Reklama

Wiadomości

Ranczo Nadziei w Polsce

Pierwszy dom wspólnoty Fazenda da Esperança (Ranczo Nadziei) w Polsce zostanie poświęcony 8 kwietnia w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w Nysie. Zamieszkać w nim mogą mężczyźni pragnący zmiany swojego życia, wyjścia z uzależnienia czy depresji.

[ TEMATY ]

wspólnota

lisic_albina/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Z ideą Fazenda da Esperança spotkałem się będąc na misjach w Boliwii, gdzie w 2014 roku udało nam się taką pierwszą wspólnotę założyć” – wyznaje pracujący w Nysie brat Marek Baranowicz OFM. „Młodzież z różnymi problemami, w różnym wieku, niejednokrotnie z doświadczeniem więziennym. Tam przypatrywałem się, jak ludzie rozeznają własne błędy i chcą naprawić swoje życie. Wielu się to udaje. Przebywanie z nimi pomogło mi jeszcze bardziej otworzyć się na drugiego człowieka. Fazenda uczy pokory. Bazuje na tym, co człowiek zrobił, wyciąga z tego wnioski i otwiera się z nadzieją na lepszą przyszłość, w której można zrobić wiele dobrego” – zaznacza.

Wspólnota w Nysie jest adresowana dla mężczyzn, ale w planach jest również otwarcie domu dla kobiet przy współpracy żeńskich zgromadzeń zakonnych. „Jeśli ktoś jest zainteresowany wstąpieniem do naszej wspólnoty powinien napisać szczery list z życiorysem oraz wyjaśnieniem, dlaczego potrzebuje pomocy. Podobnie powinni postąpić kandydaci chcący współpracować na zasadach wolontariatu” – wyjaśnia brat Marek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W urządzaniu pierwszego domu Rancza Nadziei pomagają od pięciu miesięcy świeccy misjonarze – Guzmán z Urugwaju i Franklin z Brazylii. „Najpierw przeszli rekuperację w Fazenda da Esperança, następnie zostali wolontariuszami, a po formacji duchowej przyjechali do Polski jako misjonarze. Bazując na własnym doświadczeniu, chętnie dzielą się nim z młodzieżą. Dlatego też wraz z nimi prowadzimy rekolekcje dla młodych i głosimy prelekcje w szkołach” – dodaje franciszkanin.

Członków wspólnoty nazywa się rekuperantami od łacińskiego słowa „recuperare”, czyli naprawiać swoje życie, wyzdrowieć, dążyć do tego, by było lepsze. Dotyczy to zarówno zgłaszających się i szukających pomocy, jak również wolontariuszy, którzy mogą lepiej zrozumieć innych. „Nie tylko ludzie z problemami się zmieniają, także ja jako wolontariusz jestem po pobycie w Ranczu Nadziei już innym człowiekiem, inaczej patrzę na młodych ludzi, których życie doświadczyło boleśnie. Patrzę z nadzieją na to, co ten człowiek może dobrego zrobić, co jest jeszcze przed nim. W młodego człowieka warto inwestować i poświęcać mu czas” – podkreśla br. Baranowicz.

Ideą Fazenda da Esperança jest utrzymanie domu z pracy rąk jego mieszkańców, ale wspólnota otwarta jest na różne formy pomocy i darowizny. „Z otwartymi ramionami przyjęła nas wspólnota zakonna w Nysie, jak i parafia, powoli zacieśniamy z nimi więzy. Spotykamy się z życzliwością i pomocą w przygotowaniu domu dla rekuperantów” – przyznaje brat Marek.

Reklama

W nyskim domu założyciele planują m.in. organizowanie rekolekcji i dni skupienia dla młodzieży, a także uprawę warzyw i owoców. „Mamy do dyspozycji potężny ogród przyklasztorny i budynki gospodarcze. Naszym marzeniem jest otwarcie kawiarenki, która będzie czynna w niedziele. Prosimy parafian o wsparcie w postaci ofiarowania domowych ciast, które razem z kawą będziemy serwować w naszej kawiarence za dobrowolne datki na rzecz wspólnoty, co będzie obopólną korzyścią zarówno dla rekuperantów, jak i gości odwiedzających nas” – zaznacza zakonnik.

Największym marzeniem br. Marka Baranowicza jest założenie podobnej wspólnoty na Karaibach. „Kuba to kraj podobny do Polski. Ustrój polityczny, który tam panuje, to Polska sprzed 40-50 lat – ekstremalna bieda, puste pułki, produkty na kartki. Kuba to też ludzie pełni entuzjazmu i radości życia” – wyznaje.

Fazenda da Esperança (Ranczo Nadziei) została założona w 1983 r. w Brazylii przez o. Hansa Stapela OFM. Franciszkanin ożywiony ideą życia zgodnego ze słowami Biblii, postanowił całkowicie poświęcić się innym, zwłaszcza potrzebującym. Wkrótce przyłączyli się do niego świeccy. Wielu wspierających i pomocników pojmuje pracę dla Fazendy da Esperança nie jako rodzaj zawodu, ale powołania. Dlatego w 1999 r. została założona Familia da Esperança (Rodzina Nadziei). 24 maja 2010 ta duchowa rodzina została uznana jako międzynarodowa wspólnota przez Kongregację ds. Świeckich, Rodziny i Życia w Watykanie, a jej członkowie mają misję, aby być ambasadorami nadziei wszędzie, gdzie się znajdują.

Charyzmatem Fazendy da Esperança jest modlitwa, praca i wspólnota. Wspólnota jest adresowana głównie dla osób uzależnionych, byłych więźniów, ale także dla cierpiących na depresje i szukających sensu życia. Trzon stanowią franciszkanie oraz świeccy misjonarze, którzy przeszli rekuperację, a wspomagają ich wolontariusze.

2018-02-12 17:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje wspólnoty Wojsko Gedeona w Łomnicy Zdroju

[ TEMATY ]

rekolekcje

wspólnota

BOŻENA SZTAJNER

„Jeszcze bardziej wolni” - pod takim hasłem w Łomnicy Górnej koło Piwniczej zakończyły się doroczne, wakacyjne rekolekcje wspólnoty Wojsko Gedeona, która od 11 lat działa w diecezji płockiej. 72 uczestników w ciągu 10 dni zastanawiało się, jak skutecznie walczyć z uzależnieniami, które ograniczają wolność człowieka i uniemożliwiają właściwą relację z Bogiem. W programie rekolekcji znalazły się m.in. spotkania w grupach dzielenia i górskie spacery.

Podczas rekolekcji w Łomnicy Zdrój poruszano m.in. takie tematy, jak: od iluzji do realności, od wfi do wf, od komórek i ipodów do rozmowy z Bogiem i człowiekiem, od pożądliwości do czystości, od brania do dawania, od nałogów do Eucharystii, od obżarstwa do opanowania i postu, od uzależnienia od drugiej osoby do kochania siebie i jej od lęku do odwagi czy od smutku do radości.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję