Reklama

Bez klamek

Niedziela warszawska 34/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Decyzja o poddaniu polskiej służby zdrowia pod psychiatrę jest wielce wymowna. Świadczy nie tylko o stanie, w jakim się nasze lecznictwo znalazło, ale i o przewidywanej terapii. Stan, do którego doprowadziły ostatnie lata rządów wydaje się tak beznadziejny, że w realną poprawę nie wierzą ani pacjenci ani lekarze. Co się zaś odnosi do przewidywalnej terapii, to można się spodziewać, że wszystko upodobni się do tego, co dzieje się w Tworkach albo w Drewnicy, gdzie obecny minister wpisał się w historię zakładu na długie lata. Słowem: będzie wariatkowo. Jak ktoś mówi, że jest Napoleonem - nie ma sprawy. Jak chce być papieżem - też może. Wszystko jest umowne. Ważne tylko, żeby terapeuta pamiętał, po której stronie drzwi jest klamka i nie zatrzasnął się gdzie nie trzeba.
Pieniędzy na leczenie więcej nie będzie, a z tych, które były, sporo się rozeszło wśród towarzyszy i baronów. Dla wszystkich starczyć nie mogło, a chorzy są tymi, którzy nie rokują dobrze na przyszłość. Trzeba więc, jak mówił filmowy pułkownik Kwiatkowski, zagrać psychologicznie. Albo psychiatrycznie. Jeśli bowiem leczenie ze zdrowia jest łatwiejsze i tańsze niż leczenie z choroby, to czemu nie leczyć ze zdrowia? Zawsze to coś! Lewicowe doświadczenie w zmianie podręczników do historii może się przydać przy zmianach w słowniku języka polskiego, żeby pojęcie zdrowia i choroby odpowiadało klasowym potrzebom.
Wobec braku funduszy na dofinansowanie zabiegów ratujących życie, na dopłaty do protez i lekarstw, których ludzie nie wykupują na recepty z powodu ich ceny, będzie dotowanie środków antykoncepcyjnych. Przynajmniej się tych 180 mln złotych z naszych składek wpłacanych do Narodowego Funduszu Zdrowia na coś przyda. Wprawdzie ani minister ani nikt z rządzącej koalicji, ani nawet popierająca pomysł Marta Fogler, nie potrafili odpowiedzieć przed Sejmem, z jakiej to choroby leczą środki antykoncepcyjne, ale w wariatkowie ponoć się takich pytań nie stawia.
Na tym nie koniec nowości. Ci sami terapeuci, w rozpędzie likwidacji przywilejów dla 4000 pociotków ze sfer rządowych, postanowili, że nawet Prezydent RP będzie się leczył w publicznej przychodni. Może teraz się zastanowi, zanim wręczy tekę kolejnemu ministrowi?
Ja tam sympatykiem pana Aleksandra nie jestem, a mimo wszystko uważam, że prezydent powinien robić, co do niego należy a nie wystawać zasmarkany w kolejce po numerek. Terapeutom, którzy zaczynają kolejną reformę reformy służby zdrowia najwidoczniej się jednak pomyliło, po której stronie drzwi jest klamka. Ciekawe, kiedy pojawią się nowi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto modli się za zmarłych, ten sobie zbawienie wyprasza

Ze Zdzisławem Marczenią rozmawia Kamil Krasowski.

Kamil Krasowski: – Na początek przypomnij, proszę, różnicę między uroczystością Wszystkich Świętych, którą obchodzimy w Kościele 1 listopada, a Dniem Zadusznym, który przeżywamy dnia następnego.
CZYTAJ DALEJ

Powódź w Walencji. Wśród „aniołów błota” także księża i zakonnice

2024-11-03 14:08

[ TEMATY ]

Hiszpania

powódź

Karol Porwich/Niedziela

Diecezjanie pomagają poszkodowanym

Diecezjanie pomagają poszkodowanym

Caritas Hiszpanii znajduje się na pierwszej linii walki ze skutkami tragicznej powodzi, która dotknęła region Walencji. Łopata i kalosze, to wyposażenie tysięcy wolontariuszy próbujących usuwać skutki kataklizmu. Są wśród nich księża, zakonnice oraz młodzi wolontariusze. Bilans powodzi wciąż jest niedoszacowany. Mówi się o 213 ofiarach śmiertelnych, nawet 2,5 tys. zaginionych, 120 tys. ludzi musiało opuścić swe domy.

„To było jak tsunami, którego siła przerosła nasze najśmielsze wyobrażenia” - powiedział ks. José Vincente Alberola, w którego kościele woda sięgnęła trzy metry wysokości. Proboszcz walenckiej parafii Matki Bożej z Pilar wyznał, że teren, który najbardziej ucierpiał zamieszkiwany jest przez ubogie rodziny. „Już wcześniej wspieraliśmy 190 rodzin tygodniowo, co będzie teraz trudno sobie wyobrazić” - wyznał kapłan. Podkreślił, że działania Caritas, która zmobilizowała się od razu do niesienia pomocy zostały utrudnione przez szkody poczynione przez wodę i błoto. Meteorolodzy poinformowali, że we wtorek w rejonie Walencji w ciągu ośmiu godzin spadła roczna suma opadów deszczu. Fala powodziowa płynęła ulicami miast, wyrywając drzewa i odrywając kawałki ścian od budynków. Wywołała też lawiny błotne.
CZYTAJ DALEJ

Brutalny napad na plebanię. Pobito proboszcza

2024-11-03 21:37

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Karol Porwich/Niedziela

Na plebanii w Szczytnie doszło do napadu. Pobity został proboszcz. Trwają poszukiwania sprawcy - podało RMF24.pl

O zdarzeniu na plebanii poinformował policję świadek. Z jego relacji wynika, że mężczyzna wtargnął do budynku i dotkliwie pobił duchownego. Ksiądz ma bardzo poważne obrażenia podali dziennikarze RMF24.pl
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję