Reklama

To już 308 lat!

Niedziela łomżyńska 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie październikowej uroczystości poświęcenia kościoła ostrołęczanie z parafii pw. św. Antoniego Padewskiego cieszyli się nowymi figurami Matki Bożej Bolesnej oraz św. Józefa z Dzieciątkiem. Umieszczono je w niszach fasady zachodniej kościoła. Wykonane zostały dzięki staraniom miejscowego proboszcza, ks. dziekana Witolda Brulińskiego, z epidiamu - materiału złożonego z żywicy i płótna szklanego. Są to kopie oryginalnych drewnianych figur pochodzących z XVII - XVIII w., które w czasie remontu i rozbudowy ostrołęckiego klasztoru (dokonanego przez ks. inf. Józefa Biernackiego) w latach 70. zostały zdjęte z fasady kościoła. Teraz odnowiona strona barokowej świątyni nabrała nowego blasku i piękna.
Świątynia ta służy ostrołęczanom już 308 lat. Przez te długie lata była miejscem uświęcenia i zbawienia dla wielu ludzi. Stała się także swoistym cmentarzem kilkuset osób pochowanych w podziemiach kościoła. W 1696 r. biskup płocki Andrzej Chryzostom Załuski dokonał liturgicznej konsekracji bernardyńskiej świątyni, budowanej dotąd przez 30 lat. Głównym fundatorem był sędzia ziemi nurskiej Tomasz Gocłowski. Przed 1752 r. budowano krużganki zwane kalwarią, wokół dziedzińca przed fasadą zachodnią. W ich niszach umieszczono namalowane na płótnie stacje Krzyżowej Drogi Jezusa. W latach 1762-65 bernardyn br. Walenty Żebrowski wykonał polichromię, freski kościoła. W latach 1915-17 pełnił on funkcję szpitala wojskowego. Wielokrotnie ostrołęcki klasztor był remontowany: po pożarze w 1704 r.; po najeździe Szwedów w 1708 r.; po znacznych zniszczeniach w czasie konfederacji barskiej (1768-72 r.); po bitwie z Rosjanami w 1831 r. (powstanie listopadowe); po I wojnie światowej, gdy w kościele był szpital wojskowy; po II wojnie światowej (1939--45 r.); po pożarze w 1989 r., kiedy to niemal doszczętnie spłonęło wnętrze świątyni. W jej historii były trzy poważne ogólne remonty: w latach 1848-55 pod kierunkiem architekta Henryka Marconiego; w latach 70. i 80. XX w. (wraz z przebudową i rozbudową części mieszkalnej i gospodarczej; pracami kierował proboszcz ks. inf. Józef Biernacki); od pożaru kościoła w 1989 r. do chwili obecnej pracami remontowymi kieruje proboszcz ks. dziekan Witold Bruliński. Odtworzono wnętrze spalonej świątyni, zwłaszcza doszczętnie spalony główny ołtarz, organy, freski. Wzmocniono fundamenty kościoła. W znacznym stopniu odremontowano krużganki ze stacjami Drogi Krzyżowej, a także więźbę dachową. Trwają prace nad osuszaniem ścian kościoła. Dodatkowo z inicjatywy ks. dziekana W. Brulińskiego zainstalowano od strony wschodniej (od strony dworca PKS) duży zegar, wygrywający stosowne pieśni kościelne o różnych porach dnia.
Umieszczono także w niszach wschodniej fasady świątyni wykonane z epidiamu kopie zabytkowych drewnianych figur Matki Bożej Bolesnej i św. Józefa z Dzieciątkiem. Zostały one uroczyście zamontowane w 308. rocznicę konsekracji ostrołęckiego klasztoru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Aktor, który zaatakował posłów PiS, usłyszał zarzuty

2025-05-21 20:17

[ TEMATY ]

policja

Adobe Stock

Mężczyzna, który zaatakował posłów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciurę w restauracji sejmowej usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.

Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak poinformował PAP, że 54-letni mężczyzna, który zaatakował w środę posłów PiS usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, po czym został zwolniony do domu.
CZYTAJ DALEJ

Trybunał Konstytucyjny: Przepisy dot. religii w szkołach niekonstytucyjne

2025-05-22 13:01

[ TEMATY ]

katecheza

Trybunał Konstytucyjny

Andrzej Sosnowski

Karol Porwich/Niedziela

22 maja 2025 r. Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok, w którym uznał za niezgodne z Konstytucją RP oraz Konkordatem przepisy dwóch rozporządzeń Ministra Edukacji dotyczących nauczania religii i oceniania uczniów. Sprawa została rozpoznana na wniosek grupy posłów.

Zakwestionowane przepisy dotyczyły m.in. nieuwzględniania oceny z religii w średniej ocen ucznia oraz ograniczenia organizacji lekcji religii wyłącznie do przypadków, gdy zgłosi się co najmniej siedmiu uczniów w oddziale. Trybunał orzekł, że zmiany te zostały wprowadzone z pominięciem wymaganego prawem porozumienia z Konferencją Episkopatu Polski, co narusza zarówno Konstytucję RP (art. 25, 48 i 53), jak i postanowienia Konkordatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję