Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Pamięci Papieża Dobroci

Niedziela w Chicago 43/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

3 czerwca br. minęła 41. rocznica odejścia do wieczności papieża Jana XXIII (1881 - 1963). Już w dwa lata po jego śmierci rozpoczęło się postępowanie kanonizacyjne, zakończone jego beatyfikacją w 2003 r. Liturgiczne wspomnienie tego papieża Kościół obchodzi 11 października. Jest to także dzień rocznicy inauguracji Soboru Watykańskiego II, zwołanego właśnie przez Jana XXIII.
Jan XXIII był jednym z najbardziej kochanych papieży w historii. Zawsze uśmiechnięty, pełen dowcipu, tchnął wiarą i nadzieją, stając się symbolem żywego Kościoła. Krótko pełnił urząd papieski - zaledwie 5 lat (od 1958 r.), ale od razu zyskał sobie niezwykłą sympatię całego świata. Pamiętam, jak po raz pierwszy przez radio usłyszałem jego piękny, energiczny głos, chociaż gdy został wybrany na Stolicę Piotrową, miał już 78 lat...
Był człowiekiem bardzo skromnym i prostego usposobienia, lecz o wysokiej kulturze, gruntownie wykształconym i o szerokim doświadczeniu dyplomatycznym. Znał biegle kilka języków. Prowadził niezwykle ożywione, głębokie życie wewnętrzne, jak wynika z jego dzienników (Pamiętnik duszy).
Bardzo szybo zyskał przydomek „Papieża Dobroci”. Już w miesiąc po swoim wyborze na papieża odwiedził rzymskie więzienie, złożył wizytę chorym w szpitalu, wizytował parafie. Przełamał tym samym stare zwyczaje i otworzył okna Kościoła na świat. Bez wątpienia był przykładem dla Jana Pawła II.
Bardzo szybko Jan XXIII wprowadził też zmiany w strukturach Kurii Rzymskiej, zwołał synod Diecezji Rzymskiej, rozpoczął prace nad zmianami w Kodeksie Prawa Kanonicznego i - w październiku 1962 r. - zwołał ekumeniczny sobór powszechny, zwany Soborem Watykańskim II. Celem Soboru nie były zmiany w doktrynie wiary, ale dostosowanie sposobów jej przekazywania do warunków współczesności - tzw. aggiornamento. Chciał bowiem Jan XXIII, żeby ludzie ujrzeli istotę Kościoła, żeby dostrzegli jego podstawową wartość i żeby się nim zachwycili.
Idea Jana XXIII przeniknęła wszystkich biskupów świata. Potrzeba dyskusji nad wieloma sprawami w Kościele sprawiła, że miały miejsce aż 4 sesje soborowe. Zachwycony obradami soboru był obecny papież - Jan Paweł II, który uczestniczył w nich jeszcze jako kardynał krakowski. Jan XXIII nie doczekał końca tych wielkich zamyśleń nad Kościołem, zmarł 3 czerwca 1963 r. Sobór kontynuował Paweł VI. Ale to, co uczynił Papież Dobroci, stworzyło nową sytuację dla rozwoju myśli eklezjalnej i duszpasterskiej, stało się impulsem do niezwykle ważnej reformy Kościoła, która przyniosła błogosławione owoce. Jan XXIII rozpoczął przemiany w Kościele w sposób subtelny i serdeczny. Jako dyplomata watykański w Bułgarii, Turcji i Grecji, gdzie spotkał się z różnymi odłamami chrześcijan, uczynił też wiele dla rozwoju ekumenizmu. Był także nuncjuszem apostolskim w Paryżu, co pozwoliło mu dostrzec granice społecznego zaangażowania Kościoła. Był patriarchą Wenecji, co nauczyło go widzieć znaczenie obowiązków duszpasterskich biskupa.
Nowe, reformatorskie spojrzenie Jana XXIII na sprawy wiary widoczne jest w wielu jego ważnych dokumentach, m.in. w encyklikach Mater et magistra, Pacem in terris, a także w jego licznych i różnorodnych kontaktach zagranicznych. Bliską mu osobą był kard. Stefan Wyszyński.
Przy okazji procesu beatyfikacyjnego Jana XXIII okazało się, że jego ciało pozostało nienaruszone przez czas. Teraz można modlić się przy jego postaci spoczywającej w przeszklonym sarkofagu w Bazylice św. Piotra, pośród grobowców wielkich papieży. Można zobaczyć jego dobrą twarz i zamyśleć się nad siłą dobroci.
Kościół Chrystusowy - jeden i niezmienny - ciągle reformuje się, odradza, odnawia. Dzieje się to za sprawą wielkich pasterzy Kościoła, ale także nas - zwyczajnych wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jej polityką była miłość

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Wielcy polskiego Kościoła

Dzięki uprzejmości Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Pniewach

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Kim była kobieta, która uważała, że uśmiech, dobroć i pogoda ducha są dowodami szczególnej więzi z Chrystusem?

Hrabianka, zakonnica, patriotka – Urszuli Ledóchowskiej nie da się opisać w kilku słowach. Jej życie, wypełnione wizją niesienia Boga ludziom, do dziś jest inspiracją. Lubiła powtarzać, że świętość jest czymś prostym. „Święty to przyjaciel, pocieszyciel, to brat kochający. Odczuwa nasze biedy, troski, modli się za nas, pragnie dobra naszego i szczęścia”. Jan Paweł II, gdy ogłaszał ją błogosławioną Kościoła katolickiego, akcentował: „W każdej okoliczności umiała dostrzec znaki czasu, aby skutecznie służyć Bogu i braciom. Dla człowieka wierzącego każde małe wydarzenie staje się okazją, by odczytać i realizować plany Boże. Tak było też i w życiu bł. Urszuli”.
CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
CZYTAJ DALEJ

Radość i wdzięczność

2025-05-28 21:48

[ TEMATY ]

Święto UKSW

UKSW

Dzisiaj – w liturgiczne wspomnienie bł. Prymasa Tysiąclecia - swoje doroczne święto obchodził Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W czasie obchodów wręczono odznaczenia państwowe oraz nagrody Rektora UKSW za osiągnięcia naukowe.

Przed rozpoczęciem obchodów ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor UKSW, jak co roku, udał się do archikatedry warszawskiej św. Jana Chrzciciela, aby razem z przedstawicielami społeczności UKSW modlić się przy grobie Prymasa Tysiąclecia i za jego pośrednictwem powierzyć wspólnotę akademicką Opatrzności Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję