Reklama

Tylko ruin żal...

Niedziela kielecka 34/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W magazynach, poważnych tygodnikach i pismach kobiecych też wakacje, a wraz z nimi oferty wakacyjne. Wśród nich - szeroka promocja odbudowywanych ostatnio zamków, pałaców i dworów, celem podniesienia atrakcyjności regionu i oczywiście zarobkowania pieniędzy przez tych, którzy w odnowienie obiektów zainwestowali.
Dolny Śląsk jako polska dolina Loary? Czemu nie! Ponoć Brytyjczycy i Francuzi otwierają szeroko oczy, nie dowierzając temu, co widzą - potężne, odrestaurowane obiekty np. w Kamieńcu Ząbkowickim, Książu czy Bolkowie, z atrakcyjną ofertą dla zagranicznych i swoich turystów. I Dolny Śląsk jawi im się jako cudowny, zupełnie nie odkryty rejon Europy. Trochę szkoda, że te piękne obiekty wykupują bądź dzierżawią jacyś niemieccy potentaci czy duńscy biznesmeni. Tymczasem wędrując po Kielecczyźnie napotkamy mnóstwo śladów architektury zamkowej czy dworkowej, obracających się w kompletną ruinę. Nie ma chyba powiatu czy - z punktu widzenia administracji kościelnej - dekanatu - bez takich szacownych ruin. Czytamy w źródłach, że w miejscowości X są pozostałości zamku warownego fundowanego np. przez Kazimierza Wielkiego albo ruiny posiadłości, będącej uposażeniem królewskich czy książęcych wdów. Zaintrygowani odnajdujemy to miejsce i cóż widzimy? Stertę ledwo trzymających się kupy gruzów, dobrze, jeśli jeszcze z zarysem murów czy na poły pogruchotaną basztą. Wewnątrz, w zaułkach malowniczych ruin pijaczkowie urządzają sobie zadaszoną melinę, a na bujnie porastającej wokół trawie gospodarze wypasają krowy. Miejscowych nie interesuje historia ani legendy, żadne Białe Damy czy tajemnicze studnie nie ożywiają ich wyobraźni, interesuje ich ewentualnie przywłaszczenie sobie nieco historycznego kamienia.
Szkoda mi ruin Piekoszowa, Bodzentyna, Książa Wielkiego czy Żarnowca, a nawet Chęcin, które w nieporównywalnie większym stopniu mogłyby być perłą regionu. Sprytni Niemcy już dawno zabezpieczyliby i zrekonstruowali, co się da, Francuzi urządzaliby w nich widowiska kostiumowe, Szwajcarzy precyzyjnie iluminowaliby bryłę ruiny, aby była ozdobą okolicy widoczną z daleka. Byliby tu może giermkowie i rycerze, świetnie prosperowałaby stadnina koni, w liczne atrakcje obfitowałaby oferta agroturystyczna na cały sezon. Kręcono by tu filmowe reklamówki, lub sceny do nowej wersji Krzyżaków, urządzanoby „andrzejki” po szlachecku i serwowano tradycyjne dania. I może ruina odnalazłaby swoje właściwe miejsce w okolicy, byłaby jej dumą, przystanią dla turystów, a kilkunastu lub kilkudziesięciu miejscowych bezrobotnych znalazłoby pracę. Tak dzieje się np. w Sobkowie, tak jest w nieporównywalnie większych Kurozwękach.
Obecnie na Dolnym Śląsku ponad 200 historycznych budowli (dworów, rezydencji, pałaców i zamków) ma nowych właścicieli. My, na Kielecczyźnie, też byśmy tak chcieli. Tylko chyba wolimy swoich, bogatych Niemców. Jeśli zostaną stworzone rozsądne warunki dla sprzedaży-kupna-zagospodarowania tego typu obiektów przez prywatnych inwestorów czy przez samorządy lokalne, uwierzę, że naprawdę dobiega końca era PRL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#LudzkieSerceBoga: To pocieszające, kim dla Niego jesteś

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Monika Książek

Serce Jezusa, źródło wszelkiej pociechy… W Biblii wielokrotnie mowa jest o pocieszaniu. Temat pociechy powraca raz po raz zwłaszcza u proroków. W proroctwach Izajasza wyróżnia się nawet osobną część, zwaną Księgą Pociechy. Zaczyna się ona od słów: „Pocieszcie, pocieszcie mój lud! - mówi wasz Bóg” (Iz 40,1).

Do tej części Izajaszowego dzieła należą między innymi Pieśni o Słudze Pana – jedne z najważniejszych starotestamentalnych proroctw o Mesjaszu. Przez tego też proroka Pan Bóg wypowiada jedną z najbardziej poruszających obietnic dotyczących pocieszenia: „Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie! Cieszcie się z nią bardzo wy wszyscy, którzyście się nad nią smucili, ażebyście ssać mogli aż do nasycenia z piersi jej pociech; ażebyście ciągnęli mleko z rozkoszą z pełnej piersi jej chwały. Tak bowiem mówi Pan: «Oto Ja skieruję do niej pokój jak rzekę i chwałę narodów - jak strumień wezbrany. Ich niemowlęta będą noszone na rękach i na kolanach będą pieszczone. Jak kogo pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę. W Jerozolimie doznacie pociechy»” (Iz 66,10-13).
CZYTAJ DALEJ

Nominacje w Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego

2025-06-25 09:16

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Ojciec Święty mianował 19 członków Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. W tym gronie znajdują się kardynałowie, arcybiskupi i biskupi, ojcowie zakonni i osoby konsekrowane, matki przełożone zgromadzeń żeńskich.

· kard. Arthur Roche, prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów;
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do biskupów: pozwólmy, aby Dobry Pasterz nas głęboko odnowił

W obliczu wyzwań współczesnego świata, Papież Leon XIV wezwał biskupów do duchowej odnowy i powrotu do źródeł swojej misji. Podczas spotkania w Bazylice św. Piotra z okazji Jubileuszu Biskupów, Ojciec Święty przypomniał, że pasterze Kościoła są najpierw „owcami w trzodzie Pana”, wezwanymi do życia zakorzenionego w wierze, nadziei i miłości. Podkreślił też, że ich autorytet powinien rodzić się z jedności z Chrystusem, prostoty życia i gotowości do służby.

Papież na początku rozważania, przypomniał biskupom, że każdy z nich jest najpierw „owcą w trzodzie Pana, a dopiero potem pasterzem”. Dlatego też są oni zaproszeni do tego, aby przejść przez Drzwi Święte, które symbolizują Zbawiciela. „Aby prowadzić Kościół powierzony naszej trosce, musimy pozwolić się głęboko odnowić przez Niego, Dobrego Pasterza, by w pełni upodobnić się do Jego Serca i Jego misterium miłości” - wskazał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję