Reklama

W wolnej chwili

Dzieło wybitnego malarza powróciło do Gdańska

Obraz "Zesłanie Ducha Świętego" wybitnego gdańskiego malarza Izaaka van den Blocke, uznawany przez kilkadziesiąt lat za utracone dobro kultury, po przejściu wieloletniego procesu restytucji został przekazany Muzeum Narodowemu w Gdańsku.

[ TEMATY ]

sztuka

obraz

obraz

Gdańsk

Screenshot/gdansk.tvp.pl

„Zesłanie Ducha Świętego” Izaaka van den Blocke

„Zesłanie Ducha Świętego” Izaaka van den Blocke

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieło Izaaka van den Blocke, datowane na około 1610 rok, pierwotnie znajdowało się w drugiej kondygnacji niezachowanego, późnobarokowego ołtarza głównego z kościoła św. Brygidy w Gdańsku.

Obraz zaginął po 1945 r., a odnalazł się dopiero w 2007 r. Widniał na liście dzieł utraconych, prowadzonej od 1992 r. przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przeszedł długi i żmudny proces restytucji, dzięki czemu może dziś zostać włączony do zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Zesłanie Ducha Świętego" to obraz utrzymany w stylu manierystycznym. Dominują w nim odcienie cynobru, grynszpanowych zieleni, błękitów i szarości. Uwagę zwraca delikatny modelunek partii dłoni oraz twarzy, co wskazuje na wysokie umiejętności warsztatowe artysty. Dzieło ma liczne uszkodzenia, ubytki, zabrudzenia, a nawet nosi ślady pożaru. Jego faktura miejscami wygląda tak, jakby została poparzona.

Istnieje różnica między pojęciami dzieło „odnalezione” a „odzyskane”. Odnalezione dobro kultury może stać się dziełem odzyskanym tylko w przypadku pozytywnie zakończonego procesu restytucji, który wymaga przeprowadzenia m.in. badań rekonstruujących i dokumentujących jego pochodzenie.

Nie bez znaczenia jest także kontekst historyczny, ważny szczególnie w przypadku Gdańska - z jego bogatą i złożoną historią oraz licznymi dobrami kultury, które można w tym mieście podziwiać. W wyniku zmian granic po II wojnie światowej Polska na mocy podpisanych umów zyskała prawo do dóbr kultury znajdujących się w publicznych kolekcjach na terenach, których w jej granicach przed wojną nie było.

2018-07-05 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznica objawienia obrazu „Jezu, ufam Tobie”

[ TEMATY ]

obraz

obraz

Faustyna

pl.wikipedia.org

Eugeniusz Kazimirowski, Jezu ufam Tobie, 1934

Eugeniusz Kazimirowski, Jezu ufam Tobie, 1934

S. Faustyna przyjeżdża do domu w Płocku w maju, lub w czerwcu 1930 r. Rok później 22 lutego 1931r. widzi Pana Jezusa i notuje w „Dzienniczku”:

„Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (…) Po chwili powiedział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie” (Dz. 47).
CZYTAJ DALEJ

Nie ma takiego problemu, którego nie rozwiązałby Różaniec

Niedziela Ogólnopolska 40/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

W objawieniach fatimskich Maryja nieustannie przypominała o sile modlitwy różańcowej. Podczas każdego z sześciu spotkań z trojgiem pastuszków przekazywała jedno, niezmienne przesłanie: „Odmawiajcie Różaniec”. Ta prośba, powtarzana niczym refren, stała się najważniejszym elementem objawień.

W maju Matka Boża wzywała: „Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny”. Z każdym kolejnym miesiącem Jej głos rozbrzmiewał coraz silniej, jakby przypominał o pilności prośby. W czerwcu było to niemal jak wezwanie do codziennego rytuału: „Chciałabym, abyście każdego dnia odmawiali Różaniec”. Lipiec przyniósł kolejne napomnienie: „Trzeba w dalszym ciągu codziennie odmawiać Różaniec”, a w sierpniu Maryja powiedziała: „Chcę, abyście nadal odmawiali codziennie Różaniec”. We wrześniu Matka Boża jeszcze raz przypomniała o sile tej modlitwy, mówiąc: „Odmawiajcie w dalszym ciągu Różaniec, żeby uprosić koniec wojny”.
CZYTAJ DALEJ

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję