Reklama

Przede wszystkim profilaktyka

Niedziela kielecka 27/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co trzecia osoba w wieku gimnazjalnym miała raz w życiu do czynienia z narkotykami, a co piąta zażywa narkotyki raz w miesiącu. Te bardzo niepokojące statystyki dotyczą województwa świętokrzyskiego.
Czy województwo przygotowane jest wystarczająco, aby pomóc młodym już uzależnionym i tym dopiero eksperymentującym? Pieniędzy będzie brakować samorządom zawsze, ale zapobieganie jest zdecydowanie tańsze niż leczenie skutków uzależnienia, które często pozostają na całe życie. Warto o tym stale przypominać, zwłaszcza decydentom prawnym czy finansowym.
Od dwóch lat w województwie działa Regionalny System Profilaktyki Uzależnień. Badania takie prowadzi Instytut Zdrowia Akademii Świętokrzyskiej, Poradnia Uzależnień w imieniu Caritas diecezjalnej oraz Kuratorium Oświaty. Za badania prowadzone przez Akademię Świętokrzyską odpowiedzialny jest ks. prof. Jan Śledzianowski. „W ramach tego programu diagnozowane są środowiska szkolne oraz przeprowadzane są ankiety. „Na podstawie takich ankiet dowiadujemy się, co się dzieje w danym środowisku. Programy są zróżnicowane. Inne są dla osób biorących, inne do osób eksperymentujących, a jeszcze inne dla niebiorących. W ubiegłym roku z zajęć profilaktycznych skorzystało 35 tys. dzieci i młodzieży. To są wymierne efekty naszych działań, które przejawiają się w tym, iż młodzież, u której rozpoznano problem, przychodzi do Poradni na terapię. System z powodzeniem od dwóch lat funkcjonuje na terenie miasta Kielce, także na terenie ościennych gmin - mówi lekarz Halina Olendzka - kierownik Poradni Uzależnień prowadzonej przez Caritas przy ul. Wojska Polskiego w Kielcach.
Profesjonalne prowadzenie działań profilaktycznych wymaga odpowiedniego sztabu fachowców. W celu przygotowania kadry Akademia Świętokrzyska prowadzi specjalne szkolenia. Oferta skierowana jest do absolwentów kierunków pedagogicznych, resocjalizacji czy psychologii. „Mamy dobrze przygotowanych specjalistów. Problem polega na tym, że brakuje środków na ich zatrudnienie” - dodaje H. Olendzka.
Co robić, aby ci, którzy zaczęli eksperymentować, nie popadli w uzależnienie? Wszelkie działania profilaktyczne skierowane do młodzieży muszą być prowadzone w oparciu o nią. Młodzi ludzie sami wypracowują drogi rozwiązywania poszczególnych problemów. Uczą się postawy asertywności, uczą się, jak mówić „nie”, jak radzić sobie ze stresem w sposób konstruktywny. Oni sami muszą wykazać się inicjatywą, chęcią wejścia w projekt. Profilaktycy czy specjaliści mają im w tym pomóc, ukierunkować, ale nie mogą wszystkiego zrobić za młodych. „Młodzież nie tylko potrzebuje pomocy w dziedzinie uzależnień. Chce rozmawiać z dorosłymi o wszystkim. Dowiadujemy się tego na koniec przeprowadzanych ankiet. Chce mówić o agresji, przemocy w rodzinie, stresie, psychomanipulacji, seksie. Chce mówić, tylko my nie mamy na to czasu” - mówi H. Olendzka.
Nadzieją napawa fakt, iż szkoły coraz bardziej angażują się w działania profilaktyczne. Same zgłaszają grupy na szkolenie, warsztaty. Jednak wciąż zbyt mało w konkretnych szkołach zapisów i konkretnych ujednoliconych ustaleń prawnych, które stanowiłyby ramy formalne do postępowania wobec osób, które sięgają po narkotyki. Uczeń podejrzany o ich zażywanie lub przyłapany na ich używaniu, najczęściej ponosi łagodne konsekwencje - obniżenie oceny ze sprawowania, nagana lub w skrajnych przypadkach usunięcie ze szkoły. Samo stosowanie sankcji jest wydłużane w czasie. Wciąż za mało jest również dobrej współpracy na linii szkoła - dom. A przecież należy podkreślić, iż ani szkoła, ani sztab specjalistów nie rozwiążą sami problemu. Kluczową rolę odgrywa rodzina. Najprostsza metoda profilaktyczna, ta „domowa”, to ciągły kontakt rodziców z dzieckiem. Podstawa tkwi w komunikacji, w rozmowach z młodymi. Bo, aby wiedzieć, jak im pomagać, trzeba posłuchać, co mają do powiedzenia, czym żyją. Warto, aby rodzice pamiętali o tym na co dzień.
Wzrastająca z roku na rok liczba nieletnich zażywających narkotyki, ponagla rządy i instytucje do podjęcia coraz szerszych działań profilaktycznych. Specjaliści zdają sobie sprawę, że to wyścig z czasem. Im więcej profilaktycznych działań, tym mniej potencjalnych nowych uzależnionych.
Obecnie powszechną staje się opinia, iż działania prewencyjne należy podejmować jak najwcześniej - już w szkole podstawowej. Na pierwszym miejscu są przetwory konopi, następnie środki odurzające na bazie morfiny i amfetaminy. Ponadto zmniejsza się wiek pierwszego kontaktu z narkotykami. Jest to narastający problem w całej Unii Europejskiej, dlatego w dziedzinie zwalczania narkomanii zaczyna mówić jednym głosem. W Planie Działania w Zwalczaniu Narkotyków na lata 2000-2004 Komisji Europejskiej, na nadrzędnej pozycji znalazła się profilaktyka i ograniczenie szkód zdrowotnych związanych z uzależnieniami. Zadeklarowane przez Komisję Europejską „znaczące zmniejszenie rozpowszechniania spożycia nielegalnych narkotyków, jak i zmniejszenie liczby nowych konsumentów, zwłaszcza wśród młodzieży w wieku do 18 lat”, wymaga bardziej zdecydowanej postawy na szczeblu państwowym i lokalnym.
Odpowiednia profilaktyka możliwa jest tylko dzięki dobrze przygotowanej kadrze naukowej, której zadaniem jest prowadzenie stałych badań w środowiskach szkolnych oraz porównywanie wyników tych badań na szczeblach lokalnych i międzynarodowych - o tym mówią specjaliści.
Edukacja w dziedzinie uzależnień powinna docierać do uczniów, nauczycieli i rodziców. Takie są wskazania, a z ich wykonaniem borykają się odpowiednie urzędy i instytucje na szczeblach lokalnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją od podziałów

2025-05-17 16:32

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Archidiecezja Gnieźnieńska

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Prymas Polski abp Wojciech Polak

„Nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją w wyniku takich czy innych podziałów” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas uroczystości 100-lecia parafii w Złotnikach Kujawskich. Jak dodał, przełamywanie podziałów, budowanie jedności i pojednania zaczyna się najpierw w naszych sercach i rodzinach.

Uroczystość odbyła się 17 maja w kościele parafialnym, którego patronami są: św. Antoni z Padwy i św. Andrzej Bobola, którego nazywa się patronem jedności narodowej. Gdy bowiem w 2002 r. został on ogłoszony patronem naszej Ojczyzny, polscy biskupi w swoim liście przypomnieli, że św. Andrzej jest również patronem ewangelizacji w trudnych czasach. Odzyskana wolność polityczno-społeczna stanowi bowiem ciągłe wyzwanie i wymaga pogłębienia przez odnowę religijną i moralną. Potrzebujemy - napisali biskupi - duchowego odrodzenia, zarówno w obliczu podziałów, ujawnionych po upadku komunizmu, jak i w perspektywie nowej ewangelizacji jednoczącej się Europy. A jedność i pojednanie w Kościele i w naszej Ojczyźnie - dodał w homilii abp Wojciech Polak - muszą zaczynać się od jedności i pojednania w naszych sercach, w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Pierwsza zasada - nie panikuj!

2025-05-16 07:30

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Wyjątkowe przesłanie niesie nowy Ojciec Święty, papież Leon XIV. Jego słowa o potrzebie miłości i jedności w trudnych czasach, kiedy chrześcijanie są często wyśmiewani i prześladowani, mają szczególne znaczenie. Papież, czerpiąc inspirację z nauk św. Augustyna, przypomina, że Słowo Boże może być źródłem siły i nadziei. Jego pontyfikat zaczyna się w momencie, kiedy świat potrzebuje nowych rozwiązań i otuchy w obliczu wielu wyzwań.

Warto podkreślić, że często to właśnie ludzie, którzy doświadczyli największych trudności, potrafią inspirować innych do działania. Wspomniana wcześniej Róża Czacka, dzięki swojej determinacji i wierze, stworzyła miejsce, w którym osoby niewidome mogą odnaleźć swoją drogę i pełnić ważną rolę w społeczeństwie. To przykład, że miłość do bliźniego i chęć niesienia pomocy może odmienić życie wielu ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Kim jesteś w oczach Boga? - 575 lat kościoła na Ołtaszynie

2025-05-17 19:22

ks. Łukasz Romańczuk

Parafia pw. Wniebowzięcia NMP we Wrocławiu - Oltaszynie świętuje 575 - lecie istnienie swojej świątyni. Uroczystości przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Witając wszystkich zaproszonych gości, wiernych parafii, ks. Mariusz Sobkowiak zaznaczył, jak wyglądały początki kościoła na Ołtaszynie, przywołał troskę o powstanie tej świątyni na przestrzeni wieków, ale także podkreślił troskę obecnego metropolity wrocławskiego w budowanie wiary wspólnoty parafialnej na Ołtaszynie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję