Reklama

Życzenia niecodzienne

Niedziela kielecka 29/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przede mną leżą dwie książki, ze względu na rozmiar można nawet powiedzieć o nich - książeczki. Pierwsza Życzę Ci…wiele radości, druga Życzę Ci wewnętrznego spokoju Ich autorem jest Thomas Romanus. Książki wydała Jedność Herder. Okładki ich nieco odbiegają od standardowych. Mnie przywodzą na myśl trochę pamiętniki, może też coś osobistego - co wskazuje, że treść w nich zawarta może być pisana od serca. Kto sięgnie po książki, ten zrozumie, że ich sposób wydania ma tu również swoje znaczenie. Już pierwsza strona przekonuje czytelnika, że ma on do czynienia z ciekawą lekturą. Autor, strona po stronie, ujawnia swoje życzenia wobec drugiej osoby. Każda ze stron opatrzona jest barwną fotografią - może jako dodatkowy prezent do życzeń? Zastanawiam się, czy pisząc te życzenia kierował je do konkretnej, znanej sobie osoby? Niestety, nie ujawnia tutaj tej tajemnicy. Jedno jest pewne, to nie są „oklepane” życzenia - te, które często spotykamy: zdrowia, szczęścia, pomyślności… słyszane przez nas przy każdej okazji. Są to życzenia niecodzienne - takie życzenia, jakie chcielibyśmy, aby spełniły się również nam samym. Bo chyba każdy z nas dąży do wewnętrznej harmonii, spokoju ducha, naturalnej radości z życia i każdej chwili. „Życzę Ci wiele radości; żeby Twoje dni i godziny wypełniały przeżycia i spotkania tak ważne w Twoim życiu, jak powietrze, w którym oddychasz. Niech otacza Cię wszystko, co jest dla Ciebie cenne i będzie Ci bliskie, jak powiew wiatru, który gładzi Cię swoją delikatną bliskością. Życzę Ci ludzi, z którymi łączy Cię klimat zaufania i sympatii, przepełniony ciepłem i łagodnością, ale który poruszony jest także świeżym powiewem doświadczeń. Ponieważ doświadczenia są pogodą duszy”.
Są w życiu każdego człowieka chwile, kiedy rzeczywistość wydaje się być piękniejsza niż słowa, które chciałby ją opisać, kiedy spotykamy wyjątkowe osoby i chcielibyśmy powiedzieć im coś wyjątkowego. Te książki również mogą nam w tym pomóc. Ale znajdziemy tu coś jeszcze ponad życzenia - delikatne rozmyślania, „ścieżki” jak postępować, aby życzenia się spełniły. Te książki nie mają absolutnie nic wspólnego z poradnikami o życiu - jakich wiele na księgarskim rynku. Jest to raczej filozoficzne podejście do życzeń. A filozofia ta jest mocno skoncentrowana na drugim człowieku. Autor, w moim przekonaniu, nie chciałby nam dawać gotowych recept na spełnienie pragnień i życzeń, ale jedynie wskazać kilka tematów do rozmyślań, dać kilka drogowskazów bez zbytniego nacisku. Co z tego wybierzemy dla siebie, zależy od nas samych. Jest w tych książkach wystarczająco wiele ciekawych zdań i słów kluczy, aby za każdym razem odkrywać w ich lekturze coś nowego. I tak oto dwie niepozorne książeczki mogą stać się w naszej domowej bibliotece jednymi z najbardziej ulubionych, do których wciąż się chce wracać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystkie nowe wpisy na liście niematerialnego dziedzictwa to tradycje katolickie

Niedźwiedzie wielkanocne z Góry, procesja Bożego Ciała z tradycją dywanów kwietnych w Skęczniewie, procesja emaus i turki w parafii Dobra oraz wykonywanie pisanek techniką drapaną - krasek z Krasnegostawu zostały wpisane do krajowej listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego. To pokazuje, jak wielki wpływ na kulturę polską wywierała i dalej wywiera wiara katolicka.

O czterech nowych wpisach na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego poinformowało we wtorek ministerstwo kultury. Niedźwiedzie wielkanocne z Góry (woj. wielkopolskie) to tradycja, sięgająca 1913 r.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas o komisji ds. nadużyć: jeśli nie będzie niezależna, to lepiej, żeby jej nie było

Gdyby komisja ds. zbadania zjawiska nadużyć seksualnych miała nie być niezależna, to lepiej, żeby jej nie było – powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że „atrapa uczciwej komisji” jedynie skompromitowałaby Episkopat i jeszcze bardziej osłabiła zaufanie wiernych.

PAP: Jakie wydarzenia w mijającym roku były najważniejsze dla Kościoła?
CZYTAJ DALEJ

800 lat szopek bożonarodzeniowych

2025-12-24 08:53

[ TEMATY ]

szopka bożonarodzeniowa

Karol Porwich/Niedziela

24 grudnia 1223 r. w grocie w Greccio we Włoszech św. Franciszek z Asyżu przygotował pierwszą żywą szopkę bożonarodzeniową. To zapoczątkowało tradycję, która obecna jest dziś w całej Europie.

W szopce przygotowanej przez św. Franciszka na sianie w żłóbku złożono drewnianą rzeźbę Jezusa. W Świętą Rodzinę wcielili się mieszkańcy Greccio, przy żłóbku stanęły wół i osioł. Franciszek przygotował szopkę, aby pokazać ludziom historię zbawienia. Zakon franciszkanów kontynuował zwyczaj budowania szopek betlejemskich przed Bożym Narodzeniem i tradycja ta rozpowszechniła się w całej Europie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję