Reklama

Opłatek w konsulacie

Niedziela w Chicago 52/2004

Życzenia składali sobie: bp T. Paprocki i konsul RP w Chicago F. Adamczyk

Życzenia składali sobie: bp T. Paprocki i konsul RP w Chicago F. Adamczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi zabrzmiało 6 grudnia w gościnnych salach konsulatu RP w Chicago, przy Lake Shore Drive. Znaną wszystkim Polakom kolędę śpiewało prawie 50 polskich kapłanów pracujących w polonijnych parafiach w Chicago i okolicach. - Takiego chóru mury polskiego konsulatu jeszcze nie słyszały - mówił jeden z kapłanów obecny na corocznym spotkaniu, organizowanym przez konsula generalnego RP w Chicago Franciszka Adamczyka. Symboliczne łamanie się opłatkiem polonijnego duchowieństwa i władz państwowych RP w polskim konsulacie ma już wieloletnią tradycję.
- Każdego roku do naszej placówki przyjeżdża coraz więcej księży i sióstr zakonnych - powiedział F. Adamczyk. - A od ostatnich dwóch lat na grudniowym spotkaniu obecny jest także bp Tomasz Paprocki, odpowiedzialny za pracę polonijnego Kościoła w archidiecezji chicagowskiej.
W tym roku spotkanie polskich księży przy bożonarodzeniowym drzewku, ustrojonym przez pracowników konsulatu, stało się jednocześnie okazją do złożenia dodatkowych życzeń dwóm znanym polskim kapłanom. W minioną niedzielę karmelita bosy, kapelan Związku Podhalan w Ameryce Północnej - o. Wacław Lech oficjalnie zaczął pełnić obowiązki proboszcza w parafii pw. św. Kamila w Chicago. Z kolei chrystusowiec, dyrektor Polskiej Misji Duszpasterskiej na Trójcowie - ks. Tomasz Bandurski celebrował „over the hill”, czyli 40. rocznicę urodzin.
- Na polonijnych księżach i siostrach zakonnych ciąży szczególna odpowiedzialność - powiedział w oficjalnym przemówieniu konsul RP Franciszek Adamczyk. - Odpowiedzialność ta związana jest bezpośrednio z codzienną pracą i dotyczy nie tylko działania na rzecz jednoczenia lokalnego Kościoła, parafii, ale także na rzecz całej Polonii.
Wszyscy wiemy, że Kościół polonijny w Ameryce zawsze oznaczał miejsce kultywowania narodowych polskich tradycji, pielęgnowania ojczystego języka i właściwego wychowywania dzieci i młodzieży, uczęszczającej do parafialnych szkół katolickich.
W czasie kilku ostatnich lat na chicagowskich przedmieściach powstają coraz to nowe polonijne parafie. Trudno tu mówić o tworzeniu się wielkich parafii. Faktem jest jednak zwiększająca się stopniowo liczba polskich księży w amerykańskich kościołach. Jest to wynik rosnącej liczby odprawianych tam nabożeństw w języku polskim.
Naturalna migracja Polaków z centrum Wietrznego Miasta na dalekie południowe i północno-zachodnie obrzeża chicagowskiej aglomeracji stwarza konieczność tworzenia wspólnot. A najłatwiej, podobnie jak przed wielu laty, zorganizować się można właśnie w pobliskim kościele, na Mszy św. odprawianej po polsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Śpiewajmy z papieżem” staje się hitem w mediach społecznościowych

2025-06-04 16:57

[ TEMATY ]

muzyka

Screen

815 000 wyświetleń na Instagramie, prawie 77 000 na YouTube i około 250 udostępnień na Facebooku. Seria wideo „Śpiewajmy z Papieżem” jest hitem w mediach społecznościowych. Według o. Roberta Mehlharta OP, pomysłodawcy i bohatera serii, jest tak wiele serduszek, kciuków w górę i „komentarzy w różnych językach świata”, że nie może nawet nadążyć z czytaniem ich wszystkich.

Dyrektor Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie powiedział to w wywiadzie dla portalu „Vatican News” w połowie maja. Pomysł na serię wideo przyszedł mu do głowy podczas południowej modlitwy „Regina Coeli” śpiewanej przez nowego papieża Leona XIV. „Większość ludzi śpiewała spontanicznie, ale była jedna lub dwie osoby, które być może nie były tak pewne siebie” - powiedział o. Mehlhart. Pomyślał więc: „Możemy w tym pomóc”. Seria obejmuje obecnie sześć krótkich samouczków wideo.
CZYTAJ DALEJ

Patron Neapolu

Niedziela Ogólnopolska 22/2024, str. 22

[ TEMATY ]

patron dnia

commons.wikimedia.org

Św. Franciszek Caracciolo, prezbiter

Św. Franciszek
Caracciolo, prezbiter

Był opiekunem duchowym więźniów i galerników.

Franciszek (imię chrzcielne: Askaniusz) urodził się w Villa Santa Maria (królestwo Neapolu). Wpływ na jego duchowe życie miało uzdrowienie ze śmiertelnej choroby. Miał wówczas 22 lata i złożył ślub oddania się Panu Bogu na służbę. Studiował teologię na uniwersytecie w Neapolu. W 1587 r. przyjął święcenia kapłańskie. Zaraz też dołączył do bractwa kapłanów neapolitańskich, których celem było towarzyszenie skazanym na śmierć, opieka nad więźniami i galernikami. Franciszek opiekował się również nieuleczalnie chorymi. Z upływem czasu dołączyli do niego inni kapłani i razem udali się do pustelni w Camaldoli, gdzie opracowali regułę nowego zgromadzenia Kanoników Regularnych Mniejszych, którzy opiekowali się biednymi, chorymi i więźniami. W regule do ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa dołączony został ślub czwarty – nieprzyjmowania żadnych godności kościelnych. Papież Sykstus V zatwierdził regułę i nowy zakon w 1588 r. Rozwijał się on szybko. W 1594 r. powstał pierwszy dom zakonu w Hiszpanii, w kolejnych latach powstały domy w Rzymie, przy kościele św. Agnieszki na pl. Navona, w Valladolid i w Alcala.
CZYTAJ DALEJ

Consiglia de Martino - uzdrowiona przez Ojca Pio

2025-06-04 21:00

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

"Głos Ojca Pio"

Consiglia de Martino

Consiglia de Martino

Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.

1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję