Reklama

Na pielgrzymkowych szlakach

Z wizytą w Sankt Petersburgu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sankt Petersburg, ogromne 5-milionowe miasto z szerokimi alejami, licznymi parkami, ogromnymi osiedlami mieszkaniowymi, które bliżej centrum ustępują miejsca kamienicom i pałacom. Centrum to bardzo znane obiekty: Pałac Zimowy (z Ermitażem), sobór Isakijewski, gmach Admiralicji, twierdza i sobór Pietropawłowski, pomnik Piotra I, nazwany przez Puszkina Miedzianym Jeźdźcem, katedra Matki Bożej Kazańskiej, Ogród Letni itd. Dostojne budowle są oblewane przez wody rzeki Newy, Fontanki, Mojki i licznych kanałów. Nie bez racji miasto bywa nazywane „Wenecją Północy”. Położone jest na 42 wyspach, które łączy ok. 350 mostów, przepływa przez nie ok. 600 rzek i kanałów.
Piotr I rozkazał wybudować miasto przy ujściu rzeki Newy do Zatoki Fińskiej. Chciał, aby Rosja uzyskała dostęp do morza, umożliwiający jej kontakty z Europą Zachodnią. Zatrudnił architektów, artystów, a przede wszystkim zmusił do ciężkiej pracy tysiące poddanych, którzy często umierali z powodu zbyt ciężkich warunków. Z tej przyczyny mówi się, że Petersburg zbudowany jest na ludzkich kościach. Dzieło Piotra I kontynuowała jego córka Elżbieta, a później caryca Katarzyna II. W 2003 r. Petersburg obchodził swoje 300. urodziny, odnowiono wiele budynków, upiększono place... Ale miasto to ma również swoją pozafasadową stronę. Dobrze ją widać z perspektywy wody, czego mogliśmy doświadczyć podczas rejsu łodzią. Dużo tam niezamieszkałych kamienic, drzew wyrastających z balkonów i dachów, okien pozasłanianych gazetami, powybijanych szyb.
Powszechnie wiadomo, że Sankt Petersburg zmieniał swoją nazwę: w chwili wybuchu I wojny światowej car uznał, że bardziej rosyjską nazwą jest Piotrogród, w 5 dni po śmierci Lenina (1924 r.) miasto przemianowano na Leningrad, a po upadku komunizmu (w wyniku referendum) ponownie powrócono do starej nazwy. Jako Leningrad, miasto zasłynęło z bohaterskiej walki o przetrwanie podczas 900-dniowej blokady niemieckiej w czasie II wojny światowej. Za heroiczną walkę o przetrwanie i obronę przed najeźdźcą Leningrad otrzymał Złotą Gwiazdę Bohatera. Mieszkańcy są z tego dumni. Msze św., w których uczestniczyliśmy, sprawowane były w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej, położonym w centrum miasta przy Newskim Prospekcie.
W odległości 20-30 km od Petersburga leżą Carskie Sioło i Peterhof. Zwiedziliśmy zachwycający pałac zbudowany dla Katarzyny I, upiększany jeszcze za czasów Katarzyny II. Oglądaliśmy pełne przepychu komnaty, złocenia, rzeźby, kryształowe lustra, wymyślne dekoracje i meble. Wśród nich jedną budzącą szczególne emocje - komnatę bursztynową. Zrekonstruowana w najdrobniejszych szczegółach (po 25 latach mozolnej pracy) ukazuje kunszt artysty, ale też zmusza do zadumy nad pięknem stworzenia. Bursztyn jest żywicą drzew iglastych, które przed wiekami rosły na terenach zajmowanych obecnie przez Morze Bałtyckie. W komnacie bursztynowej zastosowano chyba wszystkie możliwe jego kolory: od mlecznobiałego do czarnego.
Peterhof - to pałac i ogrody ozdobione złoconymi posągami, które najczęściej pełnią funkcję fontann. Doskonale wkomponowane w otoczenie wiekowych drzew, egzotycznych krzewów, kolorowych kwiatów i alejek zbiegających aż po wody Zatoki Fińskiej. Kamienne kaskady, alegoryczne rzeźby, symfonia wody i geniuszu artysty. Doprawdy trudno opisać wrażenia z tego szczególnego parku. Z Peterhofu wodolotem można dopłynąć wprost pod Pałac Zimowy.
W drodze do Wilna odwiedziliśmy jeszcze Psków, a właściwie jego największy zabytek - Kreml (XII-XIV w.) z soborem Trójcy Świętej, leżącym w obrębie dobrze zachowanych murów obronnych. Psków był jednym z najstarszych ośrodków miejskich średniowiecznej Rusi, w którym panował ustrój przypominający system średniowiecznych republik miejskich Italii. Pozwalał on na rozwój ekonomiczny miasta. Położenie Pskowa i jego system obronny sprawiły, że mimo oblężenia w latach 1581/82 r. Stefanowi Batoremu nie udało się go zdobyć. Miasto znane jest z faktu, że 15 marca 1917 r. podpisał tu abdykację Mikołaj II. Upamiętnia to kapliczka położona niedaleko dworca kolejowego.
Na zakończenie zwiedziliśmy Wilno. Wielu z nas pielgrzymowało już tam wcześniej. Wydało się nam bardzo polskie i bliskie naszej mentalności. Na wileńskim, pielgrzymim szlaku znalazły się kościoły: Świętych Apostołów Piotra i Pawła, św. Kazimierza, Ducha Świętego, św. Anny, św. Franciszka i św. Bernardyna, katedra. Nawiedziliśmy też klasztor, w którym żyła św. Faustyna Kowalska, Górę Trzykrzyską i cmentarz na Rossie. Podczas Mszy św. w Ostrej Bramie dziękowaliśmy dobremu Bogu za wszystkie przeżycia religijne, które były naszym udziałem w czasie trwania tej pielgrzymki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną Górę! Abp Wacław Depo u Ojca Świętego

2025-09-27 12:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Abp Wacław Depo został przyjęty przez papieża Leona XIV na audiencji w sobotę 27 września 2025.

Arcybiskup jest na czele grupy pielgrzymkowej archidiecezji częstochowskiej, która pielgrzymuje do Rzymu z racji 100-lecia erygowania archidiecezji częstochowskiej oraz Roku Jubileuszowego. Abp Depo wręczył Ojcu Świętemu Leonowi XIV wyjątkowy dar - obraz Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski.
CZYTAJ DALEJ

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy

2025-09-27 15:16

[ TEMATY ]

Górzyca

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Ośno lubuskie

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Karolina Krasowska

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Z Ośna Lubuskiego wyruszyła VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna do Górzycy. W tym roku pątnicy pielgrzymowali pod hasłem „Pielgrzymi nadziei", a wydarzenie było finalnym akcentem świętowania jubileuszu 900-lecia ustanowienia diecezji lubuskiej.

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy rozpoczęła się nabożeństwem pokutnym w kościele parafialnym pw. św. Jakuba Apostoła połączonym z adoracją Najświętszego Sakramentu i możliwością spowiedzi. Modlitwie przewodniczył ks. Jacek Błażkiewicz, a muzyczną oprawę nabożeństwa poprowadzili Teresa i Robert Malina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję