Reklama

Zakazać pornografii

Mówienie o pornografii, nawet w środowiskach katolickich jest traktowane z pewnym zażenowaniem. Dla wielu jest to raczej kwestia smaku czy dobrych obyczajów niż Kodeksu Karnego. Przyznają wprawdzie, że pornografia to wulgarna i zdehumanizowana forma rozrywki, ale jej wolność jest konsekwencją demokracji, a zatem w demokratycznym państwie należy ją tolerować. Co najwyżej ograniczyć się do moralnej, a raczej estetycznej dezaprobaty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzeczywiście pornografia, jej masowa dostępność pojawiła się w naszym kraju wraz z demokracją. Ale istnienie pornografii czy różnych form przestępczości i przemocy, które eksplodowały wraz z odzyskaniem wolności, wcale nie musi być jej ceną. To nie prawda, że wolność oznaczać musi legalizację różnych patologii. Ich rozpowszechnianie w następstwie legalizacji jest skutkiem jedynie pewnej ideologicznej wizji demokracji, w której wspólnota narodowa i jej moralny wymiar nie istnieje.
A tymczasem doświadczenie kilkunastu lat obcowania naszego społeczeństwa pokazuje dobitnie, iż pornografia nie jest zjawiskiem tylko z zakresu estetyki, ale także z zakresu prawa. Tych kilkanaście lat dostępności do pornografii jest jedną z zasadniczych przyczyn wzrostu przemocy w polskim społeczeństwie i to przemocy nie tylko na tle seksualnym, ale także w rodzinie oraz brutalizacji zachowań społecznych. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż pornografia prezentuje człowieka, a zwłaszcza kobietę w sposób skrajnie zdehumanizowany. Osoba ludzka przestaje istnieć jako autonomiczna istota, której zachowanie określa kodeks moralny, a przekształca się wyłącznie w przedmiot chwilowego zaspokojenia popędu. To wszystko, co jest związane z płciowością człowieka, jego rolą w życiu jednostki jako elementu miłości i więzi społecznej zostaje zredukowane do formy wyłącznie wyżycia, zaspokojenia własnego popędu poprzez uprzedmiotowienie drugiej osoby. Taki model wychowania młodych ludzi prowadzi do przenoszenia „światopoglądu pornograficznego” z życia seksualnego na całość życia społecznego. Traktowanie jednostki ludzkiej, a zwłaszcza kobiety przez przemysł pornograficzny staje się modelem traktowania całości więzi społecznych. W konsekwencji prowadzi ten model do wychowania zdehumanizowanego społeczeństwa, dla którego podstawą wszelkiej więzi społecznej, a zwłaszcza rodzinnej nie jest miłość, a instrumentalne użycie. Proponowany przez pornografię model relacji międzyludzkich w coraz szerszym zakresie wpływa na kształtowanie relacji społecznych. Przemoc stała się zjawiskiem stałym w naszym życiu społecznym. Szczególnie zagrożone przemocą i to nie tylko na tle seksualnym, są rodziny. Przedmiotowy sposób traktowania płci przeciwnej prowadzi bowiem często do używania przemocy w egzekwowaniu swoich potrzeb.
Poziom przestępczości nie może być obniżony wyłącznie działaniami policyjno-prokuratorskimi. Nie da się wydatniej zmniejszyć przestępczości bez zmiany postaw społecznych, u źródeł których zawsze jest pewien światopogląd określający miejsce i rolę człowieka w życiu społecznym. Podstawą tej koncepcji jest zawsze charakter dominujących w społeczeństwie relacji o charakterze rodzinnym. Jeżeli relacje te są zdegenerowane, to w podobny sposób degeneruje się całość więzi społecznych. Odnowa moralna, która jest istotą przemian społecznych musi być związana z wyłączeniem z funkcjonowania czynników demoralizujących.
Ale wpływ pornografii na życie społeczne ma także inne jeszcze wymiary. Badania postaw zwłaszcza młodych konsumentów pornografii, pokazują, iż młodzi ludzie oglądając produkcje pornograficzne, wykoślawiają swój popęd seksualny. Badania pokazują, że u znacznej części młodych mężczyzn występują stany lękowe przed kobietami. Także badania wskazują, że wśród konsumentów pornografii spada zainteresowanie płcią przeciwną, bowiem popęd seksualny zostaje skierowany w stronę produkcji pornograficznej. To jest jednym z powodów stałego trendu opóźniania zawierania małżeństw. Natomiast rodziny zakładane przez konsumentów pornografii cechuje nietrwałość i występowanie w niej przemocy.
Z przyczyn ideologicznych nie są prowadzone bardziej kompleksowe badania nad skutkami dostępności pornografii, ale już na podstawie dotychczasowych badań, a także zwykłej zdroworozsądkowej refleksji widać, że upowszechnianie pornografii jest jednym z zasadniczych czynników demoralizujących współczesne młode pokolenia. Bez odrodzenia moralnego, bez zasadniczej zmiany relacji społecznych, w tym relacji rodzinnych, nie ma szans na przezwyciężenie zarówno przemocy, jak i innych patologii rozwijających się pod wpływem pornografii. Każda wspólnota aby żyć i rozwijać się musi wytwarzać kodeks etyczny, który określa kryteria dobra i zła w tej wspólnocie. Bez takiego kodeksu i bez jego przestrzegania wspólnota jest bezbronna wobec zagrażających jej trendów. Jednym z największych współczesnych zagrożeń jest przestępczość, przemoc, dehumanizacja więzi społecznych i kryzys demograficzny. Dostępność pornografii wzmacnia i rozwija te współczesne patologie. Dlatego każde społeczeństwo ma prawo represjonowania takich działań, które zagrażają jego rozwojowi. A pornografia zagraża normalnemu rozwojowi najmłodszej generacji będącej przecież przyszłością narodu. Dlatego też należy jasno postawić sprawę prawnego zakazu pornografii. Jej istnienie to nie jest tylko kwestia dobrego smaku, to zagrożenie demoralizacją młodego pokolenia i zdziczenia społecznego. Bez jej zakazu trudno mówić o jakimkolwiek odrodzeniu moralnym (choć jest to tylko jedno z wielu moralnych zagrożeń) naszego narodu.
W Sejmie poprzedniej kadencji podjęto inicjatywę ustawodawczą wprowadzającą sankcje karne wobec rozpowszechniania pornografii. Inicjatywa ta została zawetowana przez Aleksandra Kwaśniewskiego. W tym Sejmie taka inicjatywa nie ma szans powodzenia, ale ważne jest budowanie społecznego sprzeciwu wobec demoralizacji pornograficznej, bowiem ułatwi to wprowadzenie sankcji karnych w przyszłym Sejmie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Nie ma jak na emeryturze – zwłaszcza w takim gronie

2025-04-19 17:30

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Dom Księży Emerytów

bp Adam Bałabuch

ks. Andrzej Adamiak

Kapłani seniorzy diecezji świdnickiej wraz z bp. Ignacym Decem i bp. Adamem Bałabuchem podczas wielkosobotniego spotkania w Domu Księży Emerytów w Świdnicy, 19 kwietnia 2025

Kapłani seniorzy diecezji świdnickiej wraz z bp. Ignacym Decem i bp. Adamem Bałabuchem podczas wielkosobotniego spotkania w Domu Księży Emerytów w Świdnicy, 19 kwietnia 2025

Wielka Sobota to dzień ciszy, modlitwy i oczekiwania. Tego dnia, 19 kwietnia, biskupi Ignacy Dec i Adam Bałabuch odwiedzili Dom Księży Emerytów w Świdnicy przy ul. Kotlarskiej, by spotkać się z kapłanami seniorami diecezji. Było to braterskie spotkanie pełne wzruszenia, wdzięczności i duchowej jedności.

Życzenia wielkanocne w imieniu obu biskupów złożył bp Adam Bałabuch, dziękując kapłanom za lata ofiarnej służby duszpasterskiej. – Niech te święta będą radością spotkania z tymi wszystkimi, dla których wiara jest ważna. Bądźcie nadal pasterzami, którzy pokazują, którą drogą iść – drogą Chrystusa – mówił bp Adam, zwracając się do zebranych księży.
CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”. Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: nie szukajmy Chrystusa w grobie

Musimy szukać Jezusa Zmartwychwstałego w życiu, szukać w twarzach braci, szukać w codzienności, szukać Go wszędzie, ale nie w grobie - stwierdził papież w homilii odczytanej przez kard. Angelo Comastriego Mszy św. wielkanocnej. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej sprawował ją jako papieski delegat na placu św. Piotra w Watykanie.

Oto tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję