Reklama

„Ty, Panie, wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21,17)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długo, z wielką niecierpliwością czekałam na to wydarzenie. Kilka razy sprawdzałam w kalendarzu, kiedy wypada wigilia Zesłania Ducha Świętego. W końcu nadszedł ten dzień. 29 maja odbył się VIII Apel III Tysiąclecia Lednica.
Tego dnia nad brzegami jeziora Lednica k. Gniezna na polach lednickich spotkało się ponad 160 tys. młodych ludzi, którzy przyjechali z całej Polski opowiedzieć się za Chrystusem i dać się złowić w sieć Miłości.
Wybrałam się tam z ekipą młodych, napełnionych entuzjazmem ludzi z Katolickiego Gimnazjum i Liceum w Biłgoraju. Wyjechaliśmy jeszcze w piątek, aby móc spokojnie dojechać w sobotę w południe i zająć jak najlepsze miejsca na polu lednickim (jak najbliżej Ryby). Po drodze wstąpiliśmy do Gniezna, aby zobaczyć korzenie chrześcijaństwa. To miejsce, w którym wszystko się zaczęło. Jak to ujęła moja koleżanka: „Tu odbyła się pierwsza Lednica” - stąd wylecieliśmy jak orły z gniazda.
O godz. 16.00 już w Lednicy rozpoczęliśmy próbę tańca, która od razu wprawiła nas w naturalny lednicki klimat tańca i śpiewu (oczywiście na chwałę Bożą). Tańcem wyrażaliśmy naszą więź z Chrystusem, mówiąc: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Przecież Ty to wiesz!”.
Jak zwykle przemówił do nas Ojciec Święty Jan Paweł II. Mówił, żebyśmy się nie lękali żyć dla Miłości, którą jest Chrystus, bo dla tej Miłości warto żyć. Każdy z nas musi odpowiedzieć sobie na pytanie, które zadaje nam dzisiaj Chrystus: „Czy kochasz mnie?”. Jest to pytanie, które wymaga zastanowienia i od odpowiedzi zależy nasze dalsze życie.
To spotkanie nad Lednicą miało na celu uświadomienie nam, młodym, kim jest dla mnie Jezus Chrystus? Czy Go kocham? 21. rozdział Ewangelii wg św. Jana, który był tematem lednickiego spotkania, opisuje scenę rozmowy Jezusa ze św. Piotrem: „Czy kochasz? Czy kochasz Mnie? Czy kochasz Mnie bardziej?”. To właśnie na te pytania my, na wzór św. Piotra, musieliśmy odpowiedzieć, wiedząc, że życie ludzkie ma sens tylko jako odpowiedź na to pytanie. Działo się to w nocy podczas procesji i błogosławieństwa największym na świecie Najświętszym Sakramentem. Był to dla nas egzamin z miłości do Chrystusa. Kiedy go już zdaliśmy, mogliśmy śmiało założyć na palec sygnet, symbol naszej nierozerwalnej więzi miłości z Chrystusem, który ma nam przypominać, że już dokonaliśmy w życiu jednego z ważniejszych wyborów.
Tamtego dnia Chrystus chwytał nas w swoją sieć miłości, a my ubrani w białe szaty wiązaliśmy sieci ze sznurków i staliśmy się jedną wspólnotą ludzi, a raczej ryb gotowych złapać się w sieci Chrystusa. Następnie odbyła się Msza św., podczas której słowo Boże wygłosił Prymas Polski Józef Glemp. Była to najbardziej przeżywana przeze mnie Eucharystia. Przeistoczenie było tak realne, że wszyscy chyba poczuliśmy, jak Pan do nas przychodzi. Był z nami - to jest pewne.
Po Eucharystii odbyło się Nabożeństwo Obfitego Połowu. Na kutrze do brzegu jeziora przypłynęły małe chlebki, którymi dzieliliśmy się nawzajem, mówiąc: „Bądź dobry jak chleb”. Kolejnym wydarzeniem było Nabożeństwo Dobrego Pasterza, podczas którego rozdano kapłanom pasterskie laski. Na koniec wszyscy przeszliśmy przez Bramę III Tysiąclecia - Rybę, aby uwieńczyć te wydarzenia, zwłaszcza wybór Chrystusa.
Tak wyglądało to spotkanie młodych ludzi. Choć nie da się wyrazić tego słowami, powiem tylko, że nic lepszego w życiu nie może nas spotkać oprócz wybrania właściwego celu i sensu życia, zwłaszcza gdy dokonuje się tego przy pomocy tańca i śpiewu.
Pogoda nam dopisała, było ciepło i wróciliśmy opaleni. Ale najważniejsze, że stało się jasne, kim jesteśmy i kim jest dla nas Jezus - ICHTIS - Jezus Chrystus, Syn Boga, Zbawiciel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Adobe Stock

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Wzrośnie zasiłek pogrzebowy, który obniżył poprzedni rząd Tuska. Prezydent podpisał nowelizację ustawy

Wzrost zasiłku pogrzebowego z 4 tys. do 7 tys. zł zakłada nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, którą podpisał prezydent Andrzej Duda. Podwyżka wejdzie w życie od 1 stycznia 2026 r.

Kwota jednorazowego świadczenia przysługującego w razie śmierci i związanej z tym konieczności pochówku była niezmieniana od 2011 r. Wtedy to rząd Donalda Tuska obniżył wysokość zasiłku pogrzebowego o ok. 40 proc., do kwoty 4 tys. zł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję