W roku akademickim 2018/2019 na Roku Propedeutycznym w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku studia rozpocznie trzynastu mężczyzn. To wzrost, w porównaniu do roku ubiegłego, kiedy to na pierwszy rok przyjętych zostało tylko dwóch mężczyzn. W październiku kandydaci do kapłaństwa otrzymają indeksy Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Jak powiedział KAI ks. prał. dr Marek Jarosz, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, w tym roku na Rok Propedeutyczny zgłosiło się trzynaście osób. To wzrost, w porównaniu do roku ubiegłego - na drugim roku studiuje obecnie dwóch kleryków. Ponadto trzech kształconych jest na potrzeby Kościoła w Islandii.
Kandydaci na pierwszy rok studiów w seminarium zostali wyłonieni podczas egzaminów w czerwcu i we wrześniu. Musieli zdać egzamin pisemny i ustny oraz odbyć rozmowę kwalifikacyjną. Pytania dotyczyły m.in. Pisma św., nauczania Jezusa, sakramentów, zagadnień z dzieciny bioetyki. Musieli także posiadać pozytywną opinię swojego proboszcza. Niektórzy z kandydatów do kapłaństwa wcześniej uczestniczyli w rekolekcjach powołaniowych w WSD.
Grupa jest raczej jednorodna wiekowo - niemal wszyscy kandydaci, to tegoroczni maturzyści.
- Wielu z kandydatów do seminarium mówiło o tym, że powołanie do kapłaństwa odkryli już w dzieciństwie. Tym powołanym należy więc towarzyszyć od wczesnych lat. To bardzo ważne kto i w jaki sposób im towarzyszy. O powołaniu trzeba mówić wtedy, gdy jest jeszcze daleko od podjęcia ostatecznej decyzji o kapłaństwie – uważa ks. Marek Jarosz.
Opiekunem Roku Propedeutycznego w WSD będzie w roku akademickim 2018/2019 ks. Radosław Zawadzki, były misjonarz w Peru, natomiast ojcem duchownym - ks. Wojciech Kruszewski. W październiku nowi klerycy otrzymają indeksy wydziału teologicznego UKSW w Warszawie.
W nowym roku akademickim w płockim Wyższym Seminarium Duchownym kształcić się będzie trzydziestu pięciu kleryków. Sakrament kapłaństwa w czerwcu tego roku przyjęło sześciu diakonów.
2018-09-14 19:45
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Płock: wystawa o bohaterach Powstania Styczniowego i bitwy o Monte Cassino
„Nieobecni usprawiedliwieni” - to tytuł nowo otwartej wystawy w Muzeum Diecezjalnym w Płocku, dedykowanej dwóm ważnym rocznicom: 160. rocznicy Powstania Styczniowego i 80. rocznicy wielkiej bitwy o Monte Cassino. Wystawa powstała z inspiracji Stowarzyszenia Historycznego im. 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.
Tytuł wystawy: „Nieobecni usprawiedliwieni”, to pomysł Barbary Piotrowskiej, wicedyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Jej dziadek ppor. Jan Piotrowski uczestniczył w walce o Monte Cassino, będąc żołnierzem Armii Andersa. Na ekspozycji znalazły się pamiątki po podporuczniku, z prywatnego archiwum wnuczki.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
Abp Adrian Galbas zwrócił się do Stolicy Apostolskiej z wnioskiem o wymierzenie najwyższej kary przewidzianej w prawie kanonicznym dla duchownego - wydalenia ze stanu kapłańskiego, a we wszystkich kościołach archidiecezji zostanie odprawione nabożeństwo ekspiacyjne - czytamy w przesłanym KAI komunikacie Archidiecezji Warszawskiej.
Przeczytaj także: Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.