Reklama

Puls tygodnia

Modlitwa za misje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od czasu gdy Jezus rzekł: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19), a potem na Apostołów w dniu Pięćdziesiątnicy zstąpił Duch Pocieszyciel, Kościół głosi światu Ewangelię. To jest jego misja, misja, której nie może się wyprzeć, której nie może zaprzestać. Jednym z najważniejszych sposobów wypełniania tego posłannictwa jest dzieło misyjne. Jak przed wiekami, tak i dziś misjonarze wyruszają w dalekie kraje, by tam głosić Jezusa ludziom, którzy o Nim nigdy nie słyszeli, lub troszczyć się o wzrost młodych wspólnot kościelnych, które jeszcze nie są w stanie samodzielnie zachować i rozwijać swą wiarę oraz wydać odpowiednią liczbę własnych duchownych i katechistów.
Gdy myślimy „misje”, zaraz myślimy „misjonarze”. Pojawiają się przed naszymi oczami obrazy utrudzonych, ale uśmiechniętych kapłanów i sióstr zakonnych. Obok nich gromada dzieci o ciemnej karnacji, obok lepianka, szałas, mała kapliczka w buszu czy coś podobnego. Od takiego obrazu zbyt blisko do uznania, że misje to sprawa misjonarzy.
Wsłuchując się uważnie w słowa Jezusa, możemy zrozumieć, że Jego wezwanie do głoszenia Ewangelii jest skierowane nie do wybranych, ale do wszystkich chrześcijan, a może jeszcze lepiej powiedzieć - do całego Kościoła. To Kościół jako taki (gdyby ktoś miał wątpliwości - Kościół to wszyscy wierzący chrześcijanie) jest odpowiedzialny za misje i nikt z jego członków nie może się tego wyprzeć. Oczywiście nie wszyscy pojadą na misje, ale wszyscy mają w nich swój udział.
Po pierwsze, warto zauważyć, że misjonarze to nie tylko księża diecezjalni i zakonni czy siostry zakonne. Na misje wyjeżdża wiele osób świeckich i to nawet całymi rodzinami! Tak jest teraz i tak było od samego początku, jak możemy wyczytać na kartach Dziejów Apostolskich. Są sprawy, jak przede wszystkim sprawowanie sakramentów, w których nikt nie zastąpi kapłana, ale są i takie, w których na misjach lepiej odnajdą się ludzie świeccy, gotowi służyć całym sobą.
Po drugie, misjonarze w dalekich krajach nie mogliby pracować, gdyby za nimi nie stał cały Kościół, w imieniu którego pełnią swe posłannictwo. To, że ktoś jedzie do Peru czy do Kenii głosić Ewangelię, to przecież nie jest jego prywatna sprawa i musi on mieć poczucie, że jest z nim cały Kościół. Jest to pewna prawda ogólna o wielkiej wymowie. Za ogólnikami jednak muszą iść i konkrety. Misjonarze potrzebują wsparcia, wsparcia różnego rodzaju. Na pewno potrzeba im wsparcia materialnego, dlatego każda złotówka, każde euro, każdy dolar ofiarowany na misje ma swe znaczenie. Potrzeba też wsparcia wiary, bo to głęboka wiara całego Kościoła i każdego z nas z osobna jest siłą misji. Wiara stoi u korzeni duchowej troski o dzieło misyjne na całym świecie. Misje potrzebują naszej modlitwy. Misje potrzebują mojej modlitwy. Przecież także do mnie Jezus powiedział: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego

Niedziela Ogólnopolska 37/2012, str. 6

INSTYTUT PRYMASA WYSZYŃSKIEGO

Na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r., w dniu składania Jasnogórskich Ślubów Narodu, przygotowanych przez więzionego w Komańczy kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski. Cudowny Obraz niesiony podczas procesji na jasnogórskich wałach

Na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r., w dniu składania Jasnogórskich Ślubów Narodu, przygotowanych przez więzionego w Komańczy kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski. Cudowny Obraz niesiony podczas procesji na jasnogórskich wałach

Tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego napisał kard. Stefan Wyszyński w czasie swojego uwięzienia w Komańczy. Śluby zostały złożone przez Naród polski 26 sierpnia 1956 r. na Jasnej Górze. Natomiast 26 sierpnia 2012 r. przed wejściem do Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze prymas Polski abp Józef Kowalczyk odsłonił tablicę z tekstem Ślubów z 1956 r., ufundowaną przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego, z okazji 70. rocznicy jego istnienia

Wielka Boga-Człowieka Matko, Bogarodzico Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo, Królowo świata i Polski Królowo. Gdy upływają trzy wieki od radosnego dnia, w którym zostałaś Królową Polski, oto my, dzieci Narodu Polskiego i Twoje dzieci, krew z krwi przodków naszych, stajemy znów przed Tobą, pełni tych samych uczuć miłości, wierności i nadziei, jakie ożywiały ongiś ojców naszych. Królowo Polski - przyrzekamy! My, Biskupi Polscy i Królewskie Kapłaństwo, lud nabyty Zbawczą Krwią Syna Twego, przychodzimy, Maryjo, znów do Tronu Twego, Pośredniczko Łask Wszelkich, Matko Miłosierdzia i wszelkiego pocieszenia. Przynosimy do stóp Twoich całe wieki naszej wierności Bogu, Kościołowi Chrystusowemu - wieki wierności szczytnemu posłannictwu Narodu, omytego w wodach Chrztu św. Składamy u stóp Twoich siebie samych i wszystko, co mamy: rodziny nasze, świątynie i domostwa, zagony polne i warsztaty pracy, pługi, młoty i pióra, wszystkie wysiłki myśli naszej, drgnienia serc i porywy woli. Stajemy przed Tobą pełni wdzięczności, żeś była nam Dziewicą Wspomożycielką wśród chwały i wśród straszliwych klęsk tylu potopów. Stajemy przed Tobą pełni skruchy, w poczuciu winy, że dotąd nie wypełniliśmy ślubów i przyrzeczeń ojców naszych. Spojrzyj na nas, Pani Łaskawa, okiem Miłosierdzia Twego i wysłuchaj potężnych głosów, które zgodnym chórem rwą się ku Tobie z głębi serc wielomilionowych zastępów oddanego Ci Ludu Bożego. KRÓLOWO POLSKI, ODNAWIAMY DZIŚ ŚLUBY PRZODKÓW NASZYCH I CIEBIE ZA PATRONKĘ NASZĄ I ZA KRÓLOWĘ NARODU POLSKIEGO UZNAJEMY. Zarówno siebie samych, jak wszystkie ziemie polskie i wszystek Lud polecamy Twojej szczególnej opiece i obronie. Wzywamy pokornie Twej pomocy i miłosierdzia w walce o dochowanie wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, Kościołowi świętemu i jego Pasterzom, Ojczyźnie naszej świętej, Chrześcijańskiej Przedniej Straży, poświęconej Twojemu Sercu Niepokalanemu i Sercu Syna Twego. Pomnij, Matko, Dziewico, przed Obliczem Boga, na oddany Tobie Naród, który pragnie nadal pozostać Królestwem Twoim pod opieką Najlepszego Ojca wszystkich narodów ziemi.
CZYTAJ DALEJ

SLAPP po polsku

2025-08-27 07:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję