Reklama

Z życia diecezji

W skrócie za Radiem Plus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

21 grudnia. Janusz Kowalski z Legnicy od ponad 10 lat zbiera znaczki pocztowe związane z Bożym Narodzeniem. Jego kolekcja to kilka tysięcy znaczków z całego świata m.in. z Niemiec, Hiszpanii, Kanady, Australii czy dalekiej Kuby, Zambii i Japonii. Wśród tych wszystkich znaczków jest ten najcenniejszy. Janusz Kowalski nie sprzedałby go za żadne pieniądze. Jest to znaczek pochodzący z Republiki Południowej Afryki przedstawiający dziewczynkę zapatrzoną w płomień świecy. Najstarszy znaczek z 1898 przedstawia napis Boże Narodzenie i pochodzi z Kanady. W swojej kolekcji Janusz Kowalski ma także pocztówki wysyłane z obozów jenieckich. Ale znaczki to nie wszystko, pan Janusz zbiera także stemple, ręcznie rysowane karty świąteczne. Marzeniem kolekcjonera jest, by jego zbiór znalazł godnego następcę, który dokładałby kolejne unikatowe znaczki o Bożym Narodzeniu.

21 grudnia. W Muzeum Miedzi w Legnicy otwarta została świąteczna wystawa, na której prezentowane są śląskie szopki bożonarodzeniowe oraz te pochodzące z Chin czy Nigerii. Jednym z eksponatów jest okazała szopka skrzynkowa z Krajanowa, która posiada ruchomy mechanizm. Po jego nakręceniu niektóre postacie i obiekty poruszają się. Na wystawie zaprezentowano też historię i tradycje szopki śląskiej. Można zobaczyć ceramiczne formy służące rzemieślnikom do odlewania figur. Polskim przykładem tego rodzaju twórczości jest szopka o charakterze patriotycznym pochodząca z okresu międzywojennego. Wypełniona jest postaciami historycznymi i ludowymi. Są tam np. polscy królowie oraz marszałek Piłsudski. Wystawę szopek można będzie oglądać do 2 lutego.

22 grudnia. W parafii pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Polkowicach przygotowano ostatnie śniadanie adwentowe dla dzieci. Codziennie po roratach przed pójściem na lekcje, uczniowie jedli posiłek przygotowany przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Na koniec dzieci oprócz śniadania otrzymały drobne prezenty. Najważniejsze było stworzenie dobrej atmosfery i zjednoczenie dzieci należących do naszej parafii - powiedział ks. Grzegorz Gierszewski.

23 grudnia. W piątek zasiedliśmy przy rodzinnych, wigilijnych stołach. Tymczasem Ukraińcy na ten moment muszą jeszcze poczekać. Zgodnie z ich tradycją wigilię obchodzi się 6 stycznia, a święta potem trwają trzy dni. Na ukraińskich wsiach dzień wigilijny rozpoczynał się - przynajmniej niegdyś - od rozpalenia ognia dwunastoma polanami zbieranymi 12 dni wcześniej. Później cały dzień upływał na przygotowywaniu 12 potraw, z których najważniejsze to: ryba, groch z kapustą, czy gołąbki postne - opowiada Helena Kalitka, dyrektor ukraińskiego liceum w Legnicy. Ciekawe zwyczaje to np. takie, że w Wigilię nie można mieć nic pożyczonego w domu - wszystko należy zwrócić. Do tradycji należy także przepraszanie się skłóconych osób. Kłótnia w tym dniu jest nie do pomyślenia.

23 grudnia. Jak co roku w przeddzień Wigilii w legnickiej Kurii Biskupiej odbyło się spotkanie opłatkowe. Biskup legnicki Tadeusz Rybak zaprosił przedstawicieli władz samorządowych i miejskich, wojska i policji. Byli też członkowie wspólnot i stowarzyszeń działających w diecezji, przedstawiciele wspólnot zakonnych i kapłani. Zanim zebrani złożyli sobie życzenia i połamali się opłatkiem, dzieci ze świetlicy „Arka” działającej przy parafii pw. św. Jacka w Legnicy zaprezentowały jasełka i zaśpiewały kolędy.

24 grudnia. W stołówce charytatywnej przy ulicy Kamiennej w Legnicy w tym roku wspólny świąteczny posiłek zjadło blisko 600 osób. Tradycyjnie na wigilię przygotowano ogromne ilości barszczu z uszkami, kapusty i smażonego karpia. Do stołówki charytatywnej przychodzą biedni, bezdomni i samotni, coraz częściej też można tu spotkać całe rodziny - mówi ks. Jan Gacek. Najczęściej składali sobie życzenia zdrowia, ciepła domowego ogniska, a także pracy. Biskup Tadeusz Rybak, który po raz 12. spotkał się na wigilii z biednymi i bezdomnymi mieszkańcami Legnicy życzył wszystkim zdrowych, pogodnych świąt, i aby na ich stołach nigdy nie zabrakło chleba.
Podobne spotkania wigilijne odbyły się również w innych miastach. W Lubinie w parafii pw. św. Jana Bosko zostało zorganizowane już po raz 10. Świąteczny posiłek zjadło tu 200 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak będzie w czyśćcu? Fulla Horak o życiu pozagrobowym

[ TEMATY ]

czyściec

Adobe.Stock

Nieprzeliczona, nieobjęta wprost myślą jest rozmaitość tych mąk, gdyż każda wina ma swój odpowiednik w cierpieniu. Najstraszniejszą męką duszy jest tęsknota za Bogiem, którą odczuwa stale z wyjątkiem okresu, który spędza w niektórych kręgach czyśćca, gdzie niemożność zwracania się do Niego myślą – jest najokrutniejszą męką właśnie.

We wszystkich zresztą innych kręgach dusza rwie się ku górze, ku światłu, ku Bogu i cierpi z powodu niemożności zbliżenia się do Niego przez swoje nieodpokutowane jeszcze winy. Żadne pragnienie, do jakiego serce ludzkie jest zdolne, nie może się z tym równać, gdyż jest to pragnienie powrotu do swego Stwórcy i Pana wiedzącej, wyzwolonej już z ciasnoty zmysłów, nieśmiertelnej duszy. Bóg ciągnie ją ku sobie jak olbrzymi o prze-możnej, obezwładniającej sile magnes. Tęsknota za Bogiem jest więc czymś, czego dusza wyzbyć się nie może, tak jak ślepe, bezwolne opiłki metalu nie mogą przestać rwać się ku przyciągającym je biegunom. Tęsknota ta jest więc niejako tłem, na którym zarysowują się rozmaite desenie i zygzaki cierpień, udręczeń i stanów pokutującej duszy.
CZYTAJ DALEJ

Jak się zachować kiedy ktoś przy nas umiera?

2025-10-31 08:44

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Każda śmierć kliniczna to fascynująca historia czyjegoś powrotu. Człowiek, którego uznano za zmarłego, słyszy modlitwę nad swoim ciałem… i wraca. Jeśli to możliwe — co to mówi o sensie życia, który gubimy w biegu? Każdy z nas kiedyś stanie przy łóżku kogoś, kogo kocha. Ten odcinek pomoże Ci nie bać się tej chwili.

Usłyszysz historię śmierci klinicznej, która odmieniła życie pewnego człowieka, anegdotę o Albercie Einsteinie, który zapomniał, dokąd jedzie, oraz poruszające słowa Woody’ego Allena o braku sensu życia. Zobaczysz też, jak spotkanie kanclerza Konrada Adenauera z Billym Grahamem prowadzi do pytania, które każdy z nas musi sobie kiedyś zadać: Czy wiem, dokąd zmierzam?
CZYTAJ DALEJ

Marsz i Bal Wszystkich Świętych w Kostrzynie nad Odrą

2025-11-02 17:12

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

Kostrzyn nad Odrą

Marsz i Bal Wszystkich Świętych

Archiwum parafii

Wśród wielu dzieci i rodziców przebranych za świętych można było zauważyć, m.in. św. Ojca Pio, św. Jana Pawła II, św. Franciszka, św. s. Faustynę, św. Jadwigę, św. Mikołaja, św. Marka, św. Piotra, oraz anioły i wielu innych.

Wśród wielu dzieci i rodziców przebranych za świętych można było zauważyć, m.in. św. Ojca Pio, św. Jana Pawła II, św. Franciszka, św. s. Faustynę, św. Jadwigę, św. Mikołaja, św. Marka, św. Piotra, oraz anioły i wielu innych.

„Moja droga do świętości” – to hasło Marszu i Balu Wszystkich Świętych, który po raz trzeci odbył się w parafii pw. NMP Matki Kościoła w Kostrzynie nad Odrą.

Przygotowania trwały kilka dni. Była to III edycja balu i marszu. Jego pomysł zrodził się ze strony wikariusza ks. Adama Wójcickiego, z pełnym poparciem proboszcz - ks. dr Radosława Gabrysza. Zaangażowani byli rodzice ministrantów oraz dzieci ze scholi parafialnej „Iskierki”. Warto wspomnieć, że na udekorowanie sali zużyto 500 balonów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję