstwo Jego miłości - tak wielkiej, że był gotowy, by stać się ofiarą ludzkiej przemocy i nienawiści. "Zrozumieć zatem napięcie między sprawiedliwością i miłosierdziem to wejść w tajemnicę samego krzyża i tak jak mówił św. Paweł znać Chrystusa i to ukrzyżowanego" - podsumował. Metropolita krakowski tłumaczył także zebranym dlaczego Kościół nie powinien dopasowywać się do świata w swoim nauczaniu. "Kościół ma dostrzegać radości, niepokoje i troski tego świata, ma być z nimi solidarny, ale nie ma ich przeżywać jak świat. Ma je przemieniać światłem Ewangelii" - zauważył.

Przestrzegł przed tym, by nie przejmować od świata reakcji buntu wobec Boga czy też zobojętnienia na zło, ale zawsze patrzeć przez pryzmat krzyża Chrystusa. "Świat nas podepcze, jeśli nie będziemy wierni tej światłości którą jest Chrystus, bo to, co On nam mówi to prawda o naszej grzeszności i słabości, z których możemy wyjść jedynie dzięki otwarciu się na Jego miłosierdzie" - mówił.

Reklama

Do metropolity zostało również skierowane zapytanie o to jak dobrze odmawiać koronkę do Bożego Miłosierdzia, by była ona zwróceniem się do Boga, a nie tylko pobożną praktyką. "Ta modlitwa wymaga koncetracji, trochę jak w przypadku aktów strzelistych, kiedy do Boga kierujemy jedną myśl - krótką, ale bardzo świadomą. Tu też tak powinno być. Niech słowa 'Miej miłosierdzie dla nas i całego świata' nie będą tylko mechanicznym i bezrefleksyjnym powtarzeniem formuły, ale niech to będzie rzeczywiście wołanie do Boga o miłosierdzie, którego każdy z nas potrzebuje" - doradził hierarcha.

Podczas czwartkowego spotkania arcybiskup Jędraszewski mówił także m.in. o historii wizerunków Chrystusa miłosiernego - łagiewnickiego i wileńskiego, konieczności jedności Kościoła w świetle pytania o adhortację "Amoris Laetitia", działaniu Ducha św. we wspólnotach charyzmatycznych i podczas Eucharystii czy też o działalności Kościoła wobec problemu uchodźców.

Kolejne „Dialogi u św. Anny” odbędą się 25 maja, a ich tematem będą objawienia maryjne w kontekście stulecia objawień Najświętszej Maryi Panny w Fatimie.

2017-04-28 09:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wchodzimy w kompetencje Boga?

W ostatnich latach lubimy mówić o Bożym miłosierdziu. Używamy najpiękniejszego z przymiotów Bożego Serca jak sloganu, jak wybielacza do poplamionych kawą ubrań. Miłosierdzie stało się modne. Mówimy: Bóg nam wszystko i zawsze wybacza, bo taki jest. Nie musimy zbytnio się starać, bo On tak nas kocha, że wybacza. Obraz ludzkiej miłości pozbawionej wymagań przenosimy na Boga i sugerujemy, że Jemu jest wszystko jedno, jacy jesteśmy. No bo tak kocha. No bo tak tęskni. Bo tak Mu nic nie przeszkadzają nasze grzechy… Powoływaniem się na bezmiar Bożego miłosierdzia coraz częściej knebluje się usta tym, którzy przypominają, że najpierw – jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego – musimy uznać własny grzech, wyznać go w sakramencie pokuty i podjąć decyzję o nawróceniu – to są kroki, które należą do człowieka. Przebaczenie i zaleczenie ran grzechowych – to już kompetencje Boga. Czy modne w ostatnich latach usprawiedliwianie każdej winy i uporczywe trwanie w grzechu, który przecież i tak Bóg nam z pewnością wybaczy, nie jest ryzykiem popełnienia pierwszego grzechu przeciw Duchowi Świętemu? Jego treść nie pozostawia złudzeń: „Grzeszyć licząc zuchwale na miłosierdzie Boże”. Kiedy zaufanie do Boga zaczyna być zuchwałością?
CZYTAJ DALEJ

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Książę niebieski, święty Michale, Ty sprawy ludzkie kładziesz na szale; W dzień sądu Boga na trybunale Bądź mi patronem, święty Michale.
CZYTAJ DALEJ

Obiekt przypominający drona znaleziony na polu kukurydzy w powiecie działdowskim

2025-09-30 18:08

[ TEMATY ]

pole kukurydzy

obiekt przypominający drona

powiat działdowski

Adobe Stock

Obiekt przypominający drona został znaleziony na polu kukurydzy

Obiekt przypominający drona został znaleziony na polu kukurydzy

Znaleziono niezidentyfikowany obiekt powietrzny w miejscowości Wielki Łęck w powiecie działdowskim (woj. warmińsko-mazurskie) - poinformowała we wtorek Żandarmeria Wojskowa. Funkcjonariusze prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora.

Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, we wtorek przed godz. 15 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Działdowie zostali powiadomieni o tym, że w gm. Płośnica (pow. działdowski) na polu kukurydzy, operator kombajnu zauważył leżący wśród roślin obiekt przypominający drona.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję