Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Uwaga dynia!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystkich Świętych. Dzień w naszej katolickiej tradycji niezwykle ważny i od wieków czczony. Tak być powinno. Mamy taki obowiązek, jako ludzie wierzący w Boga, w odkupienie i zmartwychwstanie. Z drugiej strony nawet niewierzący Polacy idą tego dnia na groby swoich bliskich.
Niektórzy usiłują nam wmówić, że to bez sensu - te tłumy, znicze plamiące ubrania, wiązanki, chryzantemy w doniczkach. Może i tak. Może trzeba się dwa razy zastanowić nad kupowanym kwiatem, bo przecież tyle wydatków... Może w tym roku warto kupić znicz od harcerzy, a nie pseudookazyjnie w supermarkecie. Nie znaczy to jednak, że mamy ulec tym sugestiom i zrezygnować. Tego nam po prostu nie wolno. Tym bardziej, że - jak się wydaje - wszystkie te sugestie nie są do końca bezinteresowne. Gdy się głębiej zastanowić, to usiłują nas one przekonać do zupełnie innego, miłego i rozpowszechnionego już na świecie zwyczaju. Tuż przed świętem bowiem co bardziej „postępowe” sklepy pamiątkarskie i kwiaciarnie (nie mówiąc o wspomnianych już supermarketach) proponują nam - a właściwie bardziej naszym dzieciom, bo to na ich ciekawość i właściwą wiekowi chęć identyfikacji z bohaterami telewizyjnymi liczą handlowcy - halloweenowe gadżety. Straszą nas więc z wystaw sklepowych wszelkiej maści i rozmiarów czarownice. Na miotłach i bez nich. Krzyczą z półek sklepowych maski diabłów, kościotrupów i wampirów. Towarzyszą temu różne dynie: plastikowe, gipsowe, drewniane i czasem naturalne. Powycinane, ze świeczkami lub bez. Słowem - amerykańskie Halloween wdziera się do naszych domostw boczną furtką. Najbardziej perfidnie, bo w rączkach naszych pociech. Nagabywany rodzic ulegnie w końcu prośbie i piękna dynia stanie w oknie lub przed drzwiami niczym bożonarodzeniowa choinka. Przecież nic złego się nie stanie. Nie przeszkadza ona w końcu pójść na cmentarz i do kościoła. Niby nie, ale...
Znacznie gorsze są przypadki wspólnego „świętowania” w szkołach. To nie moja fantazja, tak się naprawdę dzieje. Organizowane są halloweenowe dyskoteki przebierańców, konkursy na najładniejszą dynię itp. Te fakty zostawiam bez komentarza.
Pomyślmy tylko, w jaki sposób tak „oswajane” dziecko spędzi w przyszłości dzień Wszystkich Świętych? Czy będzie wiedziało, jaki sens mają Zaduszki? Zachowajmy więc rozwagę. Spróbujmy rozmawiać z naszymi pociechami. Tłumaczmy im, że każdy kraj ma swoje tradycje, każdy naród ma swoje zwyczaje. Wytłumaczmy im głęboki religijny wymiar tego dnia. Nie przegapmy tej chwili, bo konsekwencje naszej beztroski mogą mieć długotrwałe i bolesne skutki zapomnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję