Reklama

Dzieci z domów dziecka

Można im pomóc

Niedziela kielecka 28/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O nich zwykło się mówić przy okazji św. Mikołaja i Bożego Narodzenia, bo to takie rodzinne święta. No właśnie, a one? Opuszczone, samotne, zagubione w rzeczywistości, której nie mogą zrozumieć. Dzieci - największe ofiary nałogów, kłótni, rozwodów. Kiedy dorosłym zupełnie nie wychodzi „dorosłe życie” i gdy nie potrafią zbudować prawdziwego domu, to dzieci są najbardziej pokrzywdzone. Czasem już tuż po narodzinach trafiają do palcówek opiekuńczych i przez całe życie nie znają pojęć: mama, tata, dom, rodzina. Czasem spotyka ich to, w wieku starszym - za każdym razem jest to jednak ten sam dramat. Patrząc na ich sytuację, czujemy tylko bezradność.
Czy choroba sieroca boli? Nad tą problematyką oraz alternatywą dla domów dziecka - ideą rodzicielstwa zastępczego zastanawiali się specjaliści na ostatniej konferencji prasowej, podczas zorganizowanej już po raz drugi w naszym województwie akcji społecznej „Autobus Nadziei”. Organizatorem akcji w województwie był Katolicki Ośrodek Adopcyjny i Urząd Wojewódzki. W naszym województwie jest 10 domów dziecka, przebywa w nich aktualnie 365 dzieci. To wciąż zbyt dużo, porównując dane z zachodnią Europą czy USA, gdzie dużo więcej dzieci znajduje miejsce w rodzinach zastępczych. W Polsce rodzicielstwo zastępcze jest wciąż mało popularne. Przypomnimy, iż pod tym pojęciem kryją się: pogotowia rodzinne,gdzie dzieci trafiają, kiedy w rodzinie powstaje sytuacja kryzysowa, rodziny zastępcze, rodzinne domy dziecka, które przyjmują najmniej 6 dzieci i wychowują je przez określony czas, oraz rodziny zaprzyjaźnione. W każdej z tych sytuacji rodzice naturalni mogą kontaktować się ze swoimi dziećmi. Nie jest to forma adopcji. Prawa do odwiedzin i kontaktów - jak podkreślają specjaliści - stanowią największy problem dla zainteresowanych opieką rodzin. Stąd tak mała liczba rodzin zastępczych niespokrewnionych w Polsce.
Ogromną zaletą rodzicielstwa zastępczego, o czym przypominano podczas konferencji, jest fakt, że dzięki osobistemu kontaktowi z rodziną, w której dziecko przebywa ma szansę na normalny dom. Uczy się prawdziwych uczuć, odpowiedzialności, doświadcza naturalnego ciepła rodzinnego. W ten sposób wypełniana jest, powstała u dziecka w wyniku utraty domu, luka poczucia bezpieczeństwa i zaufania. Ponadto psychologowie są zgodni, iż dobre wzorce zaobserwowane przez dziecko wychowujące się w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, zaprocentują w przyszłości. Mały człowiek nauczy się budowania dobrych relacji z innymi ludźmi, a w przyszłości będzie miał o wiele większą szansę na stworzenie dobrej rodziny, niż dziecko z palcówek opiekuńczych.
Wciąż za mało się mówi na temat idei rodzicielstwa zastępczego. Tym bardziej cieszą małe kroki w tej tematyce. W maju br. została znowelizowana ustawa o rodzicielstwie zastępczym. Powstały nowe formy rodzicielstwa zastępczego: rodziny wielodzietne niespokrewnione oraz rodziny zawodowe specjalistyczne, które mogą przyjmować dzieci niepełnosprawne. Ponadto w 2003 r. powstał w województwie oddział świętokrzyski Stowarzyszenia Rodzicielstwa Zastępczego działającego w całej Polsce. Skupia ono rodziny, które już przyjęły dzieci. Wymiana doświadczeń, fachowe porady, propagowanie rodzicielstwa zastępczego, wzajemne wsparcie - to główne założenia i cele realizowane przez Stowarzyszenie. Czy to wystarczy? Jest jeszcze wiele do zrobienia. Konieczna jest dobra współpraca z sądami. W tej chwili wielokrotnie rozprawy o pozbawienie rodzicielstwa trwają zbyt długo, a ofiarą opieszałości sądów są przede wszystkim dzieci. Potrzeba również większej informacji, przemiany mentalności ludzkiej, większego zainteresowania społecznego. Wolontariusze i organizatorzy rozdali tysiące ulotek. „Autobus Nadziei” oprócz Kielc odwiedził również niemal wszystkie powiaty województwa. Do tej pory dzięki akcji „Szukam Domu” i „Autobus Nadziei” 1200 dzieci znalazło dom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję