Reklama

Widziane z prowincji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skorzystajmy z prawa wyboru

Kolejne odsłony spektaklu fundowanego nam ostatnio przez parlamentarzystów, polityków rządowych oraz prezydenta RP - myślę m.in. o sejmowym finale „rywingate” i o perypetiach z powołaniem nowego rządu - nie nastrajają optymistycznie przed niedzielnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Przypuszczam, że frekwencja będzie mizerna, bo ludzie są coraz bardziej sceptyczni i zniechęceni, widząc marne dla siebie skutki ich dotychczasowych wyborów. „Co z tego, że wybieramy tego czy innego posła, senatora, a teraz także eurodeputowanego, skoro wybrani szybko zapominają o swoim elektoracie, natomiast skutecznie zabiegają o zachowanie lub rozbudowanie własnych przywilejów” - mówią nie bez racji rozgoryczeni, potencjalni wyborcy.
A jednak absencja w wyborach, paradoksalnie, też jest głosowaniem tylko jakby trochę mniej świadomym. Słaba frekwencja wyborcza sprzyja jednym ugrupowaniom, obniża szanse innych, więc nie oderwiemy się od tego narzędzia demokracji, jakim są wybory.
Oczywiście przymusu odwiedzenia lokali wyborczych nie ma. Ja jednak namawiam do udziału w głosowaniu. To nasze prawo i nierozsądne byłoby z niego nie skorzystać. Dla Podkarpacia, podobnie jak dla innych regionów „prowincjonalnych”, wysoka frekwencja jest o tyle ważna, że tylko wtedy jest szansa, by zdobyć wszystkie przysługujące mandaty. Gdy frekwencja będzie niska, „zgarną” je wielkie regiony. Może ktoś powie, że to tylko trzy mandaty. Z nimi czy bez nich i tak nas, czyli prowincję lekceważą i ustawiają na samym końcu kolejki do unijnej kasy. Ale można też kontrargumentować, że lepiej mówić cicho na trzy głosy, niż w ogóle nie mieć prawa głosu i liczyć na łaskę innych, że zechcą mówić w naszym imieniu. A jak nie zechcą?

Skandaliczne badania

Oglądałem rekomendowany także przez „Niedzielę” program „Warto rozmawiać” Janka Pospieszalskiego o badaniach ankietowych wśród młodzieży, których celem miało być rozpoznanie skali zjawiska przemocy seksualnej i postawy wobec niego. Badania, które były częścią szerszego programu, obejmującego młodzież krajów basenu Morza Bałtyckiego, przygotował prof. Zbigniew Izdebski, ankietowanie przeprowadził OBOP. Ze względów oczywistych, obyczajowych i estetycznych, nie będę wchodził w szczegóły tego skandalicznego badania. Po programie Pospieszalskiego nasuwa mi się jednak kilka spostrzeżeń.
Po pierwsze - charakter i szczegółowość pytań o najintymniejsze sprawy życia młodych ludzi każe wnioskować, że cel badania wcale nie był taki, jak zasugerowano w jego tytule. Po drugie - nawet gdyby chodziło o zbadanie wspomnianego zjawiska i postaw wobec niego, to za skandaliczny i metodologicznie błędny należy uznać sposób przeprowadzenia eksperymentu. Bo był to eksperyment, który mógł wywołać nieodwracalne skutki w psychice młodych ludzi - nie dlatego, że nie znają tematyki seksualności albo nie byli dotąd świadomi, że w tej sferze także, niestety, dochodzi do karygodnych nadużyć, ale dlatego, że i pytania, i sugerowane odpowiedzi były drastyczne, tendencyjne i tak przygotowane, jakby chodziło o potwierdzenie z góry ukutej tezy. Po trzecie - oszukano rodziców i nauczycieli, którym nie dane było poznać szczegółów ankiety dla młodzieży (częściowo nieletniej), a zgodę uzyskano podstępnie podstawiając do podpisu ogólnikowe pismo. Po czwarte - po co nam ministerstwo edukacji, skoro partycypując w badaniach, podobno także nie znało treści ankiety, a jedynie przyzwoliło na jej przeprowadzenie przez „instytucję pozarządową” prof. Izdebskiego?
Zupełnie inna sprawa to reakcje autora badań na stawiane mu zarzuty. Agresja, a nawet chamstwo, przysłowiowe „odwracanie kota ogonem”, pouczanie prowadzącego program red. Pospieszalskiego - takiego zachowania człowieka szczycącego się tytułem profesorskim już dawno nie widziałem. Na postępowym Zachodzie po takim występie profesor prawdopodobnie zniknąłby przynajmniej na jakiś czas z mediów. W polskim, prowincjonalnym „ciemnogrodzie” z pewnością znajdzie bohaterskich obrońców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bożonarodzeniowa szopka powstaje już w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej

2025-12-11 07:16

[ TEMATY ]

Kalwaria Zebrzydowska

sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej

Bożonarodzeniowa szopka powstaje we wnętrzu bazyliki Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Rzecznik tamtejszego sanktuarium, bernardyn ojciec Tarsycjusz Bukowski, powiedział PAP, że gotowa będzie tuż przed świętami.

- Przed samą pasterką, w ciemnej bazylice, kustosz sanktuarium ojciec Cyprian Moryc wniesie figurę dzieciątka Jezus i włoży ją do żłóbka. Wtedy całość zostanie rozświetlona. Śpiewany będzie fragment Martyrologium Rzymskiego, nastąpi poświęcenie i rozpocznie się pasterka – powiedział ojciec Tarsycjusz.
CZYTAJ DALEJ

Toruń/ Drewniane belki domu z XIII w. znalezione na dziedzińcu Domu Mikołaja Kopernika zostały wydobyte

2025-12-11 18:14

[ TEMATY ]

Mikołaj Kopernik

Toruń

prace archeologiczne

Wikipedia/Schorle

Dom Mikołaja Kopernika w Toruniu

Dom Mikołaja Kopernika w Toruniu

Archeolog Leszek Kucharski powiedział w czwartek PAP, że odkryte na dziedzińcu Domu Mikołaja Kopernika drewniane belki jednego z najstarszych toruńskich domów z XIII w. zostały w większości wydobyte. Trafią do Instytutu Archeologii UMK i tam będą konserwowane. Cały proces może potrwać minimum rok.

Jak informowała w połowie listopada PAP, podczas badań archeologicznych na dziedzińcu Domu Mikołaja Kopernika w Toruniu odkryto wcześniej nieznane drewniane konstrukcje z XIII wieku. To jedne z najstarszych takich znalezisk w mieście. Konstrukcje trafią do konserwacji i staną się elementem przyszłej wystawy stałej.
CZYTAJ DALEJ

Francja: powrót do spowiedzi?

2025-12-11 17:14

[ TEMATY ]

spowiedź

Francja

Karol Porwich/Niedziela

Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi - sakramentu pokuty i pojednania. Napisał o tym francuski tygodnik katolicki „La Croix”. Badanie przeprowadzone przez instytut badawczy Ifop na zlecenie Bayard-La Croix wykazało, że 50 proc wiernych uczestniczących w cotygodniowych mszach św. w kraju przystępuje do spowiedzi.

W poprzednich latach nie zbierano żadnych danych, co uniemożliwia bezpośrednie porównanie. Wyniki badania Ifop zdają się przeczyć powszechnemu przekonaniu, że odsetek osób przystępujących do sakramentu pokuty i pojednania znacznie spada wśród katolików w krajach zachodnich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję