Sandomierz: harcerze z Litwy spotkali się bp. Krzysztofem Nitkiewiczem
Kilkudziesięcioosobowa grupa harcerzy z polskiego Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach w ramach polsko – litewskiej wymiany dzieci i młodzieży przebywa na terenie diecezji sandomierskiej i zwiedza zabytki Sandomierza. Z druhami spotkał się bp Krzysztof Nitkiewicz.
Harcerze z Litwy zakwaterowani zostali w ośrodku Caritas w Bojanowie. Każdego dnia zwiedzają miejsca związane z historią Sandomierza: bazylikę katedralną, Muzeum Diecezjalne, podziemną trasę turystyczną i inne.
Z druhami spotkał się także bp Krzysztof Nitkiewicz, który podzielił się z nimi swoimi wspomnieniami. Dotyczyły one jego pielgrzymowania i pobytu w Wilnie, mieście mocno związanym ze św. siostrą Faustyną Kowalską i bł. ks. Michałem Sopoćko, w którego procesie beatyfikacyjnym pełnił funkcję postulatora.
Harcerze wręczyli biskupowi na pamiątkę obraz Jezusa Miłosiernego oraz wileński chleb. Otrzymali zaś z jego rąk książki o historii Polski oraz słodki sandomierski upominek.
Zdaniem organizatorki pani Łucji Dudojć, harcerzy i ich opiekunów zachwyciło miasto oraz zabytki polskiej kultury. Była to dla dzieci wspaniała lekcja historii na żywo, bardziej przemawiająca do nich niż wiedza książkowa.
- Ja przynależę do drużyny od trzech lat. Jest to spełnienie moich marzeń, bo od zawsze chciałam być w harcerstwie. Sandomierz bardzo nam się spodobał i myślę, że ten harcerski biwak w Polsce bardzo dla nas dużo znaczy – podkreśliła Gabriela Mockutie.
Reklama
Harcerze z Wileńszczyzny będą uczestniczyć w sandomierskiej procesji Bożego Ciała oraz mają zaplanowany rajd po Górach Świętokrzyskich i wyjazd na koncert „Jednego serca i jednego Ducha”, który odbędzie się 15 czerwca w Rzeszowie.
Pani Łucja Dudojć poinformowała, że kilkanaście lat temu nawiązane zostały kontakty diecezjalne z polskim gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach. Owocem tego jest wzajemna wymiana dzieci i młodzieży.
– Jakiś czas temu odrodziliśmy drużyny harcerskie. Jest to wspaniała sprawa, która pomaga w edukacji, wychowaniu i nauce naszej historii. Dziś w harcerskich szeregach mamy w naszym gimnazjum ponad 80 osób – poinformowała pani Ł. Dudojć.
„Migotanie komór”, to drugi zbiór opowiadań, biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza, który został wydrukowany nakładem Wydawnictwa Buk. Opowiadania, których bohaterem jest bp Bernard Włóczyński, posługujący w diecezji rzymkowieckiej, są kontynuacją książki pt. „Klucz do serca biskupa”, wydanej w ubiegłym roku.
Książka pt. „Migotanie komór” powstała w trudnym okresie pandemii związanej z koronawirusem. Kilkadziesiąt jej stron biskup napisał w listopadzie ubiegłego roku w sandomierskim szpitalu, do którego trafił z powodu zakażenia się wirusem COVID-19. Znajduje się w niej 15 opowiadań, które opisują duszpasterskie, detektywistyczne i ojcowskie zaangażowanie bp. Bernarda Włóczyńskiego w diecezji rzymkowieckiej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.