Reklama

Głos wątpiącego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Upiory „Kultury Śmierci”

Śmiercionośne mikstury, skuteczne maszyny do samozabijania, kliniki rzekomo „dobrej śmierci”, stowarzyszenia proeutanazyjne, szkolenia, jak skutecznie się zabić, a nawet gry komputerowe symulujące procedurę samozabijania - to brzmi strasznie, ale niestety nie jest fikcją. Takie są proeutanazyjne realia bogatego Zachodu. Pisze o nich Małgorzata Terlikowska w artykule pt. „Zabij się sam”, który pod koniec ubiegłego roku przeczytałem w miesięczniku „Nowe Państwo”.
Wracam do tego artykułu i jego strasznej tematyki nie dlatego, by u progu nowego roku kogoś straszyć lub „dołować” tematyką śmierci. Zresztą chyba skuteczniej czynią to media audiowizualne - zwłaszcza teraz, gdy przekazują obrazy z krajów dotkniętych trzęsieniem ziemi i falami tsunami. I bynajmniej nie jest to zarzut, bo może tylko w taki sposób obudzić można sumienie świata, sumienie każdego z nas, by pomóc tamtym ludziom i krajom.
Jeżeli jednak wracam do tematyki artykułu, to przede wszystkim dlatego, by zwrócić uwagę, że - pisze o tym także M. Terlikowska - za eutanazją stoi cały „przemysł”, który podobnie jak w przypadku produkcji środków antykoncepcyjnych czy „przemysłu” aborcyjnego, zbija fortunę na manipulacjach na i wokół ludzkiego życia.
Upiorny staje się świat, w którym siewcy „kultury śmierci” - śmierci zadawanej dzieciom nienarodzonym, ludziom chorym, kalekim czy po prostu starym - ubierają swoje poglądy i zachęty w słowa o demokracji i wolności wyboru. Według jednego z amerykańskich działaczy na rzecz powszechnej legalizacji eutanazji, „(...) prawo do śmierci na życzenie powinni mieć nie tylko dorośli, ale także dzieci, i to bez względu na wiek. (...) prawo do wyboru godnej śmierci jest podstawowym prawem człowieka. Jeśli na to nie zezwolimy, nie będziemy wolnym i demokratycznym społeczeństwem” [patrz: wspomniany artykuł M. Terlikowskiej - JB].
Można zapytać, czy to wszystko dotyczy Polski i Polaków? Niestety, w wielu wypadkach dotyczy lub co jakiś czas wraca na forum publiczne - np. w kwestiach upowszechniania antykoncepcji czy legalizacji aborcji „na życzenie”. Czy mamy udawać, że jest nam obojętne, iż także do naszych domów mogą wkrótce zapukać upiory „dobrej śmierci”?
Wobec tych upiorów i, szerzej, wobec całej „kultury śmierci” krzyż - znak chrześcijan - jest znakiem sprzeciwu, i Kościół jest znakiem sprzeciwu. Także Papież - z bagażem wieku, cierpienia i postępującej fizycznej niepełnosprawności - jest znakiem sprzeciwu. Bo śmierć, choć czeka każdego człowieka, ma być dla nas początkiem nowego życia, a nie tylko końcem doczesnych trosk i rozwiązaniem „problemu” dla tych, którzy pozostali.

Trzeba płacić

O ile wyrok w rozprawie lustracyjnej Józefa Oleksego chyba nikogo nie zaskoczył, o tyle wiadomość, że pod pseudonimem „Nowak” krył się prawdopodobnie tajny współpracownik SB Małgorzata Niezabitowska, rzecznik rządu Tadeusza Mazowieckiego, wielu przyjęło z niedowierzaniem. Nie mnie rozstrzygać o tym, co jest prawdą, co jest fałszem, a co tylko spreparowaną mistyfikacją i zemstą „zza grobu” SB-cji. Niech to rozstrzygają uprawnione do tego instytucje. Nie mnie potępiać postawę tych ludzi, którzy rzeczywiście podejmowali współpracę, bo podejmowali ją z różnych pobudek i w różnych okolicznościach (także ze strachu). Przynajmniej dla niektórych na pewno były to decyzje tragiczne. Można się jedynie zastanawiać, czy ci wszyscy - obciążeni współpracą, a nieujawnieni - powinni się pchać do pierwszych szeregów życia publicznego III Rzeczypospolitej? Czy może liczyli, że wszystko i na zawsze odkreśli „gruba kreska”?
Wobec sytuacji M. Niezabitowskiej nachodzi mnie ponadto refleksja, że oto trzeba płacić za brak lustracji u progu III Rzeczypospolitej. Być może wtedy także bylibyśmy zbulwersowani niechlubną przeszłością wielu znanych osób, ale po pierwsze - były jeszcze dokumenty, później zniszczone, które jednych, owszem, pogrążały, ale dla innych mogły być dowodami niewinności; po drugie - jako naród i społeczeństwo bylibyśmy zdrowsi. I rany byłyby zagojone, a nie tak jak dzisiaj, ciągle się odnawiające.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

2024-12-31 22:05

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Bobrowice

Materiały kurialne

śp. ks. Dariusz Tuszyński

śp. ks. Dariusz Tuszyński

Wieczorem 31 grudnia 2024 roku, w wieku 38 lat, odszedł do wieczności ks. Dariusz Tuszyński, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Bobrowicach.

Urodził się 2 października 1986 roku w Głogowie. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Gościkowie-Paradyżu. Pochodził z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Głogowie. Święcenia diakonatu otrzymał 14 maja 2011 w konkatedrze św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze. Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 2012 w katedrze Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp. Od sierpnia 2024 posługiwał w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Bobrowicach.
CZYTAJ DALEJ

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie oświatowym

2024-12-30 17:33

[ TEMATY ]

matura

edukacja

oświata

Adobe Stock

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie oświatowym dotyczące m.in. przeprowadzenia egzaminów zewnętrznych. Nowe przepisy wydłużają o kolejne trzy lata szkolne brak wymogu uzyskania 30 proc. punktów z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego na egzaminie maturalnym.

Zmiany wprowadzono nowelą ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw. Większość przepisów wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, a więc 11 stycznia 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Świat promuje grzech - biskupi Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w orędziu na Boże Narodzenie

2025-01-07 20:06

[ TEMATY ]

świat

grzech

Autokefaliczny Kościół Prawosławny

Karol Porwich/Niedziela

Współczesny świat bardziej promuje grzech, podając w wątpliwość tradycyjne wartości - napisali biskupi Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP). Dzisiejszy człowiek jest często zagubiony i lekko poddaje się współczesnej sekularyzacji - ubolewają biskupi w orędziu na Boże Narodzenie, które prawosławni obchodzą dziś, 7 stycznia.

Autorzy orędzia zachęcają do duchowej czujności. “Trwajmy w zdrowej nauce św. Cerkwi, czego przykład dają nam nasi przodkowie. Utwierdzajmy swoją wiarę na twardym kamieniu wiary naszych Ojców i Matek” - zachęcają hierarchowie. W tym kontekście cytują m.in słowa św. Pawła z Listu do Rzymian: “Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję