Reklama

Wspomnienie o ukochanym Bracie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Andrzej Świątczak - ukochany brat, najlepszy Przyjaciel, kapłan... Tak trudno pogodzić się z jego nagłym odejściem. Przecież dopiero co był, dzwonił, pytał o zdrowie - moje, moich najbliższych. Snuliśmy plany na wspólne wakacje. I już go nie ma wśród nas, odszedł tak niespodziewanie, za wcześnie.
Był człowiekiem wyjątkowo skromnym i dobrym. Żył dla innych ludzi, troszczył się o chorych, biednych, samotnych. Ciągle w biegu, nie przeszedł obojętnie obok drugiego człowieka, kimkolwiek by on nie był: kolegą - kapłanem, wybitnym profesorem, uczniem, studentem, politykiem, lekarzem, czy też prostym człowiekiem, ubogim, bezdomnym. Cenił każdą chwilę rozmowy z drugim człowiekiem. Mimo że miał umówione spotkania, wykłady i inne zajęcia, nigdy nie patrzył na zegarek, dając do zrozumienia, że zawsze ma czas, że się nie spieszy. Nigdy nie odmówił pomocy, zawsze służył radą i wsparciem w trudnych chwilach.
Ale i sam tej pomocy potrzebował. Nie starczało czasu, żeby w terminie wykonać wszystkie zamierzone czy zlecone prace. Nigdy specjalnie o tę pomoc nie prosił. Wielokrotnie pomagałam mu pisać teksty wygłaszanych homilii, przemówień, referatów, które miały ukazać się drukiem. Dawniej robił to sam, pisząc na maszynie. Ostatnio coraz częściej robiliśmy to wspólnie, pisząc teksty na komputerze. Podziwiał wszystkich, którzy potrafili wykorzystać komputer jako narzędzie pracy, komunikacji z innymi, ale sam wolał kontakt z żywym człowiekiem. Często mówił, że komputer to tylko bezduszna maszyna. Co innego rozmowa z drugim człowiekiem - z jego oczu można wyczytać wszystko: radość, by wtedy cieszyć się razem z nim, smutek, by starać się pocieszyć, pomóc w kłopotach, czuć uścisk dłoni. Z okazji świąt i innych uroczystości tradycyjnie wysyłał listy i kartki z życzeniami do przyjaciół i znajomych na całym świecie. Ręcznie je adresował i pisał życzenia. Z okazji minionych świąt Bożego Narodzenia nie wszystkie zdążył wysłać. Na biurku leżą jeszcze zaadresowane koperty...
Był wspaniałym kapłanem, pokornym sługą. W okresie ostatnich 2 tygodni życia odwiedził najważniejsze i najbliższe miejsca w swojej 34-letniej posługi kapłańskiej. Ostatnie rekolekcje, jakie wygłosił w okresie minionego Adwentu, to rekolekcje w Drużbicach - jego pierwszej parafii. Przyjął ich prowadzenie tylko na prośbę Księdza Proboszcza. Mówił wtedy do mnie: „Wiesz, tyle razy wygłaszałem kazania i homilie w tej parafii i dla tych ludzi, że nie wiem, czy się nie będę powtarzał”. Jestem pewna, że były to najlepsze rekolekcje, że miał sposobność odnowić kontakty z wieloma parafianami, i nikt nie pomyślał wtedy, że to ich ostatnie spotkanie.
A potem były święta Bożego Narodzenia i - jak co roku - Pasterka u przyjaciela w parafii w Łasku. Powitanie Nowego Roku w gronie przyjaciół z Klubu Inteligencji Katolickiej. Ostatnią Mszę św. sprawował w święto Objawienia Pańskiego w parafii pw. Świętego Krzyża. Były jeszcze w planie spotkania opłatkowe.
Wszystko zostało niedokończone, pozostał smutek i żal. Ale - jak sam wielokrotnie mówił innym w takiej sytuacji - żyć trzeba dla tych, co zostali. Więc żyję i dziękuję Panu Bogu, że miałam tak wspaniałego Brata i Przyjaciela.
Bardzo kochał naszą Mamę, troszczył się o nią, jak żadne z pozostałego rodzeństwa. Do dziś nie pogodziła się z tym, że jej Syn nie odwiedzi, nie przytuli, nie pocieszy. Ze wzruszeniem opowiada, jak się jej śnił - radosny, uśmiechnięty, mówiący: „Mamusiu, ja jestem w niebie, jest mi tu lepiej niż na ziemi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośmy Pana, aby dał nam łaskę szukania Boga we wszystkim

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 17 maja
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: indoktrynacja jest niemoralna

Katolicka Nauka Społeczna powołana jest do dostarczenia kluczy interpretacyjnych, które wprowadzają dialog między nauką a sumieniem, dając tym samym zasadniczy wkład w wiedzę, nadzieję i pokój – wskazał Ojciec Święty podczas spotkania z członkami Fundacji Centesimus Annus Pro Pontifice. W Rzymie odbywa się doroczna międzynarodowa konferencja i zgromadzenie ogólne.

Indoktrynacja jest niemoralna, gdyż „uniemożliwia krytyczne myślenie, narusza świętą wolność sumienia – nawet jeśli jest ono błędne – i zamyka się na nowe refleksje, bo odrzuca ruch, zmianę, ewolucję idei wobec nowych wyzwań” – powiedział Papież. Nauczanie Kościoła zaś jest poważną, spokojną i rygorystyczną refleksją; ono chce nas nauczyć jak zbliżać się do sytuacji i do ludzi. „To właśnie poważne podejście, rygor i spokój są tym, czego należy uczyć się z każdej doktryny – również Katolickiej Nauki Społecznej” – dodał Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących posiadania i udzielania substancji

2025-05-17 11:36

[ TEMATY ]

komunikacja

Archidiecezja Warszawska

Red.

- Władze archidiecezji niezwłocznie podjęły decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach duszpasterskich - poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej, w związku z zatrzymaniem jednego z duchownych pod zarzutem posiadania oraz udzielania substancji psychoaktywnej.

Duchowny Archidiecezji Warszawskiej został zatrzymany w ubiegłym tygodniu. Jak poinformowała prokuratura, usłyszał zarzuty dotyczące posiadania oraz nieodpłatnego udzielenia mefedronu. Po zatrzymaniu, zgodnie z decyzją władz kościelnych, został zawieszony we wszystkich czynnościach duszpasterskich, w tym w sprawowaniu sakramentów, do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję