Reklama

Bp Antoni Dydycz złożył hołd relikwiom bł. ks. Antoniego oraz bielskim męczennikom

Tej zbrodni nie wolno zapomnieć...

Niedziela podlaska 33/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już 61 lat minęło od bestialskiej zbrodni dokonanej przez Niemców na pięćdziesięciu mieszkańcach Bielska Podlaskiego w Lesie Pilickim, w tym bł. ks. Antonim. „Wspomnienia z 15 lipca 1943 r. jak ciężar legły na sercu ludzi i z pewnością zostaną w pamięci już na zawsze” - powiedział ks. inf. Eugeniusz Borowski rozpoczynając dwudniowe obchody tej smutnej rocznicy.
Ksiądz Infułat uczestniczy w tych obchodach już 55 razy! Co roku z niespotykaną wrażliwością przekazuje bielszczanom tę bolesną prawdę. Aby prawda ta była jeszcze pełniejsza napisał niezwykle ciekawą i wzruszającą książkę pt. „Błogosławiony Antoni Beszta-Borowski Kapłan Męczennik z Bielska Podlaskiego w Diecezji Drohiczyńskiej 1880-1943”.
Biskup Antoni Dydycz - którego rola w krzewieniu kultu błogosławionego Kapłana jest znacząca - w słowie wstępnym do książki podkreślił, iż była ona pisana „rozumem i sercem” i wyraził nadzieję, że zagości w każdym domu, „umacniając naszą wiarę w Boga i miłość do Ojczyzny”.
Tegoroczne obchody rocznicowe rozpoczęły się tradycyjnie 14 lipca na cmentarzu grzebalnym u stóp Pomnika Mauzoleum. Przybyły poczty sztandarowe szkół i organizacji społecznych, przedstawiciele służb mundurowych, wśród których wyróżniali się policjanci i leśnicy, kombatanci i harcerze. Władze powiatu reprezentował starosta Sławomir Jerzy Snarski oraz przewodniczący rady powiatu Władysław Jagiełło, fundatorzy okazałego, dębowego Krzyża Modlitewnej Pamięci, postawionego na polanie Lasu Pilickiego.
Mszę św. w intencji pomordowanych w koncelebrze z ks. Infułatem sprawowali: ks. prał. Ludwik Olszewski - dziekan bielski oraz ks. prał. Wojciech Wasak, proboszcz Karmelu. W formie apelu odczytano nazwiska wszystkich ofiar pilickiej Golgoty, poczynając od bł. ks. Antoniego, a kończąc na trzyletnim Maciusiu Żabowskim.
Spośród tych, przed którymi na polanie Lasu Pilickiego Bóg otworzył bramy wieczności, było siedemnaścioro dzieci, trzech kapłanów, urzędnicy, nauczyciele, inżynierowie, rzemieślnicy, lekarz. Zginęły całe rodziny, a wśród nich 6-osobowa rodzina Moryców. Ci ludzie to był trzon bielskiej inteligencji. Nie byli żołnierzami walczącymi z bronią w ręku. Ci ludzie nie byli żadnymi konspiratorami. Ich jedyną winą było to, że byli Polakami - dziećmi polskiego narodu.
Ks. Infułat w okolicznościowej homilii powrócił do ostatnich godzin życia swojego stryja bł. ks. Antoniego. Jest się czego od niego uczyć. Tuż przed aresztowaniem ostrzegano go i radzono, aby opuścił swoją parafię i ukrył się gdzieś na wsi. Błogosławiony nie chciał nawet o tym słyszeć. „A co będzie z moimi parafianami, z moim prefektem, ks. Michałem Sokołowskim, którego na pewno gestapowcy wezmą na spytki? Co będzie z moimi bliskimi - bratem, siostrą, bratankami? Nie zejdę z mojej drogi…” - odpowiedział stanowczo i pozostał na miejscu. I poszedł na swoją Golgotę, której finałem były strzały w tył głowy na pilickiej polanie. Czy była to nieroztropność czy raczej wierność samemu sobie, głębokie poczucie odpowiedzialności i gotowość całkowitego podporządkowania się woli Bożej?
O bielskich męczennikach, w tym bł. ks. Antonim i Słudze Bożym ks. Ludwiku Olszewskim, ks. Henryku Opiatowskim, burmistrzu i senatorze Alfonsie Erdmanie oraz o najmłodszej, niespełna półtorarocznej Basi Moryc, można powiedzieć słowami św. Ignacego Loyoli: „Żyli, pracowali i umarli na chwałę Bożą. Zwyciężyli z Chrystusem Zmartwychwstałym. Poszli do domu Ojca”.
Mówił o tym nazajutrz, 15 lipca, podczas uroczystej Mszy św. odpustowej odprawionej w Bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny bp Antoni Dydycz, któremu męczeństwo 50. bielszczan leży głęboko na sercu. „Tylko w jedności z Chrystusem można odnieść zwycięstwo. On jest Ofiarą, ale przede wszystkim Darem. A Dar nie może być uciążliwy dla nikogo. Męczennicy, to właśnie Ci, którzy nigdy nie odrzucili Daru, nawet jeśli wyciska on łzę…” - powiedział Pasterz.
Ks. Biskup oddał hołd świętym relikwiom Błogosławionego Kapłana, które już od pięciu lat znajdują się w bielskiej Bazylice. Na czas uroczystości rocznicowych trumienka z relikwiami została wyjęta z przeszklonej wnęki pod mensą ołtarza Matki Bożej Różańcowej i wystawiona przed głównym ołtarzem, aby wierni mogli z czcią dotknąć jej i ucałować.
Dramatyczna jest historia krzyża postawionego na polanie w Lesie Pilickim. Zaraz po zbrodni, wczesnym rankiem 16 lipca 1943 r., na polanę przyszła Sabina Borowska, siostra Błogosławionego. Ona pierwsza przyniosła niewielki, metalowy krzyż i postawiła go w rogu - zasypanej i zajeżdżonej gąsienicowymi pojazdami - zbiorowej mogiły. Później postawiono duży, brzozowy krzyż. Jeszcze później dębowy. Władze komunistyczne nie chciały widzieć w tym miejscu żadnego krzyża - postawiły kamienny obelisk z czerwoną gwiazdą. Dopiero za czasów „Solidarności” krzyż powrócił na swoje miejsce.
W środowe popołudnie, a właściwie już wieczór, ks. inf. Eugeniusz Borowski poświęcił nowy, okazały Krzyż Modlitewnej Pamięci, ufundowany przez mieszkańców powiatu. Będzie on przypominał o tych 50. męczennikach, którzy pozostali wierni Bogu i Ojczyźnie. Również o tych, którzy - tak jak ks. Infułat - z ogromną odwagą i męstwem dochodzili do prawdy o zbrodni w Lesie Pilickim.
Po odśpiewaniu pieśni „Boże, coś Polskę” zgromadzeni, w niemal w całkowitym milczeniu, przy zachmurzonym niebie, opuścili polanę Pilickiego Lasu - świadka potwornego morderstwa, które choć się wybacza, nigdy się o nim nie zapomina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Weronika Giuliani: Najświętsza Maryja Panna była dla niej „drogą Mamą”, „Matką miłości”

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

św. Weronika Giuliani

pl.wikipedia.org

Obszerne fragmenty dziennika jednej z największych mistyczek i stygmatyczek Kościoła, tym razem dotyczące jej relacji z Maryją. Książka „Święta Weronika Giuliani. Pisma Maryja” to owoc pracy s. Judyty Katarzyny Woźniak OSCCap oraz s. Zuzanny Rejmak OSCCap. Książka ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Serafin pod patronatem "Niedzieli".

Życie Weroniki Giuliani to czas wzrastania na drodze miłości pod kierunkiem Matki Bożej. Święta Weronika Giuliani często zwracała się do Maryi w sposób świadczący o bliskości i czułości łączących obie kobiety. Najświętsza Maryja Panna była dla mniszki „drogą Mamą”, „moją podporą”, „Matką miłości”. To tylko przykłady bardzo licznych „imion”, jakimi święta zwracała się do Matki Bożej. Ta ostatnia zresztą również obdarzała Weronikę czułością.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy raz w historii Nuncjusz sprawował Mszę św. w anglikańskiej katedrze

2025-07-09 12:45

[ TEMATY ]

Msza św.

św. Tomasz Becket

Nuncjusz Apostolski

anglikańska katedra

Canterbury

CBCEW/Marcin Mazur

Nuncjusz w anglikańskiej katedrze historyczna Msza św. w Canterbury

Nuncjusz w anglikańskiej katedrze historyczna Msza św. w Canterbury

Po raz pierwszy w historii współczesnej przedstawiciel Papieża przewodniczył Eucharystii w miejscu męczeństwa św. Tomasza Becketa, XII-wiecznego arcybiskupa Canterbury, kanclerza Anglii.

7 lipca w anglikańskiej katedrze w Canterbury miało miejsce wydarzenie bez precedensu w czasach nowożytnych. Mszy św. przewodniczył nuncjusz apostolski w Wielkiej Brytanii, abp Miguel Maury Buendía. Eucharystia została odprawiona z okazji święta translacji relikwii św. Tomasza Becketa, czyli ich uroczystego przeniesienia w 1220 roku z pierwotnego grobu w kryptach do okazałego relikwiarza za głównym ołtarzem.
CZYTAJ DALEJ

Polską racją stanu jest odwołanie von der Leyen

2025-07-09 18:50

[ TEMATY ]

Jadwiga Wiśniewska

Ursula von der Leyen

PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Konieczne jest odwołanie von der Leyen, która od sześciu lat kieruje KE w sposób całkowicie oderwany od rzeczywistości, realnych potrzeb obywateli oraz od wartości, na których zbudowano wspólną Europę.

Pod rządami von der Leyen, Komisja Europejska stała się instrumentem interesów radykalnych organizacji pozarządowych i zakładnikiem błędnej ideologii ekologizmu jak i polityki migracyjnej. To właśnie sztandarowe projekty polityczne von der Leyen, takie jak Zielony Ład, Pakt Migracyjny, centralizacja UE czy zawarcie umowy z Mercosur prowadzą do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki, wzrostu kosztów energii, a tym samym ubóstwa energetycznego, upadku europejskiego rolnictwa i zagrożenia bezpieczeństwa. Wbrew wszelkiej logice, projekty te są nie tylko kontynuowane, ale wręcz ich realizacja przyspieszana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję