Reklama

Kościół

Wraz z Maryją prosimy o Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Uczestniczymy tego wieczoru w tajemnicy rodzenia, bo podczas tej wigilii będziemy pełnymi radości i dziękczynienia świadkami, że oto narodzą się kolejni synowie i córki Kościoła - mówił podczas Mszy św. Wigilii Zesłania Ducha Świętego abp Marek Jędraszewski w kościele Najświętszej Marii Panny Śnieżnej na Gródku w Krakowie.

W homilii metropolita krakowski podkreślił, że my dzisiaj, podobnie jak kiedyś Apostołowie w Wieczerniku, jesteśmy zgromadzeni wraz z Maryją i prosimy, by zstąpił na nas Duch Święty. Arcybiskup zaznaczył także, że Apostołowie z Maryją modlili się wtedy o jedność, która wynika z tej samej wiary i tych samych pragnień i jest możliwa mimo różnorodności języków. Modlili się także o to, by nastało Nowe Przymierze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nowe przymierze, które będzie wyryte nie tylko na kamiennych tablicach, ale będzie wyryte w ludzkich sercach dzięki czemu ludzki duch nabierze zupełnie nowych wymiarów, nie mających swoich kryteriów w posłuszeństwie, w rygorystycznym wypełnianiu prawa, ale w miłości, którą obdarza nas Ojciec, którą tak niezwykle i do końca swoją śmiercią i zmartwychwstaniem wyraził Jezus Chrystus. Miłością, którą przyniesie nam Duch Święty będący owocem miłości Ojca i Syna.

Metropolita przypomniał, że my mamy udział w tym Nowym Przymierzu dzięki sakramentowi chrztu św.

- Dzięki sakramentowi chrztu św. uczestniczymy w tym szczególnym Nowym Przymierzu, Przymierzu miłości Boga zawartym z ludzkością poprzez moc przelanej przez Chrystusa krwi z wysokości krzyża spływającej na ziemię i mocą Jego zmartwychwstania, które stało się jakże przejmującym znakiem, że Chrystus, nowy Adam, w swoim posłuszeństwie woli Ojca aż do końca, zwyciężył grzech a tym samym przekreślił zapis starodawnej winy. Zwyciężył śmierć, dając także nam nadzieję zmartwychwstania i zwyciężył zło, którego nieustannym urzeczywistnianiem w historii ludzkości jest szatan.

Reklama

Dzięki uczestnictwu w dzisiejszej liturgii, jak tłumaczył arcybiskup, stajemy u źródeł rodzącego się Kościoła, ale jednocześnie niesiemy bagaż już prawie dwóch tysięcy lat trwania tego Kościoła i ciągłego rodzenia się jego nowych synów i córek. Dzisiaj dzieje się to także.

- Uczestniczymy tego wieczoru w owej tajemnicy rodzenia, bo podczas tej wigilii będziemy pełnymi radości i dziękczynienia świadkami, że oto narodzą się kolejni synowie i córki a potem, że Kościół zostanie umocniony Duchem Świętym szczególnie w odniesieniu do tych, którzy przyjmą sakrament bierzmowania. Sakrament, który uzdalnia, by jeszcze bardziej być wdzięcznym Bogu, że tak umiłował świat.

Po homilii arcybiskup Marek Jędraszewski udzielił sakramentu chrztu św., bierzmowania i Eucharystii trójce katechumenów. Oprócz nich sakrament bierzmowania otrzymało także dziewięć innych osób.

Liturgia Słowa Wigilii Zesłania Ducha Świętego jest mocno rozbudowana. Składa się z pięciu czytań oraz Ewangelii, po której ma miejsce homilia. Następnie udzielenie sakramentów i liturgia eucharystyczna. Na zakończenie wierni otrzymują uroczyste błogosławieństwo.

2018-05-20 08:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lasery, świece, kumulacja łaski

DeNews, Przymierze Wojowników, Młodzi Gniewni, Przepis na Miłość oraz Wielka Kumulacja Łaski - to tylko przykłady ewangelizacyjnych inicjatyw w parafii Zesłania Ducha Świętego na Piaskach

Zawsze lubiłem zajmować się młodzieżą, która jest na obrzeżach Kościoła - mówi ks. Piotr Łapa, duszpasterz młodzieży „Na Zesłaniu”, czyli w parafii pw. Zesłania Ducha Świętego na Piaskach. Dzięki nietypowym pomysłom w kościele widać coraz więcej młodych.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję