Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

I Archidiecezjalne Warsztaty Animatorów Misyjnych w Szczecinie

[ TEMATY ]

misje

Szczecin

JOANNA STEFAŃSKA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grupa 25 osób. Każda z innej części archidiecezji. Każda z innymi doświadczeniami. Łączy je jedno – miłość do misji, którym poświęcają swój czas, pracując z dziećmi w swoich parafiach i szkołach.

Sobota 10 listopada w parafii księży chrystusowców pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie upłynęła pod znakiem I Archidiecezjalnych Warsztatów Animatorów Misyjnych. Osiem godzin trwało spotkanie przygotowane przez dyrektora Papieskich Dzieł Misyjnych archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej ks. Krzysztofa Wąchałę SChr. Cel był dla wszystkich jasny: zdobywanie doświadczenia i nowych umiejętności, które później będzie można wykorzystać w pracy na swoim terenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Na początku najważniejsze było, byśmy się poznali – mówi organizator ks. Krzysztof. – Nieważne, ile czasu to zajmie, ważne, aby każdy mógł powiedzieć o sobie parę słów. To sprawia, że przestajemy być anonimowi. Czujemy, że jesteśmy częścią grupy, którą jednoczy ten sam cel. Przeważali katecheci. To na nich przede wszystkim spoczywa trud pracy misyjnej. Byli jednak także inni: ci, którzy – jak powiedziała jedna z uczestniczek– są tutaj, bo mają dzieci, bo czują spoczywający na sobie obowiązek pomocy w przekazywaniu wiary. Stąd wspieranie księdza, który inicjuje, ale przecież nie jest w stanie zrobić wszystkiego sam.

Reklama

Na warsztatach obecna była także sekretarz krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci Anna Sobiech. To ona wraz z księdzem Krzysztofem przygotowała pierwszą część konferencji poświęconą działalności PDMD oraz formom współpracy z dyrektorem diecezjalnym i sekretariatem krajowym. Uczestnicy dowiedzieli się, jakie akcje mogą podejmować, w jaki sposób pracować w parafii, a jak w szkole. – Nie chcemy mówić o tym, co jest niemożliwe. Nie pokazujemy tego, co wydaje się właściwe zza biurka. Jestem praktykiem, prowadzę ogniska misyjne i w parafii, i w szkole. Wiem, na czym polega różnica. Wiem też, co można zrobić, a co jest awykonalne – mówi ks. Krzysztof.

Dalsza część spotkania miała charakter warsztatowy. Joanna Stefańska – nauczyciel języka polskiego w stargardzkim gimnazjum – pomagała uwierzyć w to, że każdy może pisać, szczególnie informacje prasowe, które są potrzebne, by dokumentować podjęte działania. Co, gdzie, kiedy, jak, dlaczego, w jakim celu – to pytania, które mają prowadzić teraz adeptów dziennikarstwa, gdy zasiadają do pisania. Nie zabrakło też czasu na analizę najważniejszych błędów językowych, bo przecież dbałość o poprawność języka nie jest tylko domeną polonistów.

Po obiedzie przyszedł czas na zabawy plastyczne. Poprowadziły je: Agnieszka Gut, Anna Sobiech oraz s. Karolina Szymkowiak MChr. Uczestnicy mogli zrobić „prawdziwą” perukę, wypleść różaniec oraz stworzyć misyjnego ludzika ze zwykłego drewnianego pionka do gry. – Nie mam żadnych zdolności plastycznych – powiedziała siostra Ludmiła od Misjonarek Chrystusa Króla. – Ale się udało! Zrobiłam mała Chinkę z pięknymi warkoczami!

W czasie spotkania bardzo ważny był także rozwój duchowości. Znalazł się czas na odmówienie Koronki do Miłosierdzia Bożego oraz Mszę św. Bez modlitwy nic, co dotyczy Kościoła, dziać się przecież nie może. Był też czas na kawę i ciasto, bo one najlepiej sprzyjają rozmowom, które tworzą grupę, pozwalają się lepiej poznać. Wymieniano się numerami telefonów, adresami mejlowymi. Atmosfera stała się bardzo serdeczna, wręcz rodzinna. W końcu wszyscy uczestnicy są jedną rodziną. W Chrystusie.

– Cieszę się, że widzę na spotkaniach ludzi, którzy są na nich zawsze. Cieszę się, gdy widzę nowe osoby przyjmowane przez tych bardziej doświadczonych z tak wielką życzliwością. Śmiem twierdzić, że w naszej archidiecezji działa już silna grupa misyjna. Wiem, że te osoby będą ze sobą współpracować, bo coraz lepiej się znają. Bo wypili ze sobą hektolitry kawy. Bo razem się modlili. Bo razem działali – mówi ksiądz Krzysztof. Kolejne działania są już zaplanowane. Kolejne spotkania – także. – Czekamy na nie – mówią uczestnicy warsztatów. Ich siłą jest kreatywność i poczucie wspólnoty. A to podstawa, by szczecińskie misje się rozwijały. W końcu w świeckich siła, a w działaniu – moc!

2012-11-15 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Salwatoriańskie misje

Niedziela wrocławska 43/2019, str. 8

[ TEMATY ]

misje

Archiwum o. Dawida

Misjonarz zawsze niesie wiernym Chrystusa – mówi ks. Dawid Rogala SDS

Misjonarz zawsze niesie wiernym Chrystusa – mówi ks. Dawid Rogala SDS

Dopóki żyje na świecie choćby jeden tylko człowiek, który nie zna i nie kocha Jezusa, nie wolno nam spocząć! Słowa o. Franciszka Marii od Krzyża Jordana, założyciela salwatorianów i salwatorianek w pełni oddają misyjny charakter Kościoła, jak i również powołanie każdego chrześcijanina, który przez chrzest jest włączony w misyjną posługę Kościoła

Wyjeżdżając do Albanii niewiele o niej wiedział, znał tylko jedno słowo – mirë, czyli dobrze. Z jednej strony stanowiło to problem, ponieważ musiał nauczyć się języka, kultury i mentalności miejscowych ludzi, a z drugiej było wielką szansą zapoznania się z Albanią i Albańczykami bez uprzedzeń czy wyrobionego zdania. Wszystko było nowe, nieoczekiwane i zaskakujące.
CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda: śmierć ks. Grzegorza nie może w ludziach wierzących budzić nienawiści

2025-02-20 22:03

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Kłobuck

parafia NMP Fatimskiej

śp. ks. Grzegorz Dymek

Maciej Orman/Niedziela

Śp. ks. Grzegorz Dymek

Śp. ks. Grzegorz Dymek

Rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe śp. ks. Grzegorza Dymka, proboszcza parafii i budowniczego kościoła Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej w Kłobucku, który został zamordowany tydzień temu.

20 lutego Mszy św. żałobnej w intencji kapłana przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Na rozpoczęcie Eucharystii odczytał list, który na jego ręce przesłał abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski:
CZYTAJ DALEJ

List papieża z okazji 400-lecia przybycia Karmelitanek Bosych do Lublina

2025-02-21 08:26

[ TEMATY ]

Lublin

Karmelitanki Bose

list papieża

400‑lecie

Diecezja płocka

Karmelitanki Bose w Lublinie na zdjęciu z Bp. Mirosławem Milewskim i kapłanami

Karmelitanki Bose w Lublinie na zdjęciu z Bp. Mirosławem Milewskim i kapłanami

Z okazji jubileuszu 400-lecia obecności Karmelitanek Bosych w Lublinie, siostry z klasztoru w Dysie otrzymały w czwartek wyjątkowy list od papieża Franciszka, podpisany przez niego w Światowy Dzień Życia Konsekrowanego (2 lutego). Ojciec Święty wyraził głęboką wdzięczność za cztery wieki modlitwy, duchowego wsparcia i świadectwa wiary, które karmelitanki niosą nie tylko mieszkańcom Lubelszczyzny, ale także wiernym na całym świecie. „Wasza obecność w Archidiecezji Lubelskiej jest darem nieocenionym” - napisał Następca Świętego Piotra.

Papież z uznaniem wspomniał o fundacjach zrodzonych z tego Karmelu - w Wilnie, Lwowie, Warszawie, Kijowie, Charkowie i Betlejem, które są świadectwem międzynarodowego oddziaływania duchowości karmelitańskiej. Ojciec Święty pobłogosławił siostry i wszystkich wiernych związanych z tym wyjątkowym miejscem, życząc dalszego rozwoju duchowego oraz wytrwałości w powołaniu i modlitwie. List Franciszka jest wyjątkowym darem na jubileuszowe obchody - podkreśla znaczenie tego klasztoru w historii Kościoła oraz jego nieocenioną rolę w dzisiejszym świecie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję