Reklama

Dla wierzącego wszystko jest możliwe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy wierzący musi wiedzieć, że są trzy główne wartości utrzymujące go w czynnej religijności: wiara, nadzieja i miłość. Chyba najbardziej brakuje ludziom nadziei, że jutro, pojutrze, za tydzień, za miesiąc mój los może zmienić się na lepsze - że bezrobotny otrzyma pracę, samotny pozna kogoś bliskiego, chory odzyska zdrowie, dziewczyna pozna wartościowego kandydata na męża, alumn wytrwa w seminarium, rolnikowi będzie w tym roku sprzyjać pogoda...
Mieć nadzieję w załatwieniu czegokolwiek dobrego, to już połowa sukcesu. Najistotniejsze jest to, aby chrześcijanin uwierzył, że nie jest sam ze swoim problemem, nawet najtragiczniejszym, bo jest z nim zawsze On - Jezus Chrystus.
Irena - szczecińska pątniczka, niepełnosprawna (a więc podpierając się kulami), wybrała się sama pieszo do Fatimy, odwiedzając po drodze różne sanktuaria maryjne Europy. Na pytanie, czy nie bała się iść tak daleko sama, odpowiedziała: - Całkowicie zaufałam Jemu i każdy dzień zaczynałam od Mszy św. i przyjęcia Eucharystii. Jezus Chrystus w czasie tej pielgrzymki stawiał na mojej drodze życzliwych ludzi z różnych krajów, bo dla wierzącego wszystko jest możliwe.
Błogosławiony papież dobroci Jan XXIII wszystkie swoje trudne sprawy, które miał potem omawiać ze swoim rozmówcą, powierzał swojemu Aniołowi Stróżowi, by ten zechciał się skontaktować z Aniołem Stróżem przyszłego gościa papieża. Ta ufność w Bożą pomoc poprzez Aniołów Stróżów okazała się skuteczna; rozmowy były już dobrze przygotowane przez Bożych wysłanników. Potrzeba nam wszystkim wiary, że Bóg nas nigdy nie opuści, ani nie pozostawi samych.
Leon był człowiekiem samotnym, jego żona umarła, a dzieci usamodzielniły się i wyjechały w świat, nie utrzymując z ojcem kontaktów. Nagle znalazł się w szpitalu. Musiał przez kilka tygodni pobyć na kardiologii. Patrzył ze wzruszeniem, jak innych odwiedzają rodziny. Najbardziej smutno było mu w niedzielę. W tym dniu zatapiał się w modlitwie w kaplicy szpitalnej. I nagle pewnej niedzieli przyszli do niego współparafianie z kwiatami, słodyczami, katolicką prasą. Leon nie mógł powstrzymać łez wdzięczności, że obcy o nim pamiętali. Uśmiechnięci goście przekazali mu też pozdrowienia od księdza proboszcza, który wysłał parafian, by odwiedzili cierpiącego Leona. I jeszcze raz potwierdza się biblijne stwierdzenie, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Chrystus dociera wszędzie poprzez dobrych ludzi. Przyjdzie także do Ciebie, bo zależy Mu na Twojej wierze w Jego Dobroć, Mądrość i Miłość. Przyjdzie w chwili, kiedy się nawet tego nie będziesz spodziewał; nawet, gdy będziesz leżał samotnie na plaży i myślał o swej przyszłości; nawet, gdy znajdziesz się w więzieniu i zaczniesz analizować swoje życie; nawet, gdy będziesz samotnie wychowywać swoje dzieci, nawet, gdy będziesz stał na żołnierskiej warcie w nocy i myślał o tych, którzy o tobie zapomnieli... Bóg przyjdzie, aby wnieść do Twego serca pokój, radość z samego życia, chęć twórczego działania. Bóg przyjdzie poprzez wydarzenia, które określisz słowami: To niemożliwe (jak Leon, który nigdy nie spodziewał się żadnych wizyt w szpitalu).
To prawda, że współczesne media gloryfikują przemoc i cielesne piękno. Oglądający takie obrazy ulegają ich wpływom. Dlatego trzeba iść za Jezusem, który dał nam najmocniejszą broń w walce z grzechem: Przykazanie Miłości. Ono zwycięża wszystko i otwiera drogę do serc nawet największych wrogów - bo kochać bliźniego, to kochać samego Boga, który mieszka w jego duszy.
Niech przykładem nam będzie bł. Matka Teresa z Kalkuty, która miała otwarte granice wszystkich krajów świata, bo szła nie sama, zawsze z Jezusem, ufając Mu bezgranicznie. A była to miłość wzajemna. Takiej miłości bezinteresownej życzmy sobie, a będzie się nam codziennie rano chciało wstawać i ufnie powierzać każdy dzień samemu Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Bonifacy

[ TEMATY ]

święci

Adobe.Stock

Dziś zatrzymamy się przy postaci wielkiego misjonarza z VIII wieku, który szerzył chrześcijaństwo w Europie Środkowej. Chodzi o św. Bonifacego, który przeszedł do historii jako „apostoł ludów germańskich”. Dzięki skrupulatności jego biografów mamy wiele wiadomości o jego życiu. Urodził się w rodzinie anglosaskiej w Karton, w królestwie Wessex, ok. 675 r. i na chrzcie otrzymał imię Winfryd.

Urodził się ok. 673 r. w Dewonshire, w Anglii (Wessex). Na chrzcie św. otrzymał imię Winfryd. Jako młodzieniec, czując pociąg do służby Bożej, został benedyktynem w opactwie Exeter, następnie w opactwie w Nursling. Święcenia kapłańskie otrzymał około 30 roku życia. Zaraz po święceniach opat wyznaczył mu funkcję kierownika szkoły w Nursling. Jako benedyktyn przyjął imię Bonifacy. Ewangelizował Germanię.
CZYTAJ DALEJ

Uniwersytet Łódzki propaguje ideologię LGBTQ+

2025-06-05 11:55

[ TEMATY ]

Łódź

Julia Saganiak

Na budynku rektoratu Uniwersytetu Łódzkiego przy ulicy Gabriela Narutowicza w Łodzi zawisła tęczowa flaga – symbol ruchu LGBTQ+. Władze uczelni przekonują, że jej wywieszenie to znak „otwartości, bezpieczeństwa i różnorodności”.

Czerwiec to tzw. Pride Month (Miesiąc Dumy). Środowiska LGBTQ+ organizują w tym okresie wydarzenia, które mają pokazywać je na zewnątrz i promować „różnorodność, tolerancję i równość”. Z tej okazji władze UŁ postanowiły pokazać, że uczelnia również jest tolerancyjna i inkluzywna. W ramach obchodów Miesiąca Dumy postanowiły wywiesić na gmachu rektoratu tęczową flagę. „Czerwiec to miesiąc widoczności, wsparcia i solidarności ze społecznością osób LGBTQ+. W tym czasie – ale i każdego innego dnia w roku – Uniwersytet Łódzki przypomina, że jesteśmy przestrzenią otwartą, różnorodną i bezpieczną dla wszystkich osób studiujących, doktoryzujących się i pracujących w uczelni – niezależnie od tożsamości płciowej, orientacji psychoseksualnej, pochodzenia czy przekonań” – napisano na oficjalnym profilu uniwersytetu na Facebooku.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gallagher na Kubie: pokój, sprawiedliwość i prawda filarami misji Kościoła

2025-06-05 16:21

[ TEMATY ]

Kuba

Vatican Media

Pokój, sprawiedliwość, prawda. Ta ostatnia, wartość niezbędna do budowania pokojowych relacji, konstruktywnego i pełnego szacunku dialogu z otaczającym światem, jest jednym z trzech filarów wskazanych przez papieża Leona XIV, na których opiera się misyjne działanie Kościoła i watykańskiej dyplomacji. Arcybiskup Paul Richard Gallagher, sekretarz Stolicy Apostolskiej ds. stosunków z państwami i organizacjami międzynarodowymi, przypomniał o tym podczas Mszy św. odprawionej 4 czerwca w archikatedrze Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Hawanie. Watykański hierarcha przebywa w stolicy Kuby do 6 czerwca z okazji 90. rocznicy dwustronnych stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a tym krajem.

W homilii abp Gallagher przypomniał „bliskość”, jaką Kościół okazał narodowi kubańskiemu poprzez pracę nuncjuszy apostolskich i podróże św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i, dziesięć lat temu, papieża Franciszka: „znaczącą wizytę na tej wspaniałej wyspie, złożoną zgodnie z zasadami jedności i komunii między chrześcijanami oraz braterstwa między narodami”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję