Reklama

Kino

Terapia w szpitalu

Niedziela warszawska 27/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mel Gibson, gwiazdor hollywoodzki, reżyser wspaniałej Pasji, bijącej rekordy powodzenia na naszych ekranach, nie rezygnuje z kariery aktorskiej. Nie przejmując się atakami ze strony nieprzychylnych mu przedstawicieli Hollywood i mediów kontynuuje swą karierę. Jest artystą niezależnym finansowo, jako współproducent przyczynił się więc do realizacji ciekawej czarnej komedii Śpiewający detektyw i zagrał tu ważną rolę drugoplanową.
Od strony formalnej film jest zręcznym pastiszem drugorzędnych obrazów sensacyjnych, opartych na popularnych powieściach. Jest to przeróbka znanego w latach 80. serialu brytyjskiego, doskonale przyjętego w Ameryce. Przerabianie serialu na pełnometrażowy film fabularny jest zawsze rzeczą ryzykowną, lecz w tym wypadku powstał utwór autentycznie inteligentny i zabawny.
Bohater, autor drugorzędnych powieści kryminalnych, przebywa w szpitalu z powodu ostrego zapalenia skóry. Cierpiącemu mężczyźnie mieszają się w świadomości wspomnienia z przeszłości ze scenami z własnych powieści. Otaczające go osoby (lekarze, pielęgniarki, żona) jawią mu się jako postacie z sensacyjnych filmów. Mel Gibson gra lekarza - terapeutę, który podjął się leczyć duszę nieszczęsnego pisarza. Kreacja silnie ucharakteryzowanego aktora w roli ekscentrycznego lekarza robi duże wrażenie.
Film jest przeznaczony dla widzów, którzy lubią amerykańskie komedie sensacyjne z elementami czarnego humoru. Warto też zaznaczyć, że mamy tu do czynienia z nawiązaniem do tradycyjnej mitologii amerykańskiego kina, opierającej się na optymistycznej wizji świata. Dlatego detektyw Dan w końcu wychodzi z chorobliwej depresji i wraca do kochającej go żony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy szanuję, dbam i walczę o życie dzieci poczętych, a jeszcze nienarodzonych?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 39-56.

Sobota, 31 maja. Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny
CZYTAJ DALEJ

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Już 50 lat niosą Boga ludziom

2025-05-31 19:34

Magdalena Lewandowska

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

– Wasze życie pokazuje, że kapłaństwo to nie zawód, ale przymierze, to nie stanowisko, ale służba – mówił w jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Paweł Cembrowicz.

Złoty jubileusz kapłaństwa świętowali w katedrze wrocławskiej kapłani wyświęceni tam 50 lat temu – 26 diakonów przyjęło wtedy świecenia prezbiteratu z rąk bpa Wincentego Urbana. Uroczystej Eucharystii pół wieku później przewodniczył abp Józef Kupny. – Święcenia kapłańskie przyjęliście w 1975 roku. Dla mnie również ten rok jest bardzo ważny, dlatego, że właśnie wtedy rozpoczynałem studia teologiczne – wspominał abp Kupny. – Kapłaństwo to coś wspaniałego i im bardziej sytuacja zewnętrzna sprawia, że jest kapłaństwo jest w jakiś sposób atakowane, tym bardziej powinno nas to mobilizować, żebyśmy byli czytelnym znakiem Bożej miłości – podkreślał metropolita wrocławski. Przypomniał, że kiedy rodził się protestantyzm, kiedy masowo odchodzono od Kościoła, właśnie wtedy Kościół podjął ważny wysiłek ukazywania piękna kapłaństwa, by przyciągnąć ludzi młodych do służby Bogu. – Przeżywając z wami ten piękny jubileusz, chcemy prosić o liczne powołania kapłańskie i zakonne, by nie zabrakło pracowników na żniwie Pana. Gratuluję wam 50-lecia kapłaństwa i dziękuję za waszą wierną posługę, oddanie. Proszę wszystkich kapłanów, żebyśmy byli widocznym znakiem Bożej miłości, Bożego przebaczenia. Żebyśmy tak żyli, aby wierni, którzy się w nas wpatrują, odzyskiwali nadzieję – przemawiał abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję